Strona 1 z 2

Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 9:47 am
autor: gruszka1990
Pomocy ;(

Przed chwilą stała się tragedia. Moja szczurka zaczepiła się o moje spodnie i została strasznie niefortunnie przygnieciona... Byłam przerażona jak zobaczyłam co się stało. Mała chyba ma złamaną szczękę. Nie mogła w ogóle jej zamknąć. Krew po prostu leciała ciurkiem... Teraz jest w drodze do weterynarza z moim chłopakiem, całe szczęście zgodzili się poczekać z zamknięciem lecznicy, bo jest otwarta tylko do 11.. Jestem roztrzęsiona, boje się że mała tego nie przeżyje. Czy ktoś miał kiedyś podobną sytuacje? Nie mogę sobie wybaczyć, że stało się coś tak strasznego ;(

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 10:04 am
autor: gruszka1990
Weterynarz powiedział, że to tak niefortunne miejsce że nawet nie da się nic zrobić. I musi się samo zrosnąć. Boje się, że się nie zrośnie ;( dostała jakiś zastrzyk przeciwobrzękowy. Biedulka :( Trzeba będzie ją karmić i poić przez strzykawkę. Lecę do sklepu po gerberki, czy kupić jej coś jeszcze? nie mam pojęcia nawet czym ją karmić :( Myślę, że nie wpuszcze jej do klatki z innymi szczurami, żeby jej się nic nie stało jak będzie łazić po wszystkich tych drabinkach i półeczkach :( Póki co będzie siedziała w transporterze. Powiedzcie mi czy jest dla niej jakiś ratunek? :(

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 10:12 am
autor: Flaumel
Nutridrinka też kup. Myślę, że rzadka kaszka dla dzieci zrobiona na wodzie też się nada. I będzie dobrze. Zobaczysz. Kciuki.

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 11:55 am
autor: gruszka1990
Mała normalnie rusza dolną szczęką, pije, je gerbera, ale nie ma zębów na dole a weterynarz nawet tego nie zauważył ! :/

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 12:00 pm
autor: Magamaga
Obawiam się, ze kiepski to wet. Grunt żeby mała dostała coś przeciwbólowego.
Masz jakiegoś lepszego weta pod ręką czy nie bardzo?

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 12:06 pm
autor: gruszka1990
A był nawet polecany na forum. Może jest dobry tylko wtedy kiedy nie jest 5 min przed zamknięciem? bo odczucia są takie że zrobił to na odwal. Mała dostała tylko zastrzyk przeciwobrzękowy. Mamy możliwość pójść jeszcze dziś po południu do naszego zaufanego weta.

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 12:09 pm
autor: Dulcissima
Mój Kapselek też miał podobną sytuację, chociaż obyło się bez krwi. Też nie za bardzo mieli jak to poskładać, przez 2 tygodnie mieszkał w oddzielnej klatce i tylko gerberkami się odżywiał, nutridrinkiem, kaszką i rozciapanymi lub startymi warzywami/owocami. Do tego dostawał przeciwbólowe i przeciwobrzękowe zastrzyki, ale wyszedł z tego bez problemu.

OT: Chociaż po tym całym zdarzeniu miałam ochotę obciąć sobie tę nogę, którą go nadepnęłam :(

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 12:22 pm
autor: Magamaga
Ja bym poszła raz jeszcze do zaufanego weta.

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 12:44 pm
autor: gruszka1990
Myślę, że pójdziemy jeszcze dziś, najpóźniej jutro. Nie sprawia wrażenia jakby ją ta szczęka bolała, bo normalnie lizała strzykawkę, po prostu z takim apetytem jak nigdy. Sama nie wiem czy te ząbki jej wypadły, boje się ją dotykać żeby nie sprawić jej bólu. Teraz odpoczywa w transporterku, śpi cały czas. Prosimy o kciuki dla mojej Grubej, która ma takiego cholernego pecha i teraz jest już nawet najchudsza z całego stada, przez wszystkie choróbska co się jej czepiają!

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 12:47 pm
autor: Ogoniasta
matko kochana :( biedactwo...trzymam kciuki :(

Gerberki też możesz troszkę płynniejsze zrobić (przegotowanej wody troszkę....albo po prostu gerberkowe zupki kupuj).

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 1:23 pm
autor: gruszka1990
Zupki wcina aż się uszka trzęsą :) zastanawiam się tylko nad jednym, czy jeśli będzie się lepiej czuła, czy wpuścić ją do klatki z pozostałymi szczurami? Nie mam chorobówki, została w domu u rodziców... Nie chcę też jej męczyć w transporterze.

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 6:31 pm
autor: S.
Dla swojego bezpieczeństwa, lepiej jak będzie sama w transporterze.

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 7:17 pm
autor: nausicaa
może zapytaj kogoś, to Ci pożyczy chorobówkę?

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 9:30 pm
autor: gruszka1990
Ona tylko śpi na hamaczku, reszta szczurów nawet jej nie zaczepia, widać że jest ospała.. Jutro idziemy do weta. Martwi mnie to że ona cały czas jest napuszona taka, nie pije wody, ale je dużo gerbera

Re: Złamana szczęka

: ndz maja 22, 2011 10:20 pm
autor: nausicaa
spróbuj jej dać wodę z sokiem malinowym, posłodzoną albo jakiegoś kubusia, może chętniej wypije:)