Strona 1 z 1

Sayusiowe pociechy

: wt wrz 20, 2011 7:19 pm
autor: Sayu
Cóż ... zakładam wątek od nowa bo poprzedni był jak stajnia Augiasza xD brakowało tam tylko kaloszy :D
Osobników w moim "osobistym" (;>) stadzie jest troje. Jednak opiekuje się też ogonkami mojego chłopaka. Panuje u nas zasada - Twój szczur, to mój szczur i dbamy o nie wszystkie w taki sam sposób.
Fotki będą dodawane na bieżąco, bo i więcej czasu puki co, a i aparat jest dostępny .. przynajmniej w miarę xD więc zaczynam :3

Obrazek

Klatka którą dysponuję. Jej wymiary: długość 70cm, szerokość 40cm i wysokość 80cm, odstęp drutu 1,2cm. Czyli standardowy ocynk. Pierwotnie przeznaczona dla szynszyla, jednak przystosowana dla szczurków. Trochę uboga w półeczki i hamaki, ponieważ wsio najczęściej jest poszatkowane ich ząbkami już pierwszej nocy :P Dość często dokładam im nowe "atrakcje" do klatki w postaci koszyczków, hamaczków i tuneli.

Obrazek

Felix, pieszczotliwie zwany Felkiem
Wielki czerwono-oki albinosek, jak się wczoraj okazało - samiec alfa w stadzie, bezjajeczny. Ma nieco ponad rok- rok i około osiem miesięcy, jest ze mną od listopada tamtego roku. Został uratowany z Warszawskiego laboratorium. Obecnie znajduje się u mojego chłopaka, Alfa jego stada.

Obrazek

Remi
Czarny kapturek ^^. Piszczałka jakich mało - z racji, że jest mniejszy od Felka, piszczy gdy się zbytnio Felu zbliży i "maluch" się go przestraszy. Także bezjajek. Remi pochodzi z rąk prywatnych. Straszny przytulak i pieszczoch. Jeśli chodzi o panienki to jest bezkonfliktowy, a wręcz przymilny, zaś do facetów to do bójki to on pierwszy xD Ma już dwa lata :) alfa w moim stadzie.

Obrazek

Near, Nir
Agutkowy kapturek. Mała wariatka, straszek i straszne adhd. Kiedy puszczamy ją razem z resztą dziewczyn na wybieg zaczyna się zachowywać jak małe dziecko i hasa po wybiegu zaczepiając do zabaw. Bezkonfliktowa kobitka. Kiedy wpuści się do niej jakiegoś malucha to zaczyna mu matkować. Ma rok. Została przeze mnie adoptowana na zimę, córcia jednej z wrocławskich wpadek.

Obrazek

Makówka, Makuś
Fuzziczka, resik (red eye siamese). Kundelek z zoologa uratowany przed pewną śmiercią. Ma około cztery i pół miesiąca. Słodkie maleństwo podbijające serce domowników każdego dnia na nowo. Wzięta z zoologa była wielkości piąstki dziecka. Najmniejsza i ostatnia z motu. Wpuszczona do dziewczyn Pawła (mojego chłopaka) od razu pchała się pod ich brzuszki oczekując mleka, mimo tego że już była przestawiona na pokarm stały. Oczko w głowie mojego Taty ;)

Obrazek

Elin i Emka
Siostry husky. Wzięte od Veereny, kolejna wrocławska wpadka. Słodkie rozrabiaki, totalne adhd i straszne ... chomiki? Zawsze ponapychają sobie pełne policzki, uciekną w kąt kuwety by to ukryć i znów lecą po następną porcję. Mają około sześciu miesięcy. Przebywają u Pawła.

Obrazek

Nikodem, Nikoś, Niko
Czarny selfik z białymi skarpetkami i berkshire. Ogonek uratowany z zoologa. Miał być przeznaczony na pokarm. Jak go odebrałam? Wszy, pchły i świerzb. Totalny syf. Pierwsze co po przybyciu do weta to końskie dawki leków coby go naszprycować, coby doszedł bidok do siebie. Mały straszek, niezły awanturnik. Woli wszystko obserwować, by dopiero po dobrej chwili zareagować. Beta w stadzie Pawła.

Re: Sayusiowe pociechy

: śr wrz 21, 2011 2:42 pm
autor: Mucha321
Sayu pisze: Felix, pieszczotliwie zwany Felkiem
Wielki czerwono-oki albinosek
Naprawdę wielki i przytulasty! :P mam na to namacalne dowody. ;D

Gaba, wiesz, że kocham Twoje szczury? Jak własne..

