Strona 1 z 1

Oddycha boczkami :(

: wt gru 27, 2011 10:12 pm
autor: klania666
Witam. Mój szczurek ma 2 lata i 3 miesiące. Od kilku dni oddycha boczkami, futerko ma jakby nastroszone, oddycha bardzo szybko. Jak jest w klatce zdaża mu się skakać po pułeczkach i być ruchliwym, jak go wypuszczam przykleja się do mnie i w ogóle nie chce chodzić, wczoraj jadł normalnie, dzisiaj już nie chce, ani gerberków(tak jak proponowali na forum) ani nic płynnego. Jakiś czas temu odszedł jego braciszek, ale z innego powodu. Jutro wybieram się do weterynarza, ale nie ma u mnie w mieście weta ukierunkowanego na szczurki. Co mogę zrobić żeby mu troszkę ulżyć? :( nie mogę patrzeć jak się męczy :( i ewentualnie jakby ktoś mógł podać jakieś leki jakie można zaproponować weterynarzowi, nie wiem czy będzie w ogóle wiedział jak mu pomóc ;(

Re: Oddycha boczkami :(

: wt gru 27, 2011 10:21 pm
autor: Paul_Julian
W tym wieku to moze być duzo chorób, moze być serce, moga być płuca. Kazdy wet powinien umiec osłuchać szczurka, a nie jestesmy w stanie podać nazw w przypadku tak ogólnych objawów:(

Zobacz w dziale wetów kto jest polecany u Ciebie w miescie http://szczury.org/viewforum.php?f=13

Re: Oddycha boczkami :(

: wt gru 27, 2011 11:26 pm
autor: klania666
Niestety nie ma w tym dziale uwzględnionego mojego miasta :( Szczurek teraz co jakiś czas wydaje taki dźwięk dziwny, jakby głośne przełykanie śliny, cały czas leży na mnie i czasami czuję jak się trzęsie, jakby miał dreszcze z zimna, sama nie wiem ;(

Re: Oddycha boczkami :(

: wt gru 27, 2011 11:29 pm
autor: Paul_Julian
Trudno stwierdzić , co może być :( Dogrzewaj go termoforkiem, niedobrze , ze nie chce jesć. Moze coś uda sie wcisnąc? Wet może podać steryd , żeby zmusić organizm do działania.

Re: Oddycha boczkami :(

: śr gru 28, 2011 9:28 am
autor: nausicaa
a jakieś miasto w pobliżu?
może warto podzwonić chociaż do wetów, czy przyjmą szczurka? i nawet jeśli się nie znają, poprosić o enroxil?
jeśli pójdziesz, to zapisuj dokładnie co i w jakiej dawce podał wet szczurkowi i napisz tutaj.
weź też ze sobą tabele leków bezpiecznych dla szczurów http://www.apeiron.pl/szczury/ratdrug.htm

Re: Oddycha boczkami :(

: śr gru 28, 2011 1:06 pm
autor: klania666
Najbliżej werterynarze są w Lublinie a do Lublina mam 140 km i nie mam możliwości teraz tam pojechac. Byłam z moim drugim szczurkiem kiedyś u weterynarza tutaj, miał strasznie spuchnięty brzuch i weterynarz nie wiedział co ma zrobić i zabroponował mi uśpienie albo ewentualne otwarcie go i zobaczenie co jest w brzuszku.
Dzisiaj szczurek już nawet nie chce pić. Z tego co zauważyłam to się nawet nie załatwia. A siusiak jest jakby zaczerwieniony bardziej niż zwykle.

Re: Oddycha boczkami :(

: śr gru 28, 2011 2:23 pm
autor: nausicaa
ciężko powiedzieć, co to może być na odległość. może być zapalenie pęcherza albo kamienie w pęcherzu. ewentualnie skórka na siusiaku mogła mu się zawinąć i dlatego jest czerwony.
ale jeśli to jakieś zakażenie, to antybiotyk by pomógł. lepiej iść do weta i spróbować w ciemno leczenia niż pozwolić biednemu zwierzakowi umrzeć albo uśpić bez próby uratowania. W razie, gdyby leki nie działały, zawsze pozostaje ostateczność czyli uśpienie.

szczurom standardowo podaje się enroxil=enrobioflox=baytril. w dawce mg/kg to 20 mg/kg co 24h. poproś weta, żeby Ci dał i wyliczył dawkę, możesz sama robić zastrzyki. ten lek jest zalecany przy zapaleniu i też przy kamieniach w pęcherzu (z ratguide). zawsze jest szansa, że pomoże.

a jeśli chodzi o zaczerwienionego siusiaka. kup rivanol (ok 2zł) w sklepie i przemywaj mu go delikatnie wacikiem nasączonym w rumianku. kup też tribiotic i mu tam smaruj. lepszy byłby oxycort, ale jest na receptę.

to jest w każdym razie moje zdanie, że lepiej spróbować niż czekać na koniec bezradnie.

Re: Oddycha boczkami :(

: śr gru 28, 2011 2:45 pm
autor: klania666
Dzięki, tak zrobie. Największy problem u niego to jest oddychanie, już sie chwieje na boki i ciężko mu chodzić:( I przy oddychaniu jak go przykładam do ucha to słychać takie jakby stukanie, jakby mu przeskakiwało coś w środku. Do weterynarza jedziemy o 16 bo od tej godziny przyjmuje.

Re: Oddycha boczkami :(

: śr gru 28, 2011 5:05 pm
autor: klania666
Szczurek dostał zastrzyk ale jest gorzej niż było ;( Leży obok mnie i chwilami już nie widać żeby oddychał ;( Ma strasznie suchy nosek ;( Od wczoraj się wszystko strasznie pogorszyło ;( Już chyba zostaje mi tylko czekać... ;( Oddycha już co pół minuty ;( Ma szeroko otwarte oczka i w ogóle się nie porusza ;( Chyba jeszcze dzisiaj przyjdzie mi go pochować ;(

Re: Oddycha boczkami :(

: śr gru 28, 2011 5:15 pm
autor: klania666
Nie żyje ;( Umarł mi na kolanach ;(

Re: Oddycha boczkami :(

: śr gru 28, 2011 6:13 pm
autor: Paul_Julian
Biedactwo :( Dobrze, ze chociaz nie byl sam.