Strona 1 z 2

Kastracja

: śr maja 25, 2011 12:17 pm
autor: Ania168
Witam, nie wiedziałam gdzie umieścić, dlatego tutaj. Czy mógłby ktoś udzielić mi informacji kiedy najwcześniej można wykastrować szczurka? Kupiłam dwie dziewczynki z jednego miotu, niestety jedna okazała się 100% facetem ;) Szczuraski mają około 6-7 tygodni. Nie chciałabym ich rozmnażać ale też na pewno nie rozdzielę. Proszę o radę.

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 12:23 pm
autor: klauduska
ROZDZIEL natychmiast!
o kastracji jest wiele tematów.
szczur musi być conajmniej 3-4msczny i ważyć przynajmniej 350g

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 12:45 pm
autor: KITEgirl
no to dziewczyno na 90% masz w drodze małe...

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 12:46 pm
autor: KITEgirl
jeszcze dodam. nie chcesz rozdzielić? to poczytaj tu -> http://www.szczury.org/viewforum.php?f=163 zobacz ile jest teraz szczurków do oddania i jak ciężko jest znaleźć wszystkim domki

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 12:59 pm
autor: Ania168
Czyli samczyk też już jest dojrzały płciowo? Jeśli rozdzielę je teraz to do około 10 czerwca nie mam możliwości powiększyć stada. Lepiej żeby w tym czasie były już same w oddzielnych klatkach? Mam drugą klatkę wolną więc jest taka możliwość. A wypuszczać je razem czy też w osobnym czasie? I czy po wykastrowaniu samiec mógłby dołączyć do samiczek czy i tak należy trzymać je oddzielnie?

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 1:04 pm
autor: klauduska
oddziel NATYCHMIAST!
samiec jak najbardziej jest dojrzały płciowo. nie puszczaj ich razem pod żadnym pozorem. i najlepiej obserwuj wagę małej, bo jest duże prawdopodobieństwo, że już w ciąży ::)

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 1:07 pm
autor: smeg
Szczury są płodne w wieku 4-5 tygodni. Musisz je rozdzielić natychmiast, nie ma na co czekać. Niestety, nie będziesz mogła ich wypuszczać razem, bo szczurzy stosunek trwa kilka sekund i nie ma się co łudzić, że się je upilnuje. Samczyk może być wykastrowany dopiero po ukończeniu 3 miesięcy i osiągnięciu odpowiedniej wagi (chyba 350 g, ale nie wiem czy dobrze pamiętam). Po kastracji i odczekaniu kilku tygodni, aż hormony opadną, można samca łączyć z samicami ;) Ale na Twoim miejscu zastanowiłabym się, czy po prostu nie oddać samczyka i nie przygarnąć samiczki lub na odwrót. Szkoda, żeby tyle czasu siedziały samotnie. Samiczka może być już w ciąży, więc obserwuj ją, czy nie rośnie jej brzuch. Jeśli przez 3 tygodnie nie urodzi, to znaczy że nie jest zaciążona.

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 1:08 pm
autor: KITEgirl
oddzial i nie dopuszczaj do jakiegokolwiek kontaktu. wystarczy kilka sekund na zapłodnienie

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 1:11 pm
autor: Ania168
Dziękuję za rady, nie przypuszczałam, że kupując szczurki od hodowcy dostanę parkę :/ Zmyliło mnie to ze dominowała samiczka, a że były jeszcze małe to nie było do końca widać płci. Zaraz je rozdzielę, szkoda tylko, że narazie będą same.

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 1:23 pm
autor: KITEgirl
czyli kupiłaś szczury w pseudohodowli pięknie... nikt ze zrzeszonej(czyt. legalnej) hodowli nie sprzeda zwierzaka tak młodego że aż nie da się rozróżnić płci. nie kupuj więcej szczurów tylko adoptuj. jest ich masa. a teraz szczurki oddzielnie i módl się żeby ciąży nie było bo prawdopodobnie będziesz musiała uśpić małe, matka jest bardzo młoda może sobie nie poradzić. no i jest wysyp, możesz nie znaleźć wszystkim domów

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 3:37 pm
autor: Ania168
Po następnych dokładnych oględzinach okazało się ze dwie dziewczynki. Przez to ze jedna łysa spanikowałam. Zdj z forum okazały się bardzo przydatne. Dzieki za pomoc i szybkie odp

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 3:41 pm
autor: Puffi
Po pierwsze nie jest to żadna pseudo hodowla. Po drugie nie zawsze musi się urodzić kilkanaście sztuk żeby trzeba było usypiać/oddawać. W dwóch przypadkach miałem że w miocie były zaledwie 2 szczurki. Młode były w wieku 3tyg. więc płeć można było już rozpoznać. Obydwa szczurki okazały się samiczkami po dokładnym porównaniu. Więc była to niepotrzebna panika. Druga kwestia jest taka nie zawsze jest możliwość zaadoptować szczurki. A nikt nie będzie jechał 200km czy więcej żeby zaadoptować szczurki bo jest to nie mały wydatek przekraczający kilkakrotnie koszt zakupu szczurka. I nie zawsze jest możliwość podania szczurków pkp czy pksem. Także zamiast atakować i krytykować jeżeli ktoś prosi o pomoc lepiej dobrze doradzić. W przypadku osób młodych które zostają tak atakowane od razu o każdą sytuację się zrażają i więcej nie poproszą o pomoc co jest gorszym przypadkiem.

Pozdrawiam

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 6:50 pm
autor: KITEgirl
rozumiem Puffi że to twoja "hodowla"? jak się nazywa?

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 7:05 pm
autor: Puffi
Widzę że nie rozumiesz ;) nie jest to moja hodowla. Nie wszystkie które nie są oficjalne są złe. Hodowca od którego były szczury zna się dobrze na nich. A ja jestem współwłaścicielem tej "niby parki".

Re: Kastracja

: śr maja 25, 2011 7:07 pm
autor: Puffi
A i byłbym zapomniał, smeg wielkie dzięki za szybką i normalną odpowiedź bez zbędnego atakowania ludzi ;)