szczury.org

Kupiłam 2 szczurki , czarny (Takuś) był młodszy i mniejszy a drugi szary (Izumi) . Okazało się że Izumi ma katar a Takuś wszy . Izumi dostał antybiotyk i jakiś lek na weszki . Po jakimś czasie (Izumi zawsze opiekował się mniejszym ale też widać było że jest samcem dominującym ) mały zaczął go gryźć i dominować . Po jakimś czasie Takuś go przerosnął . Zaczęłam go mierzyć regularnie on w ogóle nie rośnie . Takuś jest już dorosły ma 27 cm a i Izumi nic , dalej jakiś mały - ok. 20 cm (teraz nie pamiętam) . Czy to przez te leki ?

Bardzo możliwe, że przez antybiotyk nie rosnie. Enroxil wplywa negatywnie na kościec, powinno się go podawać bodajże dopiero od 2 miesiaca zycia. Możliwe też , ze po prostu jest mniejszy (np. ostatni z miotu)
Jesli jest zdrowy to nie ma czym sie martwić.

Szkoda , ze kupiłas, mogłas poczekać na adopcję. Ze sklepu gratis choróbsko ... Nie wiem, co masz za ściołkę , ale nie używaj trocin i siana.

Dziękuję za odpowiedź . Chciałam adoptować ale mama się nie zgodziła , nie wiem dlaczego ... Tłumaczyłam jej że adopcja jest lepsza ale to bardzo uparta kobieta . Długo jej też tłumaczyłam że bierze się 2 szczurki a nie jednego .

Wazne, że są dwa. Mozesz mamie pokazac te tematy http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=22032 i ten o "prywatnych" hodowlach http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=24678

Tutaj http://szczury.org/viewtopic.php?f=174&t=6029&p=94927 jest więcej o wpływie enro na kościec.

Dzięki . Zapomniałam napisać że są na żwirku .