szczury.org

Byłam przez tydzień na wyjeździe i moją Agusią (ma ok. 1r) zajmowała się mama. Kiedy wczoraj wróciłam zobaczyłam z jej prawej strony, blisko kręgosłupa łysy placek z maleńkimi strupkami... A dziś rano miała już taki drugi jeszcze nie całkiem łysy ale ona ciągle się drapie po całym ciele... Nie zmieniałam trocinek na jakieś inne ona tej firmy używa od jakichś 3 miesięcy i ma w klatce czysto... Rodzice kupili jej nową karmę ale ona jej nie je... Od czego to może być??? Co mam zrobić?! Strasznie się o nią boję!!!

Bardzo możliwe, ze wygryzła sobie łysy placek ze stresu, ale może mieć też świerzb, skoro są strupki i mocno sie drapie. Pasozyty często siedzą w trocinkach.
Nową karmę trzeba powoli mieszać ze starą.

We wtorek ( albo jeszcze lepiej - dziś ) idź do weterynarza ze szczurkiem.
Jesli masz tylko jednego - to powinna miec koleżankę tej samej plci, a zamiast trocinek lepszy jest koci żwirek lub takie drewniane "kołeczki".

Ale najpierw weterynarz.

O żwirku pomyślę jak do poniedziałku nie przestanie się drapać pójdę do weta... Ale na pytanie o drugiego szczura odpowiedź zawsze brzmi "jak ten zdechnie" więc na to nie ma szans... (dodam że na kupienie szczura namawiałam rodziców 2 lata i mam ją tylko pod warunkiem że za wszystko dla niej kupuje za własną kasę...)

O zwirku nie ma co myslec, trzeba po prostu zmienic, gdy widzisz, ze szczur sie meczy. Zwykly, naturalny, drewniany zwirek kosztuje w supermarkecie 10zl (7 litrow) i sie naprawde sprawdza. Trociny sa wprawdzie tansze ale kryja w sobie niechcianych gosci - sama sie ostatnio przekonalam, a bylam taka zwolenniczka. Czlowiek dopiero jak sie sparzy, to madrzeje
Na temat towarzysza dla ogonka nie bede sie wypowiadala...

Mamy cały dział Uszczurawiania rodziców, ale obawiam sie , ze masz rodziców do których nawet naukowe argumenty nie przemówią ....

Tyle że tej konkretnej paczki trocin używam od 2 miesięcy bo daje jej do klatki głównie papier ona go bardzo lubi...

Ja tez uzywalam konkretnej paczki trocin od roku, a dwa tygodnie temu moj Filip dostal od tego swinstwa swierzbu, gdzie myslalam, ze nigdy sie nie sparze.
Ja nie pisze Ci tego jakos pouczajaco lub w negatywnym sensie, chodzi tu o dobro Twojego szczura.

trafił do mnie maluch i ma dwa łyse placki , ale na nich zero strupków i niczego ; o
Mozliwe , ze wczesniej mu mogly inne szczury wygryzyc ?

Możliwe
może też sam to zrobił z nerwów
albo jeśli to naprawde maluch to może zmienia sierść z maluszkowej na dorosłą i straci jej jeszcze więcej
albo jeśli ma skęcone wąsy to duble rex i może wyłysieć cały