szczury.org

Dziś u jednego ze swoich szczurów zauważyłam krew na narządach płciowych. Z tego co pamiętam to już nie pierwszy raz. Poprzednio poszłam z tym do pani weterynarz, która po obmacaniu stwierdziła, że nic nie jest. Ale nie sądzę, żeby to było przecież normalne! Nie jest to obfite krwawienie, jedynie ma tam zaschniętą krew. Co to może być, co robić?

normalne to z pewnością nie jest
jeśli nie ma urazu mechanicznego, który by wyjaśniał krwawienie (otarcie ? ślad po jakimś stupie ?), zrób na początek badanie moczu (do czystego pojemnika włożyć najlepiej zaspanego szczura, jak się załatwi wciągnąć mocz strzykawką i zanieść do labu, im więcej tym lepiej, ale teraz komputerom wystarczy nawet niewielka ilość; dobrze byłoby też zrobić osad)

w oczekiwaniu na wyniki można podać jakiś preparat z żurawiną na pewno nie zaszkodzi (urinal, urino-wet) i owoce zawierające dużo wody - arbuz, truskawki, ogórki, żeby szczur dużo sikał

to mogą być różne rzeczy - od jakiegoś zapalenia, przez kamicę nerkową do nowotworu, ale bez badania lepiej nie wybiegać tak w przód

no i pomyśleć czy wet jest odpowiedni, bo nawet jeśli nic wizualnie ani palpacyjnie nie stwierdził za pierwszym razem, to krwi w moczu tak po prostu się nie zostawia raczej

czasem mykoplazma może powodować zapalenie w drogach rodnych i może być krew w tamtych okolicach. jeśli to samiczka.
http://ratguide.com/health/bacteria/myc ... smosis.php

ja moją Agutkę przy takich objawach leczyłam enrobiofloxem i przeszło. ale to naprawdę mogą być różne rzeczy, jak pisze ol.

To samiec. A gdzie mogę znaleźć takie laboratorium?

zwykły ludzki lab, tylko warto wcześniej zadzwonić czy badają materiał odzwierzęcy, bo u nas np. lab. przyszpitalny wymawia się jakimiś przepisami i w całym mieście badają tylko w jednym prywatnym