Strona 1 z 2

Czemu stał się agresywny?

: ndz lip 31, 2011 8:30 pm
autor: Siwa26
Cześć mój szczurek Newton stał się agresywny. Mam go już pół roku i jak do tej pory był świetnym towarzyszem zabaw i leniuchowania. Normalnie się zachowywał bawiłam się z nim ja mu dawałam buzi i on mi dawał buzi. Ja z nim leniuchowałam uczyłam się chemii ;), nauczyłam go sztuczek. Aż tu nagle dzisiaj wypuściłam go żeby sobie pobiegał po pokoju no i on chciał wejść w kable od komputera no to ja go lekko odepchnęłam a on na mnie naskoczył i podniósł tylną łapkę do góry. A ja tam się w sumie nie przestraszyłam ale później chciałam go już wsadzić do klatki no i jak go wzięłam na ręce to on zapiszczał, podrapał mnie i chciał mnie ugryźć w rękę ale szybko położyłam go na ziemi. Wtedy to już się przestraszyłam. Dałam mu jego ulubionego dropsika i wzięłam go jeszcze raz na ręce i historia się powtórzyła. Co mam robić? Czemu on tak zrobił? ??? Nie wiem czy ta informacja na coś się przyda ale dzisiaj wróciłam z tygodniowego wyjazdu nad morze. No i on przez ten czas nie był wypuszczany bo moi rodzice boją się go. Więc wolałam ich nie zmuszać do wypuszczania go. Proszę pomóżcie!!! :'( :'( :'(

Re: Czemu stał się agresywny?

: pn sie 01, 2011 9:22 am
autor: Kluska123
W jakim wieku jest Twoj chlopczyk? Moze hormony mu buzuja, mowisz, ze stalo sie to dopiero pierwszy raz. Koniecznie zaadoptuj mu kolege, szczur nie moze byc sam - przez to jest nieszczesliwy.

Re: Czemu stał się agresywny?

: pn sie 01, 2011 9:40 am
autor: zyberka
Ja bym nie nazwała agresją tego co opisałaś ;) Ale na Twoim miejscu, bez względu na to jaka jest przyczyna zachowania, zaczęła bym dominować szczurka. Złap go, przewróć na plecy i trzymaj tak ok 5sekund (możesz w tym czasie spróbować imitować palcami intensywne iskanie po szyi). Czasami wystarczy jednorazowy taki "zabieg" aby niepożądane zachowanie więcej się nie powtórzyło.

Adoptuj Newton'owi kolegę- będzie szczęśliwszy i na pewno wpłynie to pozytywnie na jego zachowanie

Re: Czemu stał się agresywny?

: pn sie 01, 2011 10:05 pm
autor: Wujek.
Koleżanka napisała, że wróciła z tygodniowego wyjazdu, a szczur nie był wypuszczany. Czyli tydzień w klatce, bez wybiegu - może zdziczał troszkę? Spróbuj go oswoić.

Re: Czemu stał się agresywny?

: wt sie 02, 2011 11:11 am
autor: Kluska123
zyberka dominacja może się skończyć dotkliwym ugryzieniem :( Też mam takiego buntownika w stadzie, zaatakował brata, potem mnie chciał "zdominować", przewróciłam go na plecy i skończyło się to pogryzionym do krwi palcem. Oczywiście towarzyszył temu krzyk mojego synalka ogoniastego i fukanie, porażka. Dlatego idzie na kastrację jak tylko wrócę z Niemiec. Dla mnie to była zawsze ostateczność, ale nie mam innego wyjścia, już całe stado terroryzuje jełopek jeden.
Jeśli ogon był cały tydzień sam, bez wybiegu - to też może być powód do tak nagłej agresji.

Re: Czemu stał się agresywny?

: pt sie 12, 2011 9:35 pm
autor: Idekk
U mnie było podobnie- nagle zaczął przejawiać agresję i coraz mocniej podgryzać, był mniej więcej w wieku Twojego, teraz ma 9 miesięcy, a dalej walczymy między sobą o dominację... Wolałabym go nie kastrować, ale po trzech miesiącach walki z nim, ujarzmiania, a później znów walki zaczynam się poddawać.

Re: Czemu stał się agresywny?

: sob sie 13, 2011 10:05 am
autor: Kluska123
Ile czasu spedzasz z ogonem? Pomimo tego, ze Cie gryzie, podgryza, nie poddawaj sie, dalej go dotykaj, glaszcz. Gdy trafila do mnie trojka starszakow ciagle nas podgryzaly, gryzly, moj luby sie poddal i nie dotykal ich wcale, za to ja sie wzielam w garsc i caly czas pchalam reke do klatki. W ten sposob pokazywalam ogonom, ze sie ich nie boje i ze tak naprawde to ja tu rzadze i ustalam reguly :) 2, 3 tygodnie i sprawa zostala zalatwiona. Teraz sie az pchaja na rece, ciagle mnie liza i sie domagaja pieszczot.

Re: Czemu stał się agresywny?

: sob sie 13, 2011 4:33 pm
autor: Idekk
Codziennie kilka godzin :)
Generalnie raczej wiem skąd ta agresja i zachowanie i ja potrafię sobie z nim poradzić, niestety mój chłopak (z którym mieszkam w roku akademickim) nie jest w stanie go ujarzmić aż tak, jest agresywny również wobec mojego młodszego rodzeństwa, z którym mieszkam w czasie wakacji.
Dlatego moim rozmyślaniom o kastracji nie ma końca, nie umiem jednak ostatecznie podjąć decyzji i zawsze jest 'czekać'.

Re: Czemu stał się agresywny?

: sob sie 13, 2011 5:54 pm
autor: Kluska123
Wobec mlodszego rodzenstwa - to sie nie dziwie, sama mam czworke rodzenstwa i wiem jakie dzieciaki potrafia byc upierdliwe wobec ogonow, tez bym byla na miejscu szczura ;)

Re: Czemu stał się agresywny?

: sob sie 13, 2011 6:47 pm
autor: Idekk
A nie nie, zupełnie nie w ten sposób. Bliźniaki mają 13 lat, a i ja pilnuję, by nie męczyły mi szczurów. To była taka sytuacja, że siostra siedziała u mnie na kanapie, upośledzie biegały, a ona spędzała 'z nami' któryś wieczór z kolei, Kot więc już wcześniej po niej biegał, tego wieczora zresztą też biegał. I ni stąd, ni zowąd rzucił jej się z zębami na dłoń leżącą nieruchomo. Nie odganiała go, nie zaczepiała, nie ruszyła się gwałtownie. Po prostu chciał jej pokazać, że on rządzi. Po chwili drugi raz.
Do mnie tak nie podskoczy, bo od razu akcja-dominacja i ucieka w kąt, by rozłożyć się na podłodze jak naleśnik i lizać rany na swojej dumie, ale ona nie da rady go zdominować.

Re: Czemu stał się agresywny?

: sob sie 13, 2011 7:56 pm
autor: Kluska123
No to niezle :( Naprawde dziwne to zachowanie, tak nagla agresja i to bez powodu, jeszcze nigdy sie z tym nie spotkalam u ogona.

Re: Czemu stał się agresywny?

: sob sie 13, 2011 8:20 pm
autor: Idekk
Z Kotem to było generalnie tak, że na początku był sam, non stop bieganie po mieszkaniu, kochaniec, przytulaniec, milusiński, nawet sikać z nim chodziłam- byliśmy nierozłączni. I wzieliśmy drugiego szczura. Kot się najpierw na nas obraził, ale mu przeszło. Dalej był kochany. Ale gdy ten młodszy trochę podrósł i zaczął go dominować w klatce, Kot zaczął trochę dziczeć. Już niechętnie się przytulał, a na zaczepianie 'za dupę' zaczął reagować agresją i rzucaniem się na rękę.
Obserwując go przez te trzy miesiące doszłam do wniosku, że dominacja jest u nich bardzo podzielona. Przy jedzeniu i poza klatką króluje Kot. Ale jeżeli nie dostali przed chwilą jeść, a z klatki dobiegają piski, to jestem pewna, że to Edek siedzi na Kocie albo go zaczepia gryząc po uszach. Kot to dzielnie znosi w klatce, choć potrafi się wkurzyć. No i nie można z nim zadzierać przy jedzeniu. Edek już nawet nie próbuje. Poza klatką jeżeli Edek spróbuje go zaczepić, kończy się gonitwą po całym pokoju, piskami oraz dwudziestominutowym przekonywaniem Eddiego, że może wyjść już spod szafy.
Wygląda na to, że Kot chyba uznaje ludzi za rasę szczurzą (od małego był 'uczłowieczony'- przez nasze mieszkanie przewalało się mnóstwo znajomych, Kot nie był wtedy chowany do klatki i sam, z własnej woli, często niechciany (cały czas obsikuje co popadnie) łaził po kim się da, choć głaskać dawał się tylko mi) i po prostu próbuje zdominować wszystko co się da. Widocznie doszedł do wniosku, że skoro siostra siedzi z nami któryś wieczór z kolei, to może jest nowym nabytkiem w stadzie i warto jej pokazać, gdzie jej miejsce.
Do tego na pewno wliczają się hormony. Mam wrażenie, że jego zachowanie jest wynikiem tego, że w okresie, gdy właśnie zaczęła mu się ta burza hormonów młodszy szczur zaczął go dominować i generalnie ta dominacja nie jest do końca ustalona, a do tego właśnie fakt, że jest przyzwyczajony do bycia z ludźmi i traktuje ich jak nowy obiekt, który trzeba sobie podporządkować.

Najbardziej agresywny jest, gdy w grę wchodzi jedzenie albo ja. Nie wiem, może uważa mnie za swoją własność, bo kłótnie między szczurami zaczynają się często od tego, że młodszy siedzi mi na kolanach i czerpie radość z bycia molestowanym. Mój chłopak też został kiedyś zaatakowany 'za karę'.

Nie wiem na ile moje przemyślenia mają sens, ale są wynikiem trzymiesięcznej obserwacji i ośmiomiesięcznej znajomości z tym małym padalcem.

Re: Czemu stał się agresywny?

: sob sie 13, 2011 8:24 pm
autor: Kluska123
Wygląda na to, że Kot chyba uznaje ludzi za rasę szczurzą (od małego był 'uczłowieczony'- przez nasze mieszkanie przewalało się mnóstwo znajomych, Kot nie był wtedy chowany do klatki i sam, z własnej woli, często niechciany (cały czas obsikuje co popadnie) łaził po kim się da, choć głaskać dawał się tylko mi) i po prostu próbuje zdominować wszystko co się da. Widocznie doszedł do wniosku, że skoro siostra siedzi z nami któryś wieczór z kolei, to może jest nowym nabytkiem w stadzie i warto jej pokazać, gdzie jej miejsce.
tak wlasnie, to jest to! Jestes genialna :) Ale co dalej, to nie wiem, naprawde. Szczegolnie gdy tak jak piszesz, sprawa zaszla juz za daleko...
Pozostaje jedynie byc cierpliwym i dalej to znosic i go dominowac, caly czas.

Re: Czemu stał się agresywny?

: sob sie 13, 2011 8:54 pm
autor: Idekk
Jestem cierpliwa, przyzwyczaiłam się i to mi już nie przeszkadza, tym bardziej, że przede mną jako przed jedyną osobą czuje respekt i mnie gryzie tylko z mojej winy (np. jak widzę, że jest najeżony i zamiast zostawić go w spokoju, żeby się ogarnął, usiłuję go ugłaskać), choć gryzie mnie bardzo rzadko, teraz już mnie z reguły ostrzega, tzn. podgryza delikatnie, wtedy cap-dominacja i jest spokój. Gorzej z innymi domownikami, ale wszyscy wiedzą, że on biega swoimi ścieżkami.
Z drugiej strony boję się, że cierpi przez hormony i że jego samego to męczy i może lepiej go wykastrować. Potrafi być naprawdę kochanym szczurem, iskać mnie podczas głaskania (a teraz bardzo doceniam gdy daje się głaskać i sprawia mi to potrójną przyjemność). Nie wiem. Jestem w tym stadzie samicą alfa i kurczę jak ja nie wiem, to nikt nie wie. Wolałabym być czasem betą :]

Re: Czemu stał się agresywny?

: sob sie 13, 2011 9:15 pm
autor: Kluska123
To tak jak ja :D Ale ktos musi byc alfa w domu ;)
Moze kastracja by pomogla? Choc ja nie jestem zwolenniczka tej metody, ale warto sprobowac...