Polecane książki o szczurach
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Polecane książki o szczurach
PLS podzielcie się ciekawymi pozycjami książkowymi dotyczącymi naszych ściurków!!!
A ściślej to hodowli, choć nie przeczę, że NASZE FORUM jest skarbnicą wiedzy na ten temat.
A ściślej to hodowli, choć nie przeczę, że NASZE FORUM jest skarbnicą wiedzy na ten temat.
a tak w temacie?
Ja posiadm dwie książki o sczurach. Są to "Szczur oswojony" - M.Mettlera oraz "Hobby szczur" - Marcina Jana Gorazdowskiego.
a tak w temacie?
ja plus te dwie wyzej wymienione posiadam jeszcze "Szczur bialy, mysz biala" Mirosława Huszcza. Bardzo jednak polecam (szczegolnie dla szczurowych laikow jak ja) "Szczur oswojony" Bardzo ciekawa, duzo rad i ilustracji (ktore zdaje sie juz widzialam na jakiejs stronie hmmm )
a tak w temacie?
Ja nie posiadam książek o szczurach. W wiekszości rad zaczerpnęłam z tej stronki i to dzięki tej stronie mam dzisiaj szczura a w opiece i karmienieu itp to zdaje się na własne wyczucie i reakcje myszora
a tak w temacie?
Ja mam książkę M. J. Gorazdowskiego "hobby szczury", "Szczur bialy, mysz biala" M. Huszcza i "Szczur oswojony" M. Metlera
Wszystkie polecam na równi
Wszystkie polecam na równi
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
ksi??ki o szczurach k?ami??
Jak w temacie wspomniałam uważam, że niektóre książki o szczurach kłamią. Nie chodzi mi tutaj, że wypisują jakieś straszne bzdury tylko choćby o to ile szczur żyje. W książkach czytałam, że żyją ok 5 lat ( :!: ) A gdy umarła moja Gryzunia poszliśmy do weterynarza po jedzenie dla psów, spytaliśmy się czemu żyła tylko 3 lata. Weterynarz odpowiedział, że szczury żyją właśnie ok.3 lat. Może komuś się z was zdażyło żeby żyła dłużej, więc nie mam zamiaru się wykłócać, ale chcę się spytać czy wy macie o tym jakieś swoje zdanie... :co?: :co?: :co?: :co?:
książki o szczurach kłamią?
heh ja slyszlam ze w pewniej siazce pisalo ze szczury zyja siedem lat wisz niektorzy ludzie nie maja doswiadczenia ale nie wszyscy i najczesciej wlasnie pomylki sa z wiekiem:) znow polece ksiazke "szczur oswojony " M . Mettlera on tam pisze wszystko co zaobserwowal u swoich szczurow ) bo ma hodowle swetna ksiazka !! :roll:
książki o szczurach kłamią?
3 lata!
Super!
Moje zawsze kończą żywot w wieku 2 lub 1,5!
Wyjątkiem jest Myszka, która w tej chwili ma 2 lata i 3 miesiące.
Super!
Moje zawsze kończą żywot w wieku 2 lub 1,5!
Wyjątkiem jest Myszka, która w tej chwili ma 2 lata i 3 miesiące.
a tak w temacie?
Witam, jestem nowa
w swoim poście podaję tytół wg. mnie bardzo fajny [chociaż na szczurkach mało siem znam (narazie )]
" Małe zwierzęta domowe" autor : David Alderton wyd.: Diogenes
książke kupiłam w księgarni (była tylko jedna)
Są w niej opisane takie zwierzaki jak :
- Króliki
- Świnki morskie
- Chomiki
- Myszoskoczki
- Myszy
- Szczury
- Szynszyle
- Kochatniczki
i inne czyli jeż, mara i burunduk
w swoim poście podaję tytół wg. mnie bardzo fajny [chociaż na szczurkach mało siem znam (narazie )]
" Małe zwierzęta domowe" autor : David Alderton wyd.: Diogenes
książke kupiłam w księgarni (była tylko jedna)
Są w niej opisane takie zwierzaki jak :
- Króliki
- Świnki morskie
- Chomiki
- Myszoskoczki
- Myszy
- Szczury
- Szynszyle
- Kochatniczki
i inne czyli jeż, mara i burunduk
książki o szczurach kłamią?
Hmmm.... wydaje mi się, że nawet jak tak będzie to nie będą żyć AŻ 9 LAT !! :shock: :shock: :shock:
a tak w temacie?
Ja znalazłam ostatnio ksiażke którą dostałam na 11 urodziny pt "Nastolatki hodują rosliny i zwierzeta" chyba też Huszcza, ale jak przeczytałam o szczurkach jedna rzecz to się wkurzyłam. W dziale rozmnazanie było napisane, ze w miocie jest od 4 do 12 szczurków i jak sie ileś tam urodzi to nadmiar "usuwamy". JAK MOŻNA!!?? Wsciekłam się... :evil:
a tak w temacie?
To smutne, ale ja się przyznaję, że tak zrobiłam
Nie sugerowałam się żadną książką, ale urodziło mi się 13.
Nie miałam chętnych na tyle, w sklepach jakoś nie chcieli, więc tuż po porodzie wybrałam 4 najsłabsze i na watkę z eterem...
Miałam wyrzuty sumienia, ale nie myślę, żeby to było jakoś całkiem złe!
Nie chciałam, żeby trafiły jako czyjeś śniadanko, wolałam je uśpić.
Cała reszte trafiła w dobre ręce.
Nie sugerowałam się żadną książką, ale urodziło mi się 13.
Nie miałam chętnych na tyle, w sklepach jakoś nie chcieli, więc tuż po porodzie wybrałam 4 najsłabsze i na watkę z eterem...
Miałam wyrzuty sumienia, ale nie myślę, żeby to było jakoś całkiem złe!
Nie chciałam, żeby trafiły jako czyjeś śniadanko, wolałam je uśpić.
Cała reszte trafiła w dobre ręce.