Jazz [*]
: ndz wrz 11, 2011 5:28 pm
przed chwilą odszedł Jazz.. sprzątałam klatkę chłopców, a oni spali w transporterze. nagle usłyszałam dwa ciężkie oddechy, podeszłam do transportera - serduszko już nie biło. odszedł przytulony do brata i kolegów.
od niego i jego brata Bluesa zaczęła się moja przygoda z samcami.
misiek, który zawsze chciał się przytulać. za 3 miesiące skończyłby 2 latka. widziałam, że ostatnio był spokojniejszy, ale nie myślałam, że to już.... teraz boję się o Bluesa, ostatnio też więcej śpi..

śpij Jazziku.. [*]
od niego i jego brata Bluesa zaczęła się moja przygoda z samcami.
misiek, który zawsze chciał się przytulać. za 3 miesiące skończyłby 2 latka. widziałam, że ostatnio był spokojniejszy, ale nie myślałam, że to już.... teraz boję się o Bluesa, ostatnio też więcej śpi..

śpij Jazziku.. [*]