Re: Sayusiowe pociechy

: śr wrz 21, 2011 4:08 pm
autor: Kiamesha
Idzie się rozpłynąć patrząc na Wasze maleństwa ::) Wiem, że nie powinnam, ale jestem zauroczona w waciku ::)

Re: Sayusiowe pociechy

: czw wrz 22, 2011 1:33 pm
autor: Sayu
Mucha321 pisze:
Sayu pisze: Felix, pieszczotliwie zwany Felkiem
Wielki czerwono-oki albinosek
Naprawdę wielki i przytulasty! :P mam na to namacalne dowody. ;D

Gaba, wiesz, że kocham Twoje szczury? Jak własne..
Wiem Muszka, wiem ;)
Felo się obecnie dobrze trzyma. Jego chrumkanie zniknęło całkiem jak ręką odjął ;) na szczęście
Ja za to uwielbiam Twojego Lovisia <3

Re: Sayusiowe pociechy

: ndz sty 01, 2012 1:09 pm
autor: Veerena
Sto lat :-*

Re: Sayusiowe pociechy

: ndz sty 01, 2012 1:44 pm
autor: sylwiaj
piekne duuuze stadko:)

Re: Sayusiowe pociechy

: ndz sty 01, 2012 5:50 pm
autor: Carlotta
Elin i Emka mają spryt wymalowany w oczach :) pewnie to małe zawadiaki :D cudne stadko!

Re: Sayusiowe pociechy

: śr paź 03, 2012 7:55 pm
autor: Sayu
Ogłaszamy wszem i wobec, że z dniem pierwszego października roku pańskiego 2012 w wiek całkiem nietuzinkowy wszedł nasz samiec alfa - wistar Felek! Feliks skończył 3 lata i jest najprawdopodobniej jednym z najstarszych osobników tej laboratoryjnej społeczności. Serdecznie ukochamy solenizanta i życzymy kolejnych milusich miesięcy życia~! <3



Obrazek

Re: Sayusiowe pociechy

: czw paź 04, 2012 4:33 pm
autor: akzi
Sto Lat Sto Lat :)
buziak w nos dla solenizanta !!
oby tak dalej :) !! 8) O0 :-*

Re: Sayusiowe pociechy

: czw paź 04, 2012 7:31 pm
autor: Nietoperrr...
O jej,o jej!Cóż za cudowne święto!!! :D To tylko pogratulować - ogonkowi i Wam!

Re: Sayusiowe pociechy

: pn mar 11, 2013 10:08 pm
autor: Sayu
Mały update! ;) Near, moja ukochana agutkowa kapturcia która skończyła 3lata na początku marca 12go marca będzie miała operacje guza. Kasę zebraną na szybcika, kredytem trzeba będzie oddać, ale to dopiero jak pannica wydobrzeje ;D Póki co u wszystkich w porządku i postaramy się robić częściej słodziachnych zdjęć! ^^


STEFCIA (vel. Owca ;) stosunkowo nowy nabytek)
Obrazek Obrazek

NIKOŚ
Obrazek Obrazek

NEAR
Obrazek Obrazek

MAKÓWKA
Obrazek Obrazek

ELIN & EMKA
Obrazek Obrazek Obrazek

LINK DO WIĘKSZYCH FOT -----> KLIKNIJ TUTAJ

Re: Sayusiowe pociechy

: śr mar 13, 2013 3:44 pm
autor: harleyquinn
Elin i Emka straasznie się zmieniły! Zawsze nie wiadomo, jeśli chodzi o umaszczenie, co z takich niespodzianek wyrośnie :) 3 lata... marzenie <3 Niech się trzyma :*

Re: Sayusiowe pociechy

: śr mar 13, 2013 4:16 pm
autor: emi2410
O kurczę, siostra Stefcia urodzinki miała czwartego, a ja życzeń nie złożyłam. ::) Spóźnione sto latek dla bliźniaczki mojej Olisi. :-*

Re: Sayusiowe pociechy

: śr mar 13, 2013 7:46 pm
autor: karolaina
cudne stadko:)
Felix wygląda zupełnie jak moje dziewuchy, zreszta nic dziwnego, bo one też są z warszawskiego labolatorium.

Re: Sayusiowe pociechy

: śr mar 13, 2013 9:10 pm
autor: Lizz
Tak Emka zwłaszcza się zmieniła. Na przykład imię:P Bo z tego co wiem to na początku była enigma:P Hmm widzę, że nie tylko Makówka miała sesję na tej szufladzie:P