szczury.org

Witam kupując pierwszego szczurka (samiec) w piątek równo tydzień temu, zobaczyłem to forum i momentalnie zauważyłem
"nie można pod żadnym pozorem kupować jednego szczurka" więc co ??
Miną tydzień a ja wraz z Mamą wybieramy szczurka !! Jest to samiczka Perełka, jedno mnie dziwi.
Nicpoń (samiec) nie gryzie jej ale tak jak by skacze na nią. Nie wiem o co chodzi bo nie wydaje mi się że jest to zabawa.
Proszę o szybką Pomoc.
P.S. Jesteśmy gotowi na to że za pare miesięcy możemy się spodziewać młodych szczurów i 15 osób jest na nie chętne Szczurki pod żadnym pozorem nie pójdą na karme !!!!

Brawo.
Ile ty masz lat? Przecież, nawet dzieci na lekcji przyrody uczą, że samiec + samica = potomstwo.

Vesper, o kopulacji z tego co pamiętam uczą w 5 klasie na początku, więc...
FranekOgonek, gratuluję skrajnej nieodpowiedzialności.

Myślę, że to prowokacja.

FanekOgonek, sorry z Twojego postu można zrozumieć, że nie kupiliście przypadkowo samiczki.

Vesper, tak jak mówię, ja stawiam na prowokację, więc spokojnie Rano Paul, albo jakikolwiek inny moderator zamknie ten temat.

Tylko on na nią nie skacze jak by chciał ją gwałcić -.- takie rzeczy da się odróżnić

No może tak... ale trzymanie samicy z samcem jest nieodpowiedzialne, lekkomyślne.
Jest tyle szczurów szukających domów, po co rozmnażać kolejne?

Z zapewnieniem domów młodym szczurkom nie będzie problemu jak narazie 15 Rodziców moich kolegów się zgodziło na adoptacje szczura. Tylko naprawde strasznie się martwię o co chodzi...

Za miesiąc będzie 15 szczurków, za 2 miesiące kolejne 15, w tym czasie część rodziców kolegów się rozmyśli i szczurki z pierwszego miotu urosną już na tyle, że będą mogły same się rozmnażać, więc będą kolejne dzieci. Za pół roku możesz mieć 100 szczurów!

Poza tym zapewne Twoje szczury to brat i siostra i ich dzieci mogą być chore, upośledzone. Poza tym dla takiej młodej samiczki ciąża jest ogromnym obciążeniem, to tak jakby Twoja siostra urodziła dziecko mając 13 lat, samiczka może nawet umrzeć przy porodzie albo nie dać sobie rady z wykarmieniem młodych.

Koniecznie oddziel samca od samicy, bo samica tego samego dnia po porodzie może zajść w kolejną ciążę. Samca można wykastrować jeśli skończy 4 miesiące, albo samiczkę wysterylizować już teraz u dobrego weterynarza znającego się na szczurach. Wtedy będą mogły mieszkać razem i nie mieć dzieci Polecam w tym przypadku sterylizację samiczki, przy okazji usunie się jej aktualną ciążę, a szkoda żeby mieszkały przez 4 miesiące oddzielnie. Możesz też oddać samca i przygarnąć drugą samiczkę albo na odwrót.

Co do skakania - jeśli to nie kopulacja, to raczej zabawa i pokazywanie "kto tu rządzi".

Odpowiadam na wszelki wypadek, gdyby się okazało, że Franek nie jest prowokatorem, a bardzo, bardzo młodą osobą.
Franek, nie za kilka miesięcy, tylko za trzy tygodnie będziesz miał nawet 20 młodych. Za miesiąc kolejne, za następny - znowu maluchy. I tak co miesiąc, aż samica padnie z wyczerpania. Znajdziesz chętnych na tyle szczurków? Zabraknie Ci kolegów z klasy, nawet całej szkoły Ci zabraknie.
Nie doczytałeś, że szczurki muszą być dwa, ale TEJ SAMEJ PŁCI.

Jeśli jesteś z Warszawy, najlepiej jedź na sterylizację do dr Anny Rzepki w MedicaVecie, to najlepszy weterynarz od szczurów. Tylko najpierw musisz się umówić telefonicznie

Smeg dzięki za info. Postaram się o szybką sterylizacje. !!

FanekOgonek, w przypadku Twoich szczurów szybką oznacza na wczoraj. Kastracja samca to kwota 150-170zł.

150-170 zł to bardzo dużo, można zrobić i za 50 zł u dobrego weta

Paul_Julian, w Warszawie??