Winky [10.2009-9.2011] [*]
: wt wrz 06, 2011 6:53 pm
Moj Winky odszedł... nagle, niespodziewanie, szybko, bez pożegnania, tak po prostu 
Miał rok i 10 miesięcy, nigdy nie chorował, cały czas okaz zdrowia, radosny, biegający, skaczący... bez żadnych oznak choroby... rano dałam mu jesc jak zwykle....
Dzis przyszłam z pracy znalazłam go leżącego w klatce, obok miseczki
Dlaczego
Dlaczego sie nigdy tego nie dowiem
Nie rozumiem tego...


Miał rok i 10 miesięcy, nigdy nie chorował, cały czas okaz zdrowia, radosny, biegający, skaczący... bez żadnych oznak choroby... rano dałam mu jesc jak zwykle....
Dzis przyszłam z pracy znalazłam go leżącego w klatce, obok miseczki

Dlaczego

Dlaczego sie nigdy tego nie dowiem

Nie rozumiem tego...
