zadoptuję dwa szczurki
: sob gru 10, 2011 8:26 am
Witam wszystkich miłośników ogonków. Jestem tu totalną nowicjuszką i mam zamiar zaadoptować dwa szczurki. Pomimo, że zwierzątka będą prezentem na święta dla mojej 12-letniej córki, to sprawa jest przemyślana. Czytam od tygodnia fora i poradniki i nie podejmuje tej decyzji pochopnie. nie powiem, że wiem, czego szczurki potrzebują, bo tygodniowe "wgryzanie się" w temat nie jest wystarczające, z czego dopiero zadałam sobie sprawę. Wiem jednak to co poniżej i proszę forumowiczów o uznanie mnie (bądź nie) godna przyjęcia dwóch ogonków (najchętniej samiczek, bo nie chciałabym mieć obsikanych wykładzin:)). Może się to nie spodobać, ale w związku, iż jest to prezent, chciałabym konkretne szczurki, najlepiej ciemniejszego umaszczenia, nie albinosy, małe i zdrowe (przynajmniej na początku, bo jak się rozchorują to oczywiście zadbam o nie)
Klatkę wybrałam na allegro. Jeśli uda mi się zaadoptować szczurki, to kupię tą: http://allegro.pl/klatka-szynszyl-kosza ... 87626.html
Do końca aukcji zostało 10 godzin, więc liczę na szybką pomoc. Wybór klatki: mało akcesoriów, ale rozmiar w miarę OK, a akcesoria można dokupić.
Nie przerażają mnie koszty związane z wydatkami na weta. Zarabiam nieźle
no nie najgorzej, w każdym razie na tyle, że na weterynarza będzie mnie stać. Mieszkam pod Zieloną górą i już wyczytałam na forach, który weterynarz nadaje się do opieki nad szczurkami.
Opiekę nad pupilami w trakcie wyjazdów zapewni moja koleżanka z Zielonej góry, a na szczęście nie wyjeżdżamy zbyt często.
Mam od razu jednak pytanie - w czym przewozić ogonek do weta? Bo chyba raczej nie w metrowej klatce? Czy są jakieś klatki mini dla potrzeb przewożenia? Jak takie zwierzątko znosi podróż?
Karmić będę na pewno karmą, białym serkiem i owocami, jedynie nie tropikalnymi. A w międzyczasie jeszcze przeszukam fora czym najlepiej karmić. W każdym razie nie podam nic do schrupania, czego nie wyczytam, że można podać.
Święta prawdopodobnie spędzimy pod Wrocławiem, i tam tez musiałyby być dotransportowane ogonki. Klatka dojechałaby tam bezpośrednio z Allegro. Liczę na pomoc i opinie w sprawie mojej adopcji. Jeśli uznacie że nie nadaję się do tego, to kupię córce inny prezent. Nie kupię (po tym co przeczytałam) ogonków w zoologicznym.
Szczurki miałyby wybieg w córki pokoju. Jest tam najmniej sprzętu i okablowania, które by można pogryźć.
Czy coś jeszcze?
Klatkę wybrałam na allegro. Jeśli uda mi się zaadoptować szczurki, to kupię tą: http://allegro.pl/klatka-szynszyl-kosza ... 87626.html
Do końca aukcji zostało 10 godzin, więc liczę na szybką pomoc. Wybór klatki: mało akcesoriów, ale rozmiar w miarę OK, a akcesoria można dokupić.
Nie przerażają mnie koszty związane z wydatkami na weta. Zarabiam nieźle

Opiekę nad pupilami w trakcie wyjazdów zapewni moja koleżanka z Zielonej góry, a na szczęście nie wyjeżdżamy zbyt często.
Mam od razu jednak pytanie - w czym przewozić ogonek do weta? Bo chyba raczej nie w metrowej klatce? Czy są jakieś klatki mini dla potrzeb przewożenia? Jak takie zwierzątko znosi podróż?
Karmić będę na pewno karmą, białym serkiem i owocami, jedynie nie tropikalnymi. A w międzyczasie jeszcze przeszukam fora czym najlepiej karmić. W każdym razie nie podam nic do schrupania, czego nie wyczytam, że można podać.
Święta prawdopodobnie spędzimy pod Wrocławiem, i tam tez musiałyby być dotransportowane ogonki. Klatka dojechałaby tam bezpośrednio z Allegro. Liczę na pomoc i opinie w sprawie mojej adopcji. Jeśli uznacie że nie nadaję się do tego, to kupię córce inny prezent. Nie kupię (po tym co przeczytałam) ogonków w zoologicznym.
Szczurki miałyby wybieg w córki pokoju. Jest tam najmniej sprzętu i okablowania, które by można pogryźć.
Czy coś jeszcze?