szczury.org

Nie wiem za bardzo czy dobrze umieszczam wątek ale higiena to higiena.Otuż mam mały problem.. Mój ogonek Harry biegał sobie po kuchni i wskoczył na szafkę gdzie stała pełna szklanka oleju. Pech taki że spadła na niego i cały olej pokrył jego sierść. Był cały tłusty oprócz główki, chociaż przy uszach też ma.. Wzięłam go pod wodę, sspłukałam 2 razy.. strasznie piszczał bo chyba nie lubi tego.. drapał i wgl. Ale to i tak nic nie dało.. sierść ma mniej tłustą ale wciąż posklejaną.. na dodatek agresywny się zrobił troszkę jak chciałam go złapać .. na razie siedzi w klatcce.. mył się ale nic dalej ma taka delikatnie tłustą i posklejana sierść.. jak go umyć ?? czym ? .. żeby nie piszzczał.. chociaż jak będzie trzeba w wodzie to cóż będzie musiał przecierpieć.. i czy ten olej mu nie zaszkodzi ? strasznie się o niego boję

Tutaj http://szczury.org/viewtopic.php?f=9&t=586 jest temat o kąpaniu. Olej jadalny nie powinien mu zaszkodzić, pewnie co najwyzej moze miec biegunkę, wtedy podaj kilka kropel Smecty albo okruch węgla.

Nie wiem tylko czy nie lepiej jest go wytrzeć porządnie papierowym ręcznikiem, kilka razy. Olej nie bardzo schodzi w wodzie, a szczurka przeciez nie umyjesz we wrzątku i "ludwiku" Poza tym po kąpieli łatwiej o przeziębienie. Tłuszcz najlepiej czyścic najpierw papierem.


Jeśli szczurek jest sam, to potrzebuje szczurzego kumpla, bo to stadne zwierzaczki.

Tak. Paul ma rację. Niepotrzebnie moczyłaś szczuraska. Olej roślinny (w rozsądnych ilościach) jest nawet pożądany w diecie szczurków, nadmiar rzeczywiście może skutkować rozwolnieniem. Nie martw się, Harry stopniowo wyczyści sobie futerko, które po takim SPA będzie zapewne jeszcze ładniejsze . Jeżeli Harry ma kolegę (a powinien mieć), to ten mu na pewno chętnie pomoże zlizywać tłuszczyk.

Miamaaa - jak tam Harry? Mam nadzieję, że do dzisiaj nie ma śladu po oleju

Temat już nieaktualny, ale jeśli ktoś miałby jeszcze z tym problem...
Tłuszczu można się najszybciej pozbyć używając mydła i wody.

ściąga.pl pisze:Myjący efekt mydeł wynika z ich własności amfifilowych. W wodzie tworzą one subtelną emulsję. Micele cząsteczek mydła obecne w wodzie przy zetknięciu z nierozpuszczalnym w wodzie brudem (głównie tłuszczami) wnikają w jego strukturę i "rozpuszczają go" poprzez wciągnięcie cząsteczek tłuszczu do wnętrza swoich miceli.

Jednak wydaje mi się, że Ph skóry u szczurków (tak jak np. u kotów czy psów) jest inne niż u ludzi i mydło może im mocno zaszkodzić.
Papierowy ręcznik jest najbezpieczniejszą opcją

noo już nieaktualny ) ale jeśli chodzi o Harrego już wyczyszczony ) sam się wylizał. Trochę żółte futerko zostało i przez to ma jakby łupież bo się drapie i białe kuleczki są.. ale to pewnie przez testostteron ; p

Do weta, bo skoro sa białe kuleczki to pewnie wszoły.