Strona 1 z 1
Śląsk!! zaadoptuję szczurka!!
: sob lis 26, 2011 10:23 pm
autor: gastaro
Witam! Interesuje mnie młody szczurek najlepiej samiczka, gdyż najszybciej się oswajają, (2 miesięczna ), z domowej hodowli, ażeby był zdrowy oraz oswojony w stosunku do ludzi.
Nie chcę kolejnej wpadki!!! - Mam tutaj na myśli uzyskanie CHOREGO szczura z wszawicą czy też innym zaraźliwym pasożytem, czy z dziwnych niewyjaśnionych przyczyn oderwanymi palcami w łapkach, odgryzionym ogonem, oraz zaciążonego, i śmiałe wciskanie kitu że to z mojej winy, bądź że mój szczur zawinił.
Jeśli szczurek z niewyjaśnionych przyczyn urodził się " kaleką" to proszę o tym od razu informować. Nie jestem osobą, która zrezygnuje z zwierzęcia z powodu naderwanych kończyn, ale wolę od razu wiedzieć co jest nie tak, i proszę nie dawać mi szczurków w ciąży, bo to już jest po prostu chamstwo.
Chętnych do oddania proszę o podsyłanie zdjęć, jeśli to możliwe, chciałabym zobaczyć maleństwa:)
ŚLĄSK: mikołów, chorzów, sosnowiec, katowice.
kolor czerwony zarezerwowany dla administracji.jordan
Re: Śląsk!! zaadoptuję szczurka!!
: sob lis 26, 2011 10:36 pm
autor: smeg
Nie prowadzimy "domowych hodowli", nie rozmnażamy szczurów bez rodowodów. Wszystkie szczurki, jakie oddajemy do adopcji pochodzą z wpadek (nieplanowanych ciąż), interwencji, laboratoriów - słowem: z niepewnego źródła. Nigdy jednak nie wydajemy do nowych domów chorych szczurów, chyba że są to choroby przewlekłe i nowy właściciel ma tego świadomość. Większość wpadek urodzonych w domu to szczurki dobrze oswojone z człowiekiem. Nigdy nie wydajemy szczurów z podejrzeniem ciąży.
Takie rzeczy tylko w sklepach zoologicznych i w pseudohodowlach
Jednak aby dostać szczurka, sama się musisz postarać, poszperać po ogłoszeniach adopcyjnych, zareklamować swoje warunki

Jeśli nie masz jeszcze żadnych szczurów, koniecznie musisz wziąć co najmniej dwa,nikt nie wyda szczura do trzymania go w samotności.
Re: Śląsk!! zaadoptuję szczurka!!
: ndz lis 27, 2011 12:47 am
autor: Rajuna
Od kogo wzięłaś szczurka wcześniej, że masz takie złe doświadczenia? O.o
Smeg - jednak za wszystkich mówić nie możemy, sami przecież zapraszamy na forum ludzi z allegro czy gumtree, którzy nie są "obeznani" z forumowa niepisaną etykietą, czasem są to ludzie po prostu chcący pozbyć sie problemu, ale niekoniecznie chcą szczurki oddawać na karmę...

Znajdą się osoby, które wydadzą szczurka do życia w samotności, znajdą się tacy, którzy nie zorientują się, że szczur ma pasożyty, znajdą sie tacy, którzy zaniedbają...
gastaro - czy masz już szczurki? Jeśli nie - zapraszam do zapoznania się z moimi chłopakami z 'odzysku'
http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=33696&p=829153 nie mają pasożytów, wszystkie łapki i paluszki w komplecie - są u mnie dopiero tydzień, ale już robią wielkie postępy - w zeszłą sobotę robili streso-kupki na potęgę jeśli tylko wzięło się ich do ręki, teraz sami przychodzą posiedzieć na ramieniu

szybkość oswajania nie zależy od płci, tylko od wieku i charakteru szczurka

A w przyszłym tygodniu jadę do Wrocławia przez Śląsk, także nie martw sie transportem
jeśli Cię zainteresują, prosze o odpowiedzi na pytania z tematu - na PM i jak najbardziej szczegółowe 
Re: Śląsk!! zaadoptuję szczurka!!
: ndz lis 27, 2011 1:47 pm
autor: gastaro
Opiszę wam coś.
Mam białą szczurzycę, ma już rok, jest samotna. Napisałam na forum a raczej 3 forach o szczurach. Zgłosiła się dziewczyna, nie daleko mnie mieszkała. Czekałam 3 miesiące na szczurzycę. Doczekałam się - Szczurzyca odgryziony ogon, nie miała miesiąca i pół, lecz już 3-4..., jej łapka tylnia była porażką, palec oderwany, agresywna jakby wcale nie była "domowym pupilem" lecz podwórkowym znaleziskiem, gryzła wszystko co popadło łącznie zemną, atakowała, nie szło jej złapać, opanować i.. miała niespodziankę. kiedy już zwróciłam uwagę owej kobiecie wmówiła mi , że moja biała pociecha jest panem i to jej dzieci, mimo iż wszystkie szczury były czarne... szczurzyca miała świerzbowiec, dopiero po przejsciu na moją to zauważyłam.. i jakieś plamy dziwne na sierści, a sierść twarda... nie miałam innego wyboru, poszłam do zoologicznego po wychowaniu młodych i oddałam tam zwierzaki mówiąc co im dolega, a moją małą wyleczyłam i jest zdrowa.
Dlatego jestem zmuszona prosić o zdjęcia i dokładny opis zwierzęcia, nie narażę kolejny raz mojej pociechy na takie warunki.
Re: Śląsk!! zaadoptuję szczurka!!
: ndz lis 27, 2011 1:53 pm
autor: Rajuna
Jeśli masz dane osobowe tej kobiety, od której brałaś szczurzycę, koniecznie ostrzeż innych. Szkoda, że dzieciaki oddałaś do zoologa, pewnie długo nie pożyły :/ A już na pewno nie zostały wyleczone.
Re: Śląsk!! zaadoptuję szczurka!!
: ndz lis 27, 2011 2:06 pm
autor: gastaro
pamietam ze osoba byla z chorzowa, a tam u niej chyba z 8-9 szczurów w jednej klatce dosc sporych.. wszystkie mieszkaly razem bo kastrowane.. =) no i osoba podaje alkohol zwierzaką (czyt. wódkę)
Re: Śląsk!! zaadoptuję szczurka!!
: ndz lis 27, 2011 2:19 pm
autor: jordan
nie pisz pogrubionym kole to w oczy
Re: Śląsk!! zaadoptuję szczurka!!
: ndz lis 27, 2011 6:46 pm
autor: papala
Może szczura była agresywna właśnie dlatego, że była w ciąży? Szkoda, że ją oddałaś, może gdybyś poświęciła jej trochę czasu dałaby się pokochać. Poza tym musisz się liczyć z tym, że szczurek zawsze może złapać jakieś choróbsko, a jak jeden to od razu wszystkie. Szkoda, że ta kobieta od razu Cię nie uświadomiła o stanie ogona. Prowadzi domową hodowle? Dobrze zrozumiałam?
Re: Śląsk!! zaadoptuję szczurka!!
: wt lis 29, 2011 2:32 pm
autor: gastaro
ma pare szczorkow, te ktore nie zdazyla wykastrować czy wysterylizować zaciążają i ona potem sprzedaje bądź oddaje...