Strona 1 z 1

2 samiczki+ samiec

: wt sie 16, 2011 9:13 am
autor: dasta
Witam, miesiąc temu w sklepie zoologicznym kupiliśmy 3 szczurki, miały
to być 3 samce-bracia. Jednak teraz gdy już trochę podrosły okazało
się że są to 2 samiczki i samiec. I mamy problem.. kastrować samca czy
oddzielić go od kobitek?? Czy może oddać samca? Albo postawić 2 klatki
obok siebie i trzymać samca samego a wypuszczać na wspólne spacery ale
czy da się ich upilnować aby nie doszło do kopulacji??? Czy ktoś z was
przeprowadzał kastracje w Lublinie?? Czytałam że to ryzykowny zabieg
dlatego wołałabym tego uniknąć, nie bardzo tez chciałabym go oddawać
bo jest naszym "ulubionym" szczurkiem ale czy nie będą się stresować
jak będą w 2 oddzielnych klatkach obok siebie? Do tej pory nigdy nie
mięliśmy takich problemów ponieważ zawsze kupowaliśmy szczurki tej
samej płci dlatego doradźcie co robić?? Mamy jeszcze możliwość oddać
szczurka teściowej która mieszka piętro niżej ale wtedy szczurasowi
było by smutno i trzeba było by dokupić mu kolegę ale mama za bardzo
nie chce mieć 2 szczurków.. pomóżcie!!

Re: 2 samiczki+ samiec

: wt sie 16, 2011 9:20 am
autor: mini
Nie wypuszczać absolutnie razem na wybieg. Nie upilnujesz, a nawet jeśli to możesz zareagować zbyt późno i klops.
Kastracja to faktycznie ryzykowny zabieg, do tego szczur musi być w odpowiednim wieku aby to zrobić, a do tego czasu i jeszcze ok miesiąc po szczurek będzie musiał być sam. Dla szczura, taki czas samemu to bardzo długo, szczególnie biorąc pod uwagę to jak długo żyje.
Nie wiem jak inni, ale ja oddałabym chłopaka do adopcji.

Re: 2 samiczki+ samiec

: wt sie 16, 2011 9:41 am
autor: dasta
dzięki za odpowiedź!
a gdyby postawić 2 klatki obok siebie?? i wypuszczać osobno?? dziś je muszę na pewno oddzielić, mam nadzieje ze nie jest za późno..

Re: 2 samiczki+ samiec

: wt sie 16, 2011 10:25 am
autor: Kluska123
Wszystko zalezy od czasu i przede wszystkim checi. Jesli bedziesz w stanie zajmowac sie dwoma stadami, zostaw chlopaka i zaadoptuj mu kolege, nie kupuj. Ja bym nie oddala, za bardzo kocham szczurki, ale to sprawa indywidualna i moj punkt widzenia tu sie nie liczy ;)

Re: 2 samiczki+ samiec

: wt sie 16, 2011 1:30 pm
autor: mini
Tak jak napisała Kluska - jesli zdecydujesz się na 2 klatkę to dla samczyka musisz adoptować kolegę ;)

Re: 2 samiczki+ samiec

: wt sie 16, 2011 6:26 pm
autor: dasta
dzięki za wszystkie odpowiedzi, szczurka na pewno nie oddamy. Powiedzcie mi jeszcze, z waszego doświadczenia, czy miedzy młodymi samiczkami i samcami z jednego miotu mogą być duże różnice wielkości?? mam jeszcze ciche nadzieje ze moje 2 szczurki wolniej dojrzewają bo są o 1/3 mniejsze od dorodnego samca.. a samcowi jąderka ujawniły się tydzień temu.

Re: 2 samiczki+ samiec

: wt sie 16, 2011 7:31 pm
autor: Kluska123
Zawsze jest roznica jesli chodzi o samce i samiczki :) Samce sa wieksze, bardziej masywne, a samiczki szczuplutkie, kobiece jak ja to nazywam :)
Zawsze sie smieje, ze jak postawisz samiczke przy samcu, to wyglada ona jak jego corka, jest roznica, widac ja na pierwszy rzut oka :D

Re: 2 samiczki+ samiec

: wt sie 16, 2011 7:58 pm
autor: dasta
chyba pomogłyście mi podjąć decyzje, kupimy druga klatkę, adoptujemy szczurka! tylko pojawia się pytanie czy obie klatki mogą stać obok siebie?czy szcuraski nie będą się denerwować widząc i czując się wzajemnie?

Re: 2 samiczki+ samiec

: wt sie 16, 2011 8:00 pm
autor: Kluska123
Jesli chodzi o samce i samiczki to wydaje mi sie ,ze powinnas zachowac jakas odleglosc, bo dostana szalu :D Instynkt to instynkt, szczegolnie milosny, ze tak to nazwe ;)

Re: 2 samiczki+ samiec

: śr sie 24, 2011 2:44 pm
autor: Kameliowa
I musisz koniecznie zwrócić uwagę na zamykanie klatek, bo juz zdarzały się historie o szczurach, co uciekły z klatek "wlamały" się do klatek samic.

Re: 2 samiczki+ samiec

: śr sie 24, 2011 3:11 pm
autor: Kluska123
... i nie raz zagryzly... takze uwazaj.

Re: 2 samiczki+ samiec

: śr sie 31, 2011 7:50 pm
autor: Blanny
Ja myślę, że lepszym pomysłem byłaby kastracja. Po wziewce szczur na 100% się obudzi, mój Dante był kastrowany na narkozie plus 1/2 wziewki, bo się wybudzić chciał. :P I wszystko z nim cacy, jest szczęśliwym szczurkiem. Owszem, samiec po kastracji będzie musiał miesiąc mieszkać osobno od dziewuszek, bo może być jeszcze płodny, ale to nie jest aż tak wiele, skoro wiadomo, że po tym miesiącu na 100% dołączy do swojego stada.
Jedno stado to mniej roboty, mniej czyszczenia klatek i można szczury wypuścić np. na 6 godzin, a nie jedno stado na 3, a potem drugie na 3. No i masz pewność, że nie ma szansy, by samice wówczas zaciążyły, że ktoś "przypadkiem" puści je razem - mama, tata, chłopak, koleżanka, gość na imprezie pod Twoją nieobecność w pokoju albo podczas Twojego wyjazdu.
W razie choroby wsadzisz wszystkich do jednego transportera, a nie osobno do dwóch. No i jedna klatka zajmuje mniej miejsca niż dwie.