Zachłystowe zapalenie płuc
: pt wrz 02, 2011 11:44 pm
Hej, jestem tu nowy i pisze bo mam konkretny problem.
Moja szczurzyca jest u mnie od 1,5 roku, kupilem ja w sklepie zoologicznym razem z inna szczurzyca (tamta zmarla pol roku temu, miala guza mózgu). Od pewnego czasu zauważyłem, ze szczurka ma kłopoty z wchodzeniem na piętra w klatce (kiedyś nie potrzebowała drabinek do tego, a teraz nawet one nie pomagają). Szczurce zdarza się dreptać w miejscu, tak jakby nie była zdecydowana co chce zrobić. Jest słaba. Poszedłem do weterynarza, który stwierdził zachłystowe zapalenie płuc. Osłuchał szczurka (stwierdził słyszalne szumy) Prawdopodobnie w czasie picia z miseczki coś poszło nie tak... Szczurka kicha porfiryna? krwia?- sam weterynarz nie potrafił określić co to jest. Bardziej skłaniał się w stronę tego drugiego... Przepisał szczurce 4 tabletki Enroxil 15mg (2x dziennie po 1/3 tabletki) i krople na wzmocnienie Pervivet (6-8 kropli na dzień). Szczurka jest dosyć duża- waży 54 dag. Lekarz powiedział, że może to też być nowotwór (z racji, że jej siostra miała). Pytałem się, czy są szanse, że ogonek wyzdrowieje. Powiedział, że jeżeli to nie jest nowotwór, to jest szansa. Boje się, że ją stracę. Powiedzcie mi proszę, czy szczur z zachłystowym zapaleniem płuc ma szansę na powrót do zdrowia. Proszę o wypowiedzi osoby kompetentne, których futrzaki miały podobny problem, albo osoby które zawodowo zajmują się weterynarią.
Moja szczurzyca jest u mnie od 1,5 roku, kupilem ja w sklepie zoologicznym razem z inna szczurzyca (tamta zmarla pol roku temu, miala guza mózgu). Od pewnego czasu zauważyłem, ze szczurka ma kłopoty z wchodzeniem na piętra w klatce (kiedyś nie potrzebowała drabinek do tego, a teraz nawet one nie pomagają). Szczurce zdarza się dreptać w miejscu, tak jakby nie była zdecydowana co chce zrobić. Jest słaba. Poszedłem do weterynarza, który stwierdził zachłystowe zapalenie płuc. Osłuchał szczurka (stwierdził słyszalne szumy) Prawdopodobnie w czasie picia z miseczki coś poszło nie tak... Szczurka kicha porfiryna? krwia?- sam weterynarz nie potrafił określić co to jest. Bardziej skłaniał się w stronę tego drugiego... Przepisał szczurce 4 tabletki Enroxil 15mg (2x dziennie po 1/3 tabletki) i krople na wzmocnienie Pervivet (6-8 kropli na dzień). Szczurka jest dosyć duża- waży 54 dag. Lekarz powiedział, że może to też być nowotwór (z racji, że jej siostra miała). Pytałem się, czy są szanse, że ogonek wyzdrowieje. Powiedział, że jeżeli to nie jest nowotwór, to jest szansa. Boje się, że ją stracę. Powiedzcie mi proszę, czy szczur z zachłystowym zapaleniem płuc ma szansę na powrót do zdrowia. Proszę o wypowiedzi osoby kompetentne, których futrzaki miały podobny problem, albo osoby które zawodowo zajmują się weterynarią.