Proszę o pomoc !!! Moja szczurka urodziła

[Ola84]

Dobry wieczór. Na początku proszę o wyrozumiałość, nie korzystałam nigdy z żadnego forum, jestem zupełnie niedoświadczona...
Znalazłam się tutaj,by prosić o poradę. Ok miesiąca temu do mojego domu przyniosłam szczurka(samiczkę)podrzuconą do małego osiedlowego sklepu zoologicznego. Pani prowadząca sklepik nie prowadzi żywych zwierząt, i Zuzia (tak ja nazwałam) miała szczęście gdyż byłam tak akurat na zakupach kiedy pod dzwiami sklepu została położona w słoiku zakręconym po ogórkach!!! Początkowo zastanawiałyśmy się co zrobić ze zwierzątkiem, gdyż nigdy nie miałam do czynienia z tym gatunkiem, nawet przyznam się bałam się szczurków. Kiedy sklepowa przyniosła klatkę ja pierwszy raz odważyłam się dotknąć zwierzątko i wyjąć do klatki. Zuza nie chciała wejść do klatki,lecz chowała się pod rękaw. Naprawdę zrobiło mi się zal bo bez względu na gatunek było to zwierzątko a ja je bardzo kocham. Zdecydowałam ze los nas związał ze sobą i kupiłam klatkę jedzonko i zabrałam mała do siebie. Bardzo często Zuzię nosiłam na ramieniu bo ona sama bardzo chciała tylko wyjść z klatki, i przyznam bardzo jestem komuś wdzięczna za nią, a ona mi dziękując całuje w usta, lize ręce, jest to fantastyczne:) Jednak... W piątek kiedy jak co dzień,rano i wieczorem (w tym przypadku rano) chciałam przywitać się z Zuzą ona była bardzo agresywna, ugryzła mnie dwa razy, przestraszyłam się i zamknęłam klatkę wychodząc do pracy. Wieczorem kiedy wróciłam, hamaczek był kompletnie pocięty, a Zuza jakby nerwowa ale nie próbowała już łapać tak agresywnie. Z początku kiedy ja wzięłam na ręce i obróciłam na brzuszek zauwarzyłam maleńka plamkę krwi pod jej ogonkiem, początkowo pomyślałam ze to rują. Włożyłam ja do klatki, i dziś kiedy znów chciałam się przywitać zauważyłam coś szokującego- maleńkie 2szczurki!!! Nie dotykałam ich, ani nie brałam Zuzy na ręce, i w tej sprawie postanowiłam dowiedzieć się co robić???
Jak mam postępować, czyszcząc klatkę,czy jedzonko podawać takie samo Zuzannie?? Bardzo proszę Was o pomoc, nie mam kompletnie doświadczenia a nie mogę przecież zrobić małej krzywdy ani jej maluszkom. Dziękuje!!!!

[Paul_Julian]

Na początek bez paniki. I takie drobne info - jak szczurki mają ruję , to nie krwawią. Za to biegają jak małe samochodziki i machają uszkami.

Tutaj :
http://szczury.org/viewtopic.php?f=19&t=23495
jest spis treści tego działu. Poszukaj, co dokładnie jest Ci potrzebne.

Mozesz też poszukać w dziale narodziny http://szczury.org/viewforum.php?f=30

Mama powinna sama sie zając młodymi - na razie tam nie sprzątaj. Patrz tylko czy mają biale półksiezyce w brzuszku - to znaczy , ze sa najedzone.

Zmieniam tytuł na bardziej tyczący tematu, to wtedy więcej osób sie wypowie.

[Vena]

Podawaj jej więcej białka, ja Łysą wyjmowałam z klatki na czas sprzątania, bo dziabała niemiłosiernie broniąc gniazda, w międzyczasie brałam maluchy do łap i sprawdzałam czy są najedzone i czy wszystko jest ok.

[Nietoperrr...]

Mama sama zajmie się maluszkami,tylko musisz teraz po prostu dobrze ją karmić.Jeżeli maluszków jest tylko dwa,to albo masz szczęście,albo to był dopiero początek porodu i tak na prawdę jest ich teraz więcej.Gniazda nie ruszaj lepiej na początku,możesz sprzątać naokoło,ale samego gniazda nie.Możesz też mamusi podrzucić skrawki polarków,ociepli gniazdo.Po kilku dniach powoli zaczynaj wyciągać małe,przyzwyczajając je tym do Twojego zapachu,a mamę do tego,że może Ci zaufać.Powodzenia!

[mini]

Klatkę całą najlepiej sprzątać dopiero po tygodniu. Daj jej jednak dużo papierowych ręczników i kiedy będą już zabrudzone, wyciągaj je dając nowe, ale nie tak, że wyjmiesz wszystkie naraz - pojedynczo, jeden brudny, jeden czysty. Zaraz po porodzie dobrze jest podać samicy bombę kaloryczną (kawałek placka, czy połowę krówki) oraz ogórka, dzięki niemu będzie mieć lepszą laktację. Ogórka podawaj cały czas kiedy będzie karmić maluchy, tak samo zresztą jak jogurty, serek biały, mięsko czy jajko, oczywiście nie wszystko na raz i nie dużo To mają być dodatki do stałej karmy.

