Strona 1 z 1

Koko

: śr sty 18, 2012 10:16 am
autor: nausicaa
Wstrętna mała Kokowska. Z gwiazdeczką na czole niczym znamię Harrego Pottera. Alfka, wchodząca na głowę, największy awanturnik stada, rozrabