Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczurów?

Polecani i "nie-polecani" weterynarze oraz Wasze przygody z nimi.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Szczurzynka;*
Posty: 20
Rejestracja: śr lip 27, 2011 12:32 pm

Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczurów?

Post autor: Szczurzynka;* »

Ja nie. :) A Wy?
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: mini »

To, że wet przyjmuje szczury i podejmuje się ich leczenia nie musi oznaczać, że się na tym zna i potrafi prawidłowo leczyć. ::)
Więc tym nigdy się nie kieruje.
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: valhalla »

Rany, każde forum tak zaspamowujesz...

To, że ktoś nie przyjmuje szczurów, może wbrew pozorom świadczyć o nim dobrze - nie zna się, więc nie będzie się podejmował leczenia, dzięki czemu nie marnujesz czasu i zdrowia szczura i idziesz do kogoś innego. Uczciwe podejście.
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: Afera »

Nie spotkałam się, ale za to spotkałam się z masą wetów, którzy zielonego pojęcia o szczurach nie mają a za leczenie się biorą...
9 duszyczek za TM [*]
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: Nakasha »

Dokładnie... tylko raz odmówiono mi przyjęcia szczura - ale to było 7 lat temu... najczęściej weci mówią, że tak owszem świetnie się znają, ale niestety jest inaczej.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: Kluska123 »

Ja raz takiemu zaufalam, co sie nie znal na szczurach (bylam naprawde poczatkujaca szczuromaniaczka), wiecej sie nachodzilam, Kluska sie nacierpiala, niz to bylo tego warte. Powiem tylko jedno, weterynarz z calych sil sie staral pomoc mojej gwiazdeczce, niestety bez skutku. Skierowal nas do dr Piaseckiego - Kluska dostala od razu leki i mogla spokojnie dalej zyc.
Nie spotkalam sie dotychczas z odmowa.
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
Ogoniasta
Posty: 2285
Rejestracja: wt lut 10, 2009 11:17 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: Ogoniasta »

Z odmową nie....ale dwa razy trafiłam do weta, który otwarcie powiedział, że nie zajmuje się leczeniem małych zwierząt i polecił kto może pomóc. ;)
A ostatnio z ciekawości weszłyśmy do nowo otwartego koło nas gabinetu...pan dr powiedział, że w nagłych wypadkach pomogą..ale w poważniejszych sprawach odsyłają do dr Piaseckiego :)
...i takich lekarzy szanuję....niestety często jest odwrotnie :-\ leczą w ciemno i robią krzywdę zwierzakom :-\
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: Paul_Julian »

Jedna pani doktor na Osowej nie przyjmuje szczurów. Ale moje ogony osluchała, bo przyjechałem z daleka. Nie wiem czemu nie przyjmuje, może się na nich nie zna i woli nie ryzykować złej diagnozy, może jest uczulona , lub po prostu nie lubi szczurzych ogonów.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: Nue »

Wydaje mi się, że skoro ktoś już się zdecydował na piękny zawód weterynarza, kwestia "nie zajmuję się tymi a tymi zwierzakami, bo się ich brzydzę/nie lubię..." nie powinna w ogóle istnieć. Byłam raz u weta, z którego obrzydzenie do szczurów aż biło, podczas wizyty ani razu nie dotknął moich zwierzaków, a zastrzyk zrobił tak, że rozwalił jednej z moich dziewuch naczyńko krwionośne ("przytrzymać proszę..."... i wbił igłę, starając się przy tym nie dotknąć futerka).

Co innego, jeśli ktoś faktycznie się nie zna i nie chce narobić więcej szkody, wtedy jak najbardziej rozumiem odmowę i zasugerowanie innego weta.
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: mini »

Gdybym spotkała weta, który mimo to, że brzydzi się szczurów chciałby je leczyć - podziękowałabym.
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: Nue »

Gdybym spotkała weta, który mimo to, że brzydzi się szczurów chciałby je leczyć - podziękowałabym.
I dlatego też więcej nas nie zobaczył...
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Layla
Posty: 1052
Rejestracja: pt sty 20, 2006 2:57 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: Layla »

Paul Julian- dr Małgosia się nie brzydzi szczurków, tylko po prostu nie zna się dobrze na ich leczeniu i otwarcie woli zostawić to Ani i Marceli ;) Aczkolwiek pomocy pierwszej udzieli, pamiętam jak grzebała w ropniu mojego szczura czyszcząc go i wcale nie była "obrzydliwa" ;)

Cenię, kiedy lekarz się przyznaje, że nie umie pomóc i np. poleca innego lekarza/inną lecznicę. Cenię to bardziej niż upieranie się, że się zna na wszystkim, a zwierzę na tym cierpi.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: Paul_Julian »

Nie twierdzę wcale, ze się brzydzi :) Wysnułem kilka różnych teorii ( ;) ) , bo mi nie powiedziała, ze sie nie zna. A powody mogly być różne. I jakos tak wyszło, ze " ale ze szczurami do wtedy i wtedy trzeba przyjsc" i nie wiedziałem, o co chodzi.
Zgadzam sie z Tobą, że pomocy udzieli i wysłucha, zupełnie jakby to był najwazniejszy pacjent.

I tez cenię , jesli lekarz powie , ze sie nie zna.

I myślę, ze nawet jeśli jakis wet brzydzi sie jakiegoś zwierzaka ( z róznych powodów), to nie powinien tego okazywać ani tym bardziej nie powinien "wyżywac się " na zwierzaku -czyli np. zrobić bolesny zastrzyk.
Mozna nie lubić jakiegos zwierzaka, można sie nim brzydzić, ale trzeba rozdzielic własną niechęć od obowiązków lekarza.
Ja też nie lubię niektórych ras psów , brzydzę się niektórymi żyjątkami, ale jeśli ktoś kazałby mi sie nim zająć czy pomóc w kwestii medycznej (na tyle na ile potrafię ) to nie widzę problemu.
Moge odmówić, jesli mam uczulenie czy fobię , bo tego czasem nie da sie przezwyciężyć . Ale nie z powodu brzydzenia sie zwierzakiem.
To chyba od człowieka po prostu zależy.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Kolorowa ♥
Posty: 1
Rejestracja: ndz sie 28, 2011 10:44 am

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: Kolorowa ♥ »

nie ; d . Choć są tacy którzy przyjmują je ale się nie znają ^^
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Spotkałeś się z weterynarzem który nie przyjmuje szczuró

Post autor: Sky »

Poszłam raz do weta, o którym wiem, że się nie zna. Ale był nagły przypadek, więc byłam zmuszona. Leczenia nie odmówiła, ale od razu powiedziała, że się niestety nie zna, może tylko pomóc doraźnie, z moją pomocą nt tego, jakie leki były wcześniej przyjmowane itp. Potem odesłała do kogoś lepszego.
Takich weterynarzy się szanuje, może się nie zna, ale przyznaje otwarcie i stara się pomóc jak tylko może, szanując też wiedzę właściciela.
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Weterynarze”