Strona 1 z 1
Urodziła... nie ta co trzeba
: pt sty 06, 2012 12:02 pm
autor: Mati90
Dziś rano spostrzegłem malca w gniazdku Franki. Najlepsze jest to że ciążę spostrzeglem najpierw u Bianki i myślałem że to ona pierwsza urodzi. Gdy zobaczylem malucha myślałem że Franka wykradla dziecko zwłaszcza gdy widziałem Bianke próbująca podbierać małe. Przekonałem sie że to jednak Franka jest matka gdy zobaczyłem na własne oczy jak wydaje na świat malenstwa. Nie wiem czy to już koniec porodu ale przez półtora godziny wydała na świat 5 malenstw. Piec razy zjadała także coś małego i ciemnego ale nie wiem czy to skarlowaciale dziecko czy może łożysko. Jak urodzi więcej to napiszę chociaż nie wiem jak długi może być poród
Re: Urodziła... nie ta co trzeba
: pt sty 06, 2012 12:58 pm
autor: mea91
W razie czego chętnie przygarnę dwie dziewczynki (jeśli się uda co do umaszczenia, będe szukała transportu wrocław-kraków).
Re: Urodziła... nie ta co trzeba
: sob sty 07, 2012 9:37 am
autor: Mati90
Druga samiczka urodziła! O ósmej rano koło Bianki leżało sześć malcow

Re: Urodziła... nie ta co trzeba
: sob sty 07, 2012 10:24 am
autor: Nietoperrr...
Mati90,celowo rozmnożyłeś szczury?
Re: Urodziła... nie ta co trzeba
: sob sty 07, 2012 11:04 am
autor: sylwiaj
skąd jestes? moge być chętna na jedną dziewuszkę
Re: Urodziła... nie ta co trzeba
: sob sty 07, 2012 11:27 am
autor: smeg
Nietoperrr... pisze:Mati90,celowo rozmnożyłeś szczury?
Mati wziął je ze sklepu już zaciążone, z tego co zrozumiałam

Re: Urodziła... nie ta co trzeba
: sob sty 07, 2012 12:34 pm
autor: Igaśka
Najlepszym rozwiązaniem byłoby uspić maluchy i zostawić mamie z dwa .
Re: Urodziła... nie ta co trzeba
: sob sty 07, 2012 12:34 pm
autor: Igaśka
Edycjoo !
Może
każdej mamusi zostawić po dwa

Re: Urodziła... nie ta co trzeba
: ndz sty 08, 2012 3:11 pm
autor: Mati90
Igaśka pisze:Najlepszym rozwiązaniem byłoby uspić maluchy i zostawić mamie z dwa .
Jak to uśpić?!
sylwiaj pisze:skąd jestes? moge być chętna na jedną dziewuszkę
Wrocław
Nietoperrr... pisze:Mati90,celowo rozmnożyłeś szczury?
Nie, okkazalo sie ze byly w ciazy gdy je wzialem ze sklepu
Re: Urodziła... nie ta co trzeba
: ndz sty 08, 2012 3:18 pm
autor: smeg
Odkarmienie młodych to duże obciążenie dla organizmu samiczki, zwłaszcza gdy miot jest liczny, a samiczka np. niedożywiona w sklepie lub zbyt młoda. Czasem więc najlepsze jest dla niej uśpienie większości miotu u weterynarza. Ale powinno się to zrobić do drugiej doby po urodzeniu, żeby laktacja bezpiecznie zanikła, teraz już chyba za późno.
Re: Urodziła... nie ta co trzeba
: ndz sty 08, 2012 4:15 pm
autor: Mati90
smeg pisze:Odkarmienie młodych to duże obciążenie dla organizmu samiczki, zwłaszcza gdy miot jest liczny, a samiczka np. niedożywiona w sklepie lub zbyt młoda. Czasem więc najlepsze jest dla niej uśpienie większości miotu u weterynarza. Ale powinno się to zrobić do drugiej doby po urodzeniu, żeby laktacja bezpiecznie zanikła, teraz już chyba za późno.
Aha, nie wiedziałem że tak można. Ale jak oni te malenstwa usypiaja? Aż strach pomyśleć. Mam nadzieję że moje samice wytrzymają

bo miot był mały (5 i 6 a obie mają po 6 sutków

)