[Ola84]

Bardzo dziękuję, w szczególności za wyrozumiałość. Pozwolę sobie opisać chwilę obecną u mojej dziewczynki.
Wzięłam ja na ręce, przytuliłam Zuza odwzajemniła buziaczkiem:) Maluszkom podłożyłam troszkę ręczników papierowych, nadal nie dotykając ich( boję się bo są takie kruche).Zuzka nie chętnie chciała wracać do klatki, najchętniej pobiegała by przy mnie na około nie zważając uwagi na kota który również w żaden sposób nie atakuje jej(od początku oswajałam zwierzęta nawzajem)
Martwi mnie to czy to normalne zachowanie- opuszcza stado i woli towarzystwo moje oraz kota?? Nie jest absolutnie zaniepokojona,czy agresywna, jest jak dawniej ukochana:)
Zastanawiam się co będzie dalej, doczytałam iż po 4,5tyg jest bezpieczne oddzielenie rodzeństwa( samca i samiczkę).
Czas pokaże,jestem dobrej myśli.
Co do wypowiedzi Pani Nietoperrr- dziś do południa zauwarzyłam maluszki, obecnie nadal jest ich dwa, czy może się zdarzyć poród jeszcze dziś w nocy??? Dziekuje

[StasiMalgosia]

Ważne czy młoda mama zachowuje się normalnie, nie chce cię straszyć ale nam Havcia urodziła jednego maluszka i reszta nie chciała wyjść. Obserwuj ją., jeśli będzie bigać i zachowywać się podobnie żywiołowo jak przed porodem to super masz szczeście i tylko dwa maluszki.

Przyjżyj się też samym maluszką czy mają taki mały biały pół-księżyc na brzuszkach= mleczko.

Jeśli tak to super, nie bój się i jeśli młoda mama ci ufa to możesz dotknąć maluszki, Gośka brała na ręce już w dniu narodzin maluszki od Ontario.
Poczytaj o tym jak najlepiej socjalizować maluszki choć przy takiej super mamie nie będzie z tym kłopotu.

Karmienie mamy to najlepiej zrób taki krupniczek ale bez przypraw i to jej dawaj, no i sama się najesz i kotu możesz dać

Maluszki to wielka frajda i obserwowanie ich rozwoju a jak otworzą oczka i zaczną się "bić" to już można nic innego nie robić tylko na nie patrzeć

PS te dwa przypadki które opisałem na wstepie zdarzają się bardzo rzadko więc się nie bój. Mówie o nich dlatego że lepiej przygotować się na zapas na najgorsze.

[Ola84]

Witam:)
Moja niunia zachowuje się raczej normalnie. Kiedy otwieram klatkę biegnie się przywitać, całuje mnie jak co dzień,za co ja bardzo kocham. Jest bardzo mądra, i myślę ze ona wie ze ją ocaliłam.
Zrobiłam sobie listę korzystając z podpowiedzi na forum względem żywienia i zrobiłam już małe zapasy:) Dziś malutka zjadła serek biały z ogórkiem, troszkę mięska i teraz chcę jej dać jajko z chlebkiem razowym.
Trzymajcie proszę kciuki, pozwolę sobie malutkimi kroczkami wgryść się tu na forum:)

[StasiMalgosia]

Zacznij od nauki jak się zdjęcia wstawia bo chcielibyśmy zobaczyć maluszki

[Afera]

Myślałaś co zrobisz z maluszkami jak urosną? Jeśli będą dziewczynki to myślisz je zostawić?
Wrzuć fotki maluszków.

[Ola84]

Dobry wieczór. Jutro postaram się wrzucić fotki, oczywiście już zrobiłam kilka:)
Co do maluszków, tak zdecydowałam iż oddam je do adopcji tylko kiedy znajdę odpowiedzialne domki lub zostaną z nami ?(mam ogromną nadzieję ze to samiczki)
Dziś byłam z Zuzanką u weta gdyż coś zrobiła w łapeczkę i miała spuchniętą:( Dostała antybiotyk, troszkę się martwię mimo ze wet zapewnił mnie ze nie wpłynie to na karmienie maluszków. Łapka wygląda znacznie lepiej, już opuchlizna zeszła i stawia ją ostrożnie.
Bardzo kocham Zuzkę i te małe skarby, kurczę nie wyobrażam sobie aby im mogła stać się krzywda, dziś dziękuje losowi za ich dar! Chciałabym aby ludzie pokochali te gryzonie, sa tak cudowne:)

[Rajuna]

Jeśli to dziewczynki, to zostaw chociaż jedną - szczurki to zwierzęta stadne, potrzebują towarzystwa innego ze swojego gatunku, a w przypadku matki i córek, oszczędzasz sobie i zwierzakom stresu związanego z łączeniem

Z jakiego jesteś miasta?

[Ola.84]

Dobry wieczór. Proszę o wyrozumiałość, musiałam ponownie zalożyć konto gdyż miałam problem z systemem i utraciłam wszystkie dane, hasła itd. Proszę gorąco administrację o wyrozumiałość. Wysyłam obiecane foto, Zuzanki oraz jej maluszków.

[Ola.84]

Ups... Nie potrafię dodać foto:( Zmniejszyłam max i nadal nie wchodzą fotki:( Mogę prosić o pomoc??? Dziekuje

[Flaumel]

Wrzuć na np. imageshack.us i podziel się linkiem, w dziale TEST masz cały temat o wrzucaniu zdjęć