szczury.org

Witam
Wczoraj moja samica urodziła młode, ale wygląda na to że się nimi nie zajmuje . Miot jest porozrzucany po całej klatce, jeden szczurek leży tu jeden tam, 3 z nich leżą w czymś ułożonym jakby gniazdo ale matki tam nigdy nie ma. Dwa z młodych zdechły zaraz po porodzie. Nie bardzo wiem co teraz zrobić, czekać cierpliwie aż obudzi się w niej instynkt macierzyński? czy może poprzerzucać młode na jedną kupkę (przez papier żeby zapachu nie zostawić) by przynajmniej na wzajem się ogrzewały? To jest drugi miot tej samiczki, poprzedni przeszła bez problemów i była przykładną matką.
Jakieś rady?
Pozdrawiam
MEti

a dlaczego szczurka jest znów w ciąży?
możesz poszukac po zoologach mamki (szczurzycy ktora ma juz małe) i podrzucić, albo zanieść maluchy do uśpienia, bo niekarmione umierają z głodu i bardzo cierpią.

alken pisze:a dlaczego szczurka jest znów w ciąży?

Nie będę dokładnie się rozpisywał na ten temat bo zostanę okrzyknięty potworem, powiem tylko że charakter mojej hodowli częściowo jest karmowy.

alken pisze:możesz poszukac po zoologach mamki (szczurzycy ktora ma juz małe) i podrzucić, albo zanieść maluchy do uśpienia, bo niekarmione umierają z głodu i bardzo cierpią.

W związku z tym co napisałem wcześniej ta rada nie jest do końca pomocna, może ktoś ma coś innego?

no to spróbuj je pozbierac w jedno miejsce i zachęcić szczurzycę do opieki ale poza tym co wyżej napisałam nic nie zrobisz. możesz też spróbować je dokarmiać i ogrzewać i liczyć że jeszcze się w niej obudzi instynkt ale nie da się odchować tak małych osesków bez pomocy szczurzycy. może ona nie ma nawet pokarmu, skoro się nie interesuje młodymi.

Że sam ich nie odchowam to jestem świadomy , no nic, pozbieram je w jedno miejsce i będę obserwował. Dam znać jak sprawa się skończyła.

ale jak nie zajmie sie nimi w ciagu najblizszych kilku godzin to beda umierac w cierpieniach, juz teraz pewnie sa glodne i wyziebione. ja bym radzila je zaniesc do uspienia.

Dam jej czas do jutra rana, jeśli sytuacja się nie poprawi to jutro zrobię tak jak piszesz.

No niestety , nic się nie zmieniło....
Teraz jak już nie da się nic zrobić może ktoś ma pomysł dlaczego do takiej sytuacji doszło i co robić w przyszłości by jednak matka młodymi się zajmowała?

powodów moze być wiele - złe warunki, nieodpowiednia dieta (i co za tym idzie brak pokarmu), zbyt młody wiek szczurzycy, gdy jest za stara, za mały odstęp pomiędzy kolejnymi miotami, zmęczenie/wycieńczenie poprzednimi porodami...
bez powodu też może się tak zdarzyć, w końcu instynkt nie przychodzi sam z siebie bezwarunkowo tylko jest powodowany wieloma czynnikami, hormonami itp.