Strona 1 z 1

Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 2:06 am
autor: c1n3k
Witam,

dzisiaj w nocy odszedl jeden z moich 2 szczurow. Gdy to sie stalo byly w osobnych klatkach (zalecenie weta, zeby mial spokoj). Czy w takim przypadku powinienem dac drugiemu mozliwosc "pozegnania sie" ze wspoltowarzyszem? (znalazlem gdzies taka informacje w necie) Raczej to nie bylo nic zakaznego bo po tym jak zaczely sie problemy Stefana byly przez jakis czas razem w klatce.

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 10:59 am
autor: Niamey
Nie widzę w tym sensu, szczury się nie żegnają ze sobą, to nasze ludzkie pojęcie.

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 11:03 am
autor: sylwiaj
czy ja wiem maja jakas tam swiadomosc. Nim poszłm uspic Czerniaka dalam sie pożegnac siostrzyczkom i odniosłam wrazenie ze Mucha wie co jest grane, zreszta strasznej depresji później dostała - straciła 47 gr w tydzien. Wiec jesli ma byc Ci lepiej to daj mu sie pozegnac.

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 11:52 am
autor: Niamey
Mają świadomość, ale przecież przecież nie "żegnają się" - mogą być zaniepokojone, zestresowane tym, że współtowarzysz jest martwy.
Wiec jesli ma byc Ci lepiej to daj mu sie pozegnac.
- nie widzę sensu wsadzania żywego szczura obok szczurzych zwłok, żeby właścicielowi było lepiej. Szczur co najwyżej się zestresuje.

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 12:08 pm
autor: sylwiaj
stres tak czy siak bedzie:( u mnie dopiero sie zaczely cyrki jak bez Czerniaka wrócilam:(

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 12:34 pm
autor: Niamey
No ale to nie jest powód, żeby dostarczać dodatkowego stresu związanego z kontaktem ze zwłokami.

Swoją drogą - dlatego warto mieć trzy szczury, a nie dwa.

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 12:37 pm
autor: sylwiaj
to prawda:)

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 12:52 pm
autor: Paul_Julian
ja zauwazyłem, zę jesli jeden ze szczurów jest chory i potem umrze ( u weta lub w klatce) to zupełnie inaczej szczury reagują , niż gdy wezmiemy szczurka na operację i ona się nie uda.
Chory szczur na swój sposób może sie żegnac, i szczury są spokojne. Gdy szczur umrze nagle, sa bardzo zaniepokojone i czekają na powrót.

Co do zostawiania zwłok w klatce - nie polecam. W najgorszym wypadku mogą ciałko zjeść - niektóre osoby widziały coś takiego i mimo, ze to normalne zachowanie, to nie jest miły widok. A jedzą, bo mają to w naturze - to źródło białka, i w ten sposób czyszczą teren.
W najlepszym wypadku ( i najczęstszym) nie zwróca uwagi, zakopią w papierki, potraktują jako element krajobrazu.

Śmierć jest dla zwierząt normalną rzeczą. Na pewno jest szokiem - szczególnie ta nagła.

Na pewno warto przed zabraniem ogona do weta na ostatni zastrzyk powiedzieć reszcie o co chodzi. To takie może głupie, ale zwierzaki rozumieją więcej od nas i czują nasze emocje.

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 2:14 pm
autor: kuboron
Witam, mnie również spotkało nieszczęście. Dziś oszedł mój szczur Figuś. Zachorował dwa dni temu, niestety żaden weterynarz nie potrafił stwierdzić co mu jest. Dziś po badaniu USG okazało się, że ma jakąś blokadę w pęcherzu. Niestety na pomoc było za późno...
A teraz wracając do tematu - jego brat został sam. Szczury bardzo się lubiły. Boję się, że śmierć brata może mocno odbić się na tym drugim. Czy warto kupić/zaadoptować nowego szczurka w podobnym wieku (niecały rok), i próbować ich zaprzyjaźnić?
Co radzicie? Proszę o pomoc

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 2:37 pm
autor: Paul_Julian
Zaadoptuj, nie kupuj. W tym dzale na poczatku masz sposoby łączenia szczurów, poczytaj.
Zaadoptowac mozesz stąd http://szczury.org/viewforum.php?f=163 , nawet nie musi być w podobnym wieku, byle tej samej płci :)
Na pewno sie zaprzyjażnią, tylko trzeba odpowiednio połączyć.

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 8:42 pm
autor: kuboron
Dzięki wielkie za odpowiedź :)
Proszę, powiedzcie mi jeszcze, czy wskazane jest adoptowanie nowego przyjaciela dla osamotnionego ogonka?

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 8:45 pm
autor: kuboron
Zapomniałem dopisać - i jaki czas od osamotnienia najlepiej zacząć nowąprzyjaźń? (przepraszam za głupie pytania, jestem strasznie zrozpaczony utratą szczurka i po prostu nie chcę, by drugi czuł się równie źle co ja :( )

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 8:50 pm
autor: Paul_Julian
Jak najbardziej jest wskazana adopcja kumpla. I w zasadzie mozesz już teraz szukac na forum.
Przeczytaj też ten temat http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=33316

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 9:04 pm
autor: smeg
Im szybciej, tym lepiej ;) Szczurek będzie krócej samotny. Na pewno dobrze mu zrobi nowy kolega. Nie zrażaj się, jeśli na początku nie będą się dogadywały - wszystkie szczurki da się połączyć, tylko przy niektórych zajmuje to więcej czasu ;)

Re: Śmierc jednego ze szczurów

: pn sty 16, 2012 10:57 pm
autor: sylwiaj
najlepiej adoptuj wiem to z autopsji ze wiek nie gra tu roli moja stara Mucha swietnie funkcjonuje z przedszkolem i nawet zdziecinniała przez ich towarzystwo:)