Strona 1 z 1

Zbytnio ospały...

: ndz sty 08, 2012 6:54 pm
autor: P!ter
Witam, mam takie pytanie, ponieważ moja szczurka jest od jakiegoś czasu ospała, trwa to kilka dni...
W styczniu szczurka kończy 2 lata - mniej więcej tak określam jej wiek, nie wiem ile miała dokładnie jak zaczęła się nasza przyjaźń, no ale teraz będzie miała ze 2 lata...
Cały czas była energiczna, wesoła, skacząca, a od jakiegoś czasu, gdy biorę ją na ręce to po prostu się kładzie i leży, daje się głaskać, zgrzyta ząbkami....
Przy głaskaniu nie piszczy, czasami tylko jak podnoszę ją z kolan to pisknie, ale tak ma całe życie, jak nie chce aby ją podnoszono gdy odpoczywa...
W klatce też cały czas śpi, nawet jak wejdę do pokoju w którym stoi to nie podbiega do prętów z prośbą o wyjęcie, co zawsze robiła... Wstaje na jedzenie i picie, choć pije bardzo mało (z tym, że zawsze tak było, że wody pije mało, ale w ciągu dnia zawsze dostaje jabłka, marchewki etc.) . Teraz np siedzi na kolanach i po prostu siedzi, gdzie zawsze tylko szukała okazji żeby czmychnąć i polatać po mieszkaniu (czego oczywiście jej nie zabraniałem). Do tego wszystkiego dodam, że potrafi ona sobie sama otwierać klatkę, gdy naprawdę tego zechce i tak nocą dwa dni temu bodajże skorzystała z tej okazji i prawdopodobnie całą noc chodziła, abym rano znalazł ją w łóżko zawiniętą w koc ;) Czyli jednak jakąś siłę ma żeby pochodzić, a nawet skoczyć, bo łóżko nie jest aż tak nisko...
Jeszcze dodam że na rękach nawet się nie wspina na ramię, tylko leży...

Jedyne co zmieniło się w jej życiu ostatnio to to, że jest w jednym pomieszczeniu z 2 szczurkami małymi i królikiem, oczywiście klatki oddzielne... Mogą one mieć na nią taki wpływ? Może nie dają jej spać w nocy i jest przemęczona? (w sumie dopiero o tym pomyślałem) Dziś zabiorę ją do oddzielnego pomieszczonka :)

Reasumując:
dużo śpi, jest jakby słabsza, dużo zgrzyta zębami, ma 2 lata, je normalnie...
żadnych wycieków również nie zauważyłem...

Tak więc jest to spowodowane jakąś chorobą, czy może to już ta starość? :( Nie wiem która opcja byłaby dla mnie lepsza :(

Re: Zbytnio ospały...

: ndz sty 08, 2012 7:26 pm
autor: Paul_Julian
Dobrze by było, gdyby ją wet obejrzał. Mam chorą 2latkę ( dokladniej 2lata i 3 mies.), i nadal lata jak młodziak, wspina sie . Oczywiscie wiecej odpoczywa, ale jak tylko usłyszy szelest to leci do prętów.

Zwykle jak do towarzystwa sa młodsze ogonki, to starsze nabierają energii i młodnieją. Zgrzytanie ząbkami może oznaczać ból, wiec dobrze jesli wet by ją obejrzał.

Re: Zbytnio ospały...

: pn sty 09, 2012 12:01 pm
autor: xxx
ospałość to dość często efekt niedotlenienia organizmu, przyczyny mogą być różne...dobrze abyś zabrał ją do weta który potrafi badać szczurze serce, w jej wieku problemy kardiologiczne to dość częsta sprawa, po zdiagnozowaniu i odpowiednim dobraniu leków, szczurek powraca do aktywności fizycznej... może to być też kwestia niedotlenienia mózgu , początek czegoś co się w nim rozwija etc. lub ogólna choroba kóra powoduje jej osłabienie...np początek problemów z ukł. oddechowym, przez co zmiejsza sie jego czynna powierzchnia i szczurek staje sie niedotleniony... na początek warto spr. serce/oddechowy i ew. potwierdzić lub wykluczyć jego niedomaganie.

Re: Zbytnio ospały...

: pn sty 09, 2012 4:05 pm
autor: P!ter
Byłem dziś u weterynarza... Przebadał szczurkę od góry do dołu...
Powiedział, że w płucach żadnych szmerów nie słyszy, temp. ma trochę podwyższoną, ale u szczurków trudno to stwierdzić, no i na brzuszku wyczuł jakieś stwardnienia... Mam wykonać jej rentgen, jeśli nic nie wyjdzie to usg i jeśli dalej nic, to udać się do doktora Piaseckiego we Wrocławiu... W sumie wizyta tam jest już mi polecana drugi raz, jest to naprawdę aż tak dobry weterynarz dla gryzoni?

Dostała dziś jakiś leki: osłonowy, przeciwbólowy oraz antybiotyk...

Re: Zbytnio ospały...

: pn sty 09, 2012 6:11 pm
autor: Entreen
Każde zwierzątko (a i człowiek) chore, jest ospałe i zmęczone, niekoniecznie wiąże się to z sercem.

Tak, Piasecki to jeden z lepszych gryzoniowych wetów. Ale ma mega kolejki, ostrzegam. I trzeba iść wtedy, jak ma dyżur, a lubi sobie zmieniać (warto może uzgodnić telefonicznie?)