Strona 1 z 2
Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: pt sie 26, 2011 7:14 pm
autor: Ein
Myslalem o kupnie tego zwierzaka od jakiegos czasu, poniewaz szczury wydawaly mi sie niezwykle sympatycznymi zwierzetami, jednak wyszlo tak ze zrobilem to pod wplywem impulsu i zakupilem go w sklepie zoologicznym. Musielismy troche przejechac autem, a ze dzien byl upalny to wlaczylem klimatyzacje by mi sie nie ugotowal. Mialem jednak na uwadze by nie przedobrzyc zebysmy sie obaj nie pochorowali, jednak zauwazylem ze on troche "kicha" czy parska. Poczatkowo myslalem ze takie odglosy poprostu wydaje ale czasami zdaje sie owo kichanie nasilac. Zaznaczyc tez trzeba iz np. podczas czyszczenia sie czy jedzenia nie kicha.
Czy to sa normalne szczurze odglosy, czy moj zwierzak zachorowal?
Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: pt sie 26, 2011 7:25 pm
autor: Ogoniasta
Najprawdopodobniej są to objawy stresu....jednak obserwuj..jak wygląda futerko? (gładkie czy napuszone?) czy ma czyste oczka i nosek? (bez czerwonych śladów porfiryny) czy ma apetyt, czy nie jest osowiały, jak oddycha (spokojnie i głęboko czy szybko i płytko).
Przede wszystkim poczytaj działy dotyczące odżywiania, ściółki, klatki, wybiegów....i
adoptuj mu towarzysza tej samej płci! 
bo szczur samotny to szczur nieszczęśliwy..szczury to zwierzaki stadne.

Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: pt sie 26, 2011 7:34 pm
autor: Iguta87
Raczej trudno o zdrowego zwierzaka ze sklepu zoologicznego, utwierdzam się w tym przekonaniu prawie po kaądej wizycie w sklepie zoo
Jak kicha to są trzy opcje.
Albo jest jest przeziebiony, albo się stresuje albo jest uczulony. Przy pierwszej musisz podac troszkę vibovitu dla dzieci do poidełka, albo betaglukanu do kaszki, dostaniesz go u weta. Dobrze go karm, nie stresuj i pilnuj żeby temperatura w pokoju była odpowiednia- NIE dla przeciągów i dla upałów. Tak średnio, nie za zimno nie za gorąco.
Używasz trocin jako sciółki? Szczur może być na nie uczulony, trzeba zmienić na ręczniki papierowe i obserwować czy przestanie kichać. Ja stawiam na przeziębienie, albo stres tak jak napisała
Ogoniasta u szczurków z zoologów to norma. A z trocin i tak polecam zrezygnować- dużo lepszy dla szczurów jest żwirek drewniany.
Poza tym, obejrzyj sierść szczurka, czy na końcach włosów nie ma białych kuleczek? I strupków na skórze? Jeśli są to szczurek ma wszoły, też norma w zoologach
Obejrzyj uszy i ogon, czy na końcach uszek i na ogonie nie ma dziwnych zgrubień? Wyglądają jak białe kulki pod skórą, takie narośle, wybrzuszenia, to świerzb, i niestety nie dalej jak wczoraj w zoologicznym w Tesco widziałam zaświerzbione szczurki
Na koniec: nie kupuj w zoologach,
adoptuj! I to prędko bo szczur potrzebuje towarzysza, tylko wtedy będzie szczęśliwy

Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: pt sie 26, 2011 7:34 pm
autor: Ein
Szczur ma futerko ladne, gladkie, wyglada na zadbanego, oczy zdaja sie byc w porzadku tak samo i nosek. Zwierze generalnie nie jest osowiale, oczywiscie boi sie mnie jeszcze ale jest ciekawski i generalnie wydaje sie do mnie przyzwyczajac. Przeczytalem teraz takze o tym, ze wypadalo by dopasowac mu partnera, jednak nie wiem w jakim jest on wieku - nie zapytalem w sklepie.
Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: pt sie 26, 2011 7:55 pm
autor: Ein
podwojny post, jednak gdy zaczynalem pisac tamtego nie zauwazylem odpowiedzi Iguta.
Uzywam granulatu drewnianego formy Pinio, zwierze kupilem w zoologicznym ktory ma bogaty asortyment (duzy sklep Kakadu), wszystko wydaje sie byc okej, futro, uszy nos i oczy.
Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: pt sie 26, 2011 8:31 pm
autor: Iguta87
To dobrze, miałeś szczęście, Ty i szczurek
To teraz pozostaje tylko adopcja towarzysza

Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: pt sie 26, 2011 8:37 pm
autor: Ein
Jak naprawie aparat w telefonie to wrzuce zdjecie klatki, lecz obawiam sie ze bedzie ona za mala
Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: pt sie 26, 2011 8:59 pm
autor: Kameliowa
Koniecznie adoptuj szczurkowi towarzysza tej samej płci, to zwierzaki stadne w końcu. Wiek malca nie ma znaczenia, chociaż malutkie szczurki w zasadzie bez problemowo można polączyć ze sobą.
Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: sob sie 27, 2011 1:24 am
autor: Ein
Jeszcze jedno pytanie, szczurka mam od 2 dni i wykazuje on raczej pozytywny stosunek do mnie, dzis lazil po mnie w poszukiwaniu jogurtu, nadal oczywiscie bojacy sie gwaltownych ruchow, ale coraz smialszy. Jednakowoz, sklada sie tak ze obiecalem dziewczynie wyjazd na weekend, prawdopodobnie wrocimy dopiero w niedziele wieczorem (17:00~~) i czy nie bedzie mu smutno biorac pod uwage tak krotki czas *socjalizacji*? Czy nie zniecheci sie do mnie?
Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: sob sie 27, 2011 9:19 am
autor: Nakasha
Oczywiście, że będzie mu smutno. Teraz też jest mu smutno, bo jest sam. Powinien mieć towarzysza tej samej płci.
Jeśli szczury mają duże poidło z wodą i dużo jedzonka w klatce, można je zostawić same na 2 dni.
Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: sob sie 27, 2011 9:35 am
autor: gacek
A masz kogoś kto zajmie się zwierzaczkiem podczas Twojej nieobecności? Jeżeli tak, a szczurek jest rzeczywiście zdrowy, to jedyne co mu grozi to bezgraniczna nuda, ale potem pewnie mu to wynagrodzisz. Opcja pozostawienia samego w klatce, bez żadnej opieki jest bardzo ryzykowna. Po pierwsze- nie wiesz jak rozwinie się sytuacja z kichaniem- może to być stres, ale równie dobrze przeziębienie, które łatwo przechodzi w zapalenie płuc.On po prostu wymaga w tej chwili uważnej obserwacji. Po drugie - mogą zdarzyć się sytuacje nieprzewidywalne- np zapchanie poidła, co pozbawi go dostępu do wody, lub znudzony może po prostu otworzyć klatkę i wybrać się na wędrówkę po mieszkaniu,która bez nadzoru może skończyć się w np urazem łapy, bo spadnie z wysokości.Niestety, decydując się na zwierzaka stajesz się za niego odpowiedzialny, a ta odpowiedzialność polega na opiece takiej prawie jak nad dzieckiem, przynajmniej na początku. Im dłużej będziecie razem tym będzie lepiej, bo poznasz swojego szczura.A na razie pod wpływem impulsu zafundowałeś sobie pełną mobilizację.

Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: ndz sie 28, 2011 6:33 pm
autor: Ein
Ja rozumiem ze wszyscy jestesmy bardzo przywiazani do swoich pupili, ale 30 godzinna nieobecnosc to chyba nie jest nic niebezpiecznego ; >
Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: ndz sie 28, 2011 6:35 pm
autor: Ein
Ahh, czemu to forum nie ma edycji postow?
Chcialem napisac jeszcze o adopcji. Przeprowadzam sie za miesiac (studia) i nie wiem czy adoptowac przyjaciela w jakims najblizszym okresie i narazic go na kilkugodzinna podroz autem gdy jeszcze nie bedzie oswojony i nie bedzie sie czul bezpiecznie przy mnie, czy zrobic to dopiero po przeprowadzce?
Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: ndz sie 28, 2011 7:04 pm
autor: Kluska123
Miesiąc to w sumie porządny kawałek czasu, zaadoptuj teraz

Re: Kupilem szczurka - czy jest on zdrowy?
: ndz wrz 04, 2011 5:45 pm
autor: Xypien
Nie chcę dublować tematu więc napiszę tutaj. Kupiłem szczurka w zoologicznym - wiem, że źle zrobiłem, ale była słodka i dlatego ją kupiłem

Zauważyłem, że moja Psotka ma taki sam problem, jak autor tematu. Ma katar. Czy można samemu wyleczyć szczurka z tego ? Nie chodzi o to, że nie mam pieniędzy na weterynarza tylko o to, że mógłbym ją tam dostarczyć dopiero w piątek, czyli za tydzień. Chciałbym się jak najszybciej tego wyzbyć, gdyż nie ma dobrego węchu (tak mi się zdaje, musi dłuższy czas wąchać aby coś wyczuć ). A i nie jest to ze strachu etc. gdyż ma tak i w klatce i poza u mnie w kapturze. Jednocześnie wątpię, aby była to wina ściółki. Szczurka potrafi latać na mnie ładnych kilka godzin - po takim czasie kichałaby mniej, bądź w ogóle.
Trochę także odskoczę od tematu. Jak przyzwyczaić szczura do ręki, tak aby wcale się nie bał ? Gdy chcę ją wziąć chce uciekać, a gdy już znajdzie się na niej, niby siedzi ale chce jak najszybciej z niej zejść.
Proszę o odpowiedź
