szczury.org

Witam!
Mój szczurek Franio, jest od dawna chory na Mycoplazmoze. Co parę miesięcy dostaje antybiotyki i w znacznym stopniu choroba ustępuje. Niestety ostatnio pojawił się nowy objaw, mianowicie drgawki ogonka. Kiedy następuje atak ogonek drga bardzo mocno na wszystkie strony, a Franio bardzo się wtedy boi i biega bez celu, jakby spłoszony. Dużo czytałam na temat Mycoplazmozy, ale wśród objawów nie znalazłam drgawek.Jeśli ktokolwiek wie, co to może oznaczać, bardzo proszę o odpowiedź. Dodam jeszcze, że Franio ma już swoje lata, a dokładnie trochę ponad 1,5 roku. Czy to może być związane ze starością, czy to jakieś nowe choróbsko? Bardzo mi go szkoda, bo jeszcze ma się mu na życie...

a możesz nagrać film?
raczej mi to wygląda na coś neurologicznego. ale inna sprawa, że u niektórych szczurów ZDROWYCH takie drganie ogonka uruchamia się, kiedy są bardzo zestresowane albo czyms podniecone. moje 2 szczury tak mają.

Jasne, jak tylko uda mi się wychwycić ten moment to nakręcę. Natomiast z moich obserwacji wynika, że to nie ze stresu. Szczurek łazi sobie spokojnie sam po kanapie i nagle zaczynają się te drgawki.

Moja Miszka też ma takie drgawki, np kiedy się czemuś przygląda (skupia na czymś) i w zasadzie od niedawna. To chyba normalne, choć też pierwszy raz z czymś takim się spotkałam:)

Mój szczurek po tym jak zaczęły występować te drgawki po tygodniu zmarł. Był już stary, a lekarz stwierdził, że to powikłanie Mykoplazmozy.