Strona 1 z 2
Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: ndz paź 30, 2011 9:20 pm
autor: tayga77

Witam !!
Od 3 dni jestem szczęśliwą posiadaczką "ogonka". W zoologicznym nie potrafili mi powiedzieć czy dziewczyna jest w ciąży czy nie (podobno rodziła jak kilka innych w tym sklepiku, bo była razem z innymi szczurkami i młodymi w jednej klatce), już drugiego dnia okazało sie, że jednak jest w ciąży. U niej widać to w szczególności ponieważ jest całkiem łysa (chyba rasa fuzz -ma minimalne wloski i kręcony wąsik).
Macie tutaj piękne forum. Szczerze mowiąc wypowiadam się w takiej formie po raz pierwszy.Jak wszystko dobrze pójdzie i Kleo urodzi i nie odrzuci mlodych byłabym wdzięczna gdyby maluchy znalazły fajne domki.

Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: ndz paź 30, 2011 9:52 pm
autor: klauduska
jak rodziła już niedawno, to odchowanie kolejnego to dla niej masakra będzie.
pomyśl o uśpieniu części miotu, zostaw 2-3 maluchy mamusi, żeby i one były silne i mama mogła spokojnie je odchować.
usypianie może być ciężką decyzją, ale uwierz tak będzie o wiele lepiej dla zwierzaków.
Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: pn lis 21, 2011 7:40 pm
autor: noxa
Moment, Fuzzica, z zoologicznego w Szczecinie... Czy ty ja kupiłaś w "zoologu" w Realu na Struga?!
Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: pn lis 21, 2011 7:57 pm
autor: Vesper
I co z maluchami?
Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: pn lis 21, 2011 7:59 pm
autor: klauduska
odchowała i się pyta czy to fuzzy czy nie ..
Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: pn lis 21, 2011 10:54 pm
autor: kasia26
No właśnie, co z miotem? pewnie właśnie z nieszczęsnego reala ze struga... za jedynie 30 zł sztuka, ledwo żywa, ale zawsze to sztuka.
Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: wt lis 22, 2011 9:12 am
autor: noxa
kasia26 pisze:No właśnie, co z miotem? pewnie właśnie z nieszczęsnego reala ze struga... za jedynie 30 zł sztuka, ledwo żywa, ale zawsze to sztuka.
Dodaj do tego że "sztuka" karmiona byle jak w szczególności jak na samice która ma młode. (cytat z obsługi "zoologa" : "Ale przecież szczur to szczur, może jeść wszystko więc karma dla każdego innego gryzonia całkowicie mu starczy.") I do tego w kolejnej ciąży (raz po raz bo po co rozdzielać szczurki!) z bratem/ojcem/synem.
Dlatego pytanie "
co z miotem" jest tu najtrafniejsze w sumie, maluchy nie dość że na 99% obciążone dość mocno genetycznie to jeszcze matka przed i w trakcie ciąży niedokarmiona...
Mam tylko nadzieje że skoro już są, to przynajmniej w miarę zdrowe...
Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: sob lis 26, 2011 9:17 pm
autor: tayga77
noxa pisze:kasia26 pisze:No właśnie, co z miotem? pewnie właśnie z nieszczęsnego reala ze struga... za jedynie 30 zł sztuka, ledwo żywa, ale zawsze to sztuka.
Dodaj do tego że "sztuka" karmiona byle jak w szczególności jak na samice która ma młode. (cytat z obsługi "zoologa" : "Ale przecież szczur to szczur, może jeść wszystko więc karma dla każdego innego gryzonia całkowicie mu starczy.") I do tego w kolejnej ciąży (raz po raz bo po co rozdzielać szczurki!) z bratem/ojcem/synem.
Dlatego pytanie "
co z miotem" jest tu najtrafniejsze w sumie, maluchy nie dość że na 99% obciążone dość mocno genetycznie to jeszcze matka przed i w trakcie ciąży niedokarmiona...
Mam tylko nadzieje że skoro już są, to przynajmniej w miarę zdrowe...
Dzieciaki mają 4 tygodnie, jest ich pięć trzy szarawe i dwa białasy. Dzieki forum wiem jak karmić mamuśke i maluszki żeby rosły zdrowo. Czy obciążone genetyczbie to nie wiem. Ale są żwawe radosne i ganiaja po klatce średnio co 3 godzinki (czasem śpią:) W poniedziałek jade do weta sprawdzic które to chlopy żeby rozdzielic towarzystwo. Kleutowej chce zostawic towarzystwo. Mam nadzieje że dla reszty znajde domki jak nie to druga klateczka i zostają wszystkie u mnie

Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: sob lis 26, 2011 9:38 pm
autor: tayga77
tayga77 pisze:noxa pisze:kasia26 pisze:No właśnie, co z miotem? pewnie właśnie z nieszczęsnego reala ze struga... za jedynie 30 zł sztuka, ledwo żywa, ale zawsze to sztuka.
Dodaj do tego że "sztuka" karmiona byle jak w szczególności jak na samice która ma młode. (cytat z obsługi "zoologa" : "Ale przecież szczur to szczur, może jeść wszystko więc karma dla każdego innego gryzonia całkowicie mu starczy.") I do tego w kolejnej ciąży (raz po raz bo po co rozdzielać szczurki!) z bratem/ojcem/synem.
Dlatego pytanie "
co z miotem" jest tu najtrafniejsze w sumie, maluchy nie dość że na 99% obciążone dość mocno genetycznie to jeszcze matka przed i w trakcie ciąży niedokarmiona...
Mam tylko nadzieje że skoro już są, to przynajmniej w miarę zdrowe...
Tutaj jest zdjęcie maluszkow ale dodane na szybko i nie wiem czy sie udało niestety nie jestem zbyt dobra w te klocki
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f99 ... c7397.html
Dzieciaki mają 4 tygodnie, jest ich pięć trzy szarawe i dwa białasy. Dzieki forum wiem jak karmić mamuśke i maluszki żeby rosły zdrowo. Czy obciążone genetyczbie to nie wiem. Ale są żwawe radosne i ganiaja po klatce średnio co 3 godzinki (czasem śpią:) W poniedziałek jade do weta sprawdzic które to chlopy żeby rozdzielic towarzystwo. Kleutowej chce zostawic towarzystwo. Mam nadzieje że dla reszty znajde domki jak nie to druga klateczka i zostają wszystkie u mnie

Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: ndz lis 27, 2011 5:50 pm
autor: kasia26
Chyba łysolce będą co?
A w jakim wieku była dziewczyna gdy ją zakupiłaś?
Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: ndz lis 27, 2011 6:57 pm
autor: tayga77
kasia26 pisze:Chyba łysolce będą co?
A w jakim wieku była dziewczyna gdy ją zakupiłaś?
Okolo pol roku. Ale tacy z nich znawcy że nie daję wiary.
Chlopaki od dziewczyn oddzieliłam. Weterynarz chyba się zna, ale jak im podwozie obejrzalam ze trzy godzinki po weterynarzu to i tak dalej nie mam pewności. Jajka im jeszcze nie zeszły a ta trzecią dziórke u dziewuszek to ciężko wypatrzeć
Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: ndz lis 27, 2011 7:39 pm
autor: smeg
Możesz zrobić zdjęcia podwozia i wrzucić tu na forum, pomożemy

Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: ndz lis 27, 2011 8:09 pm
autor: kasia26
Ojć to już chyba wiem o którego szczurka chodzi, z jednej strony to dobrze że ją wyciągnęłaś... jeśli mamy na myśli to samo miejsce to mała ma min. 10 miesięcy i to jej 3 miot w ciągu ostatnich trzech.. od dawna mówią każdemu że ma pół roku, ale ileż można mieć pół roku. Także zadbaj o biedaczysko najlepiej jak tylko jesteś w stanie. Sporo przeszła ...
Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: ndz lis 27, 2011 9:37 pm
autor: tayga77
kasia26 pisze:Ojć to już chyba wiem o którego szczurka chodzi, z jednej strony to dobrze że ją wyciągnęłaś... jeśli mamy na myśli to samo miejsce to mała ma min. 10 miesięcy i to jej 3 miot w ciągu ostatnich trzech.. od dawna mówią każdemu że ma pół roku, ale ileż można mieć pół roku. Także zadbaj o biedaczysko najlepiej jak tylko jesteś w stanie. Sporo przeszła ...
Jejku. To sie dałam wmanewrować.
Ale nie żałuję!! Kleo jest cudna choć trochę cykorzasta. Dzieciaki jej sie udały bardzo. Z tym podwoziem to nie tak prosto zrobic dobrą fotkę. Najlepiej chyba będzie w świetle dziennym bez flesza bo inaczej widać tylko biale placki.
Spróbuje jutro:)
Mam chlopaczkow w osobnej klatce (płec potwierdzona przez weta) zaraz spróbujke dodać zdjęcie.
Jak tylko im wlozyłam hamaczek cała trójka sie do niego wgramolila. Jak śpia wyglądają przesłodko.
Re: Kleo ze Szczecina niedługo mamą?
: ndz lis 27, 2011 9:59 pm
autor: tayga77
tayga77 pisze:kasia26 pisze:Ojć to już chyba wiem o którego szczurka chodzi, z jednej strony to dobrze że ją wyciągnęłaś... jeśli mamy na myśli to samo miejsce to mała ma min. 10 miesięcy i to jej 3 miot w ciągu ostatnich trzech.. od dawna mówią każdemu że ma pół roku, ale ileż można mieć pół roku. Także zadbaj o biedaczysko najlepiej jak tylko jesteś w stanie. Sporo przeszła ...
Jejku. To sie dałam wmanewrować.
Ale nie żałuję!! Kleo jest cudna choć trochę cykorzasta. Dzieciaki jej sie udały bardzo. Z tym podwoziem to nie tak prosto zrobic dobrą fotkę. Najlepiej chyba będzie w świetle dziennym bez flesza bo inaczej widać tylko biale placki.
Spróbuje jutro:)
Mam chlopaczkow w osobnej klatce (płec potwierdzona przez weta) zaraz spróbujke dodać zdjęcie.
Jak tylko im wlozyłam hamaczek cała trójka sie do niego wgramolila. Jak śpia wyglądają przesłodko.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/392 ... 86ec2.html