szczury.org

witam mam problem z oswojeniem 2 samiczek szczurki są u mnie około 4 miesięcy ii dalej nie chcą się dawać brać na race jak i same nie chcą na nie wskakiwać..... szczurki mam praktycznie od ich urodzenia... codziennie próbuje je brać na ręce wsadzam rękę do akwarium i trzymam żeby któraś wyszła ale to nie skutkuje.... wcześniej jak były młode jakoś jeszcze wchodziły na rękę a teraz tak jak by zdziczały iii gdy tylko wsadzę rękę do akwarium lub ktokolwiek inny uciekają... a gdy wezmę jedna z nich na rękę i siądę sobie z nimi na łóżku to zaraz uciekają pod kołdrę poduszkę lub inne ciemne miejsca....strasznie się o nie martwię ii nie wiem co mam robić.... proszę o pomoc

W akwarium? Nie trzyma się szczurów w akwarium kup im koniecznie klatkę, zaduszą się tam, szczególnie teraz przy tych upałach. Są u Ciebie od urodzenia, czyli teraz mają z 5 miesięcy. Są młode, nie w głowie im przytulanie się, wchodzenie na ręce. Moje są typowymi dzikusami, które nikt od urodzenia nie oswajał, są u mnie pół roku a nadal nie chcą wejść na rękę, nic. A na wybiegach się chowają pod poduszkę itp. bo to lubią, ogólnie szczury wchodzą wszędzie tam gdzie nie trzeba
Także koniecznie klatka i oswajaj. Na to potrzeba czasu, jedne szczury potrzebują kilka tygodni, inne miesięcy, a niektóre rok.
Powodzenia!

do akwarium? Szczury nie powinny mieszkać w akwarium, tylko w klatce! Szczury pewnie kupione w zoologu? Nic dziwnego że są dzikie, szczurów w sklepach się nie kupuje, zazwyczaj trudno je oswoić.

Na tym forum jest MASA informacji o oswajaniu, wystarczy użyc opcji "Szukaj", podobnych tematów też było dużo. Poszperaj troche to znajdziesz wszytskie informacje.

Bierz je pod bluzę, tam będą miały swoje ulubione ciemne miejsce, a jednocześnie będą kojarzyć Twój zapach z czymś przyjemnym

nie szczurki nie były kupione w zoologu tylko od koleżanki je dostałem bo urodziły się jej młode szczurki i musiała się ich pozbyć a nie chciała ich dawać do zoologa i nie chciała tez dawać komos na pokarm.... szczurki wgl boja się wszystkiego jak się je bierze na ręce to aż się trzęsą itd... nie robię im krzywdy bo uwielbiam zwierzaki a przed wszystkim szczurki... a co do klatki to nie mam kasy na klatkę jak na razie miałem jedynie pod ręka duże akwarium które nie było używane... jak tylko coś zarobie kupie im klatkę

Jeśli to są młodziki to polecam oswajanie na siłę: http://szczury.org/viewtopic.php?f=8&t=8489
Poświęć na to dużo czasu i cierpliwości.

I pamiętaj o smakołykach