Robaki w kale
: wt lip 12, 2011 9:27 pm
Witam, mam nadzieję że jeszcze nie było tego tematu, ale jestem zbyt wystraszona żeby szukać.
Mianowicie - przed chwilą wypuściłam moje szczurki na łóżko, bo już jest późno i idziemy zaraz spać więc najpierw, zanim zamykam je na noc chwile się przytulamy. Starszy ( 3-4 miesiące ) i młodszy ( 5 tygodni ) już się zaprzyjaźniły i wszystko ok, i ciągle trzymają się razem. To byłoby nie ważne, gdybym patrzyła, który w tym momencie robił kupkę. Kiedy ją sprzątałam, zauważyłam że coś się rusza. Małe, białe robaczki, mniejsze od "ludzkich" owsików. Dodam, że kupka była nie tyle wodnista, ile rzadka. W dodatku Timon ( starszy ) ma tłustą sierść od dłuższego czasu, i wydziela brzydki zapach. Jutro z rana jadę do weterynarza, niestety jest dopiero od 9. Ale piszę, bo martwię się bardzo czy nie stanie się nic w nocy? Mam ciągle go obserwować? Niestety mieszkam na obrzeżach Wrocławia i nie mam jak dojechać do całodobowego weterynarza.
Proszę o pomoc!
Mianowicie - przed chwilą wypuściłam moje szczurki na łóżko, bo już jest późno i idziemy zaraz spać więc najpierw, zanim zamykam je na noc chwile się przytulamy. Starszy ( 3-4 miesiące ) i młodszy ( 5 tygodni ) już się zaprzyjaźniły i wszystko ok, i ciągle trzymają się razem. To byłoby nie ważne, gdybym patrzyła, który w tym momencie robił kupkę. Kiedy ją sprzątałam, zauważyłam że coś się rusza. Małe, białe robaczki, mniejsze od "ludzkich" owsików. Dodam, że kupka była nie tyle wodnista, ile rzadka. W dodatku Timon ( starszy ) ma tłustą sierść od dłuższego czasu, i wydziela brzydki zapach. Jutro z rana jadę do weterynarza, niestety jest dopiero od 9. Ale piszę, bo martwię się bardzo czy nie stanie się nic w nocy? Mam ciągle go obserwować? Niestety mieszkam na obrzeżach Wrocławia i nie mam jak dojechać do całodobowego weterynarza.
Proszę o pomoc!