Strona 1 z 2
[LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 12:48 am
autor: cz0pek
j.w.
mialem juz szczury ( 2 samice ) chociaz bardzo dawno

klatka w piwnicy stoi i sie kurzy to jesli znalazla by sie jakas sliczna samiczka z Lodzi chetnie ja przygarne

wszelki kontakt na pw ewentualnie jesli ktos bardzo chce podam tel :>
ps. czerwone oczy odpadaja ze wzgledu na paniczny strach mojej mamci

Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 10:52 am
autor: noovaa
sliczna samiczka
Chyba samiczki ? :>
Szczury są stadne i muszą być minimum 2.
Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 1:41 pm
autor: cz0pek
chyba nie

narazie chce jedna.... niech sie przyzwyczai do mnie i rodziny i na odwrot gwarantuje ze sie nie bedzie nudzila docelowo beda 2/3 ale w malych odstepach czasu

Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 1:42 pm
autor: noovaa
To nie jest dobre rozwiązanie ...
Nie dobre dla szczura.
Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 1:59 pm
autor: smeg
Nie zajmiesz się nią w nocy, kiedy będzie najbardziej potrzebowała towarzystwa ani w ciągu dnia, kiedy będziesz w szkole/pracy. Nie będziesz siedzieć z nią w klatce, przytulać się cały czas i iskać. Drugi szczur jest niezbędny od samego początku

Zwłaszcza że 2 szczury dużo szybciej się oswajają - są odważniejsze, mając towarzysza u boku

Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 2:12 pm
autor: cz0pek
akurat w nocy to bede mial dla niej duuuuzo czasu

pracuje nad projektami od 17-19 do 3 czasem 5 w nocy wiec mala bedzie mogla biegac miedzy tektura korzystac ze wszelkich makiet i innych
[ciach] rzeczy czy patrzec jak ja cos wycinam tudziez sklejam wiec nie bedzie sie nudzila a kiedy mnie nie ma w domu ZAWSZE jest ktos kto sie nia zajmie - babcia lub siostra.
Wiem ze to nie jest idealne rozwiazanie ale moje "stado" nie przyjmie od razu 2 czy 3 nowych czlonkow i nie zmienie ustalen "rady plemienia". mieszkajac z innymi musze czasem uszanowac ich zdanie
Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 2:24 pm
autor: smeg
A jaką masz pewność, że zgodzą się na drugą szczurzycę po jakimś czasie? Co zrobisz, jeśli w ogóle się nie zgodzą? Dla mnie ciężkie jest patrzenie na szczurka oddzielonego od innych na kilka dni np. z powodu choroby, nie wyobrażam sobie robić tego dla własnego kaprysu i to przez bliżej nieokreślony okres czasu.
Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 2:43 pm
autor: dusiaczek
Dwie się szybciej oswoją, jedna będzie popędzać druga, a także nie będa tak wystraszone razem jakby miały być w pojedynkę. No i nikt nie odda Ci jednej do adopcji, bo szczury MUSZĄ być razem, zawsze, czlowiek nijak nie zastąpi drugiego szczura, nawet jakby 24/7 siedział z nim w klatce. Poczytaj o stadnosći, albo chociaż jej definicję.
Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 4:44 pm
autor: cz0pek
dla własnego kaprysu
to nie jest moj kaprys tylko moich starszych i nie zmienie tego przykro mi
jesli mimo wszystko znajdzie sie mloda szczurzyca ktora bede mogl przygarnac prosze o info
z gory dzieki
pozdro&pocwicz
Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 4:47 pm
autor: noovaa
Tutaj nikt nie wyda szczurka, żeby był sam. Każdy ma świadomość, że osamotnienie szczura, to dla niego wielka krzywda.
Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 5:06 pm
autor: cz0pek
dobra nie bede polemizowal bo napewno masz racje nie mniej jednak jesli ktos jest tak bezduszny i okrutny aby wydac szczurzyce do kochajacego domu prosze o pw :>
Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 7:15 pm
autor: carrie17
cz0pek, z mojej strony mogę Ci powiedzieć, że możesz mieć problemy z późniejszym łączeniem

bo nie wszystkie szczurki uwielbiają się od pierwszego spotkania, musiałbyś mieć drugą klatkę i wiele cierpliwości. Szczurze charaktery są złożone i problemy z łączeniem mogą wystąpić nawet u młodziaków. Biorąc od razu dwa miałbyś z tym spokój, a i oswajanie byłoby o wiele łatwiejsze - mniej odważne szczury biorą przykład ze swoich kumpli. Poza tym samotny szczurek zwyczajnie się nudzi, nawet jeśli Ci się wydaje, że poświęcasz mu 'tyyyle uwagi' - nie ma go kto przytulić, porządnie umyć.. Zastanów się nad tym.
Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 7:46 pm
autor: dusiaczek
noovaa pisze:Tutaj nikt nie wyda szczurka, żeby był sam. Każdy ma świadomość, że osamotnienie szczura, to dla niego wielka krzywda.
Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 7:58 pm
autor: carrie17
Dusiaczek - miejmy nadzieję, że nikt, jednak za wszystkich użytkowników forum nie odpowiadamy.. Miejmy jednak nadzieję, że do cz0pka dotrą pewne informacje i pojmie, że źle chce zrobić.
Re: [LODZ] przygarne samice
: pn gru 26, 2011 9:05 pm
autor: nubijka
Bardzo dziękuję
czOpku za pomoc w wyciąganiu szczurka od terrarysty

mam nadzieję, że wszystko się uda.
A swoją drogą- nie rozumiem niektórych wypowiedzi...przecież czOpek napisał, że chce mieć 2/3 w niedużych odstępach czasu...po co ta "nagonka"...ech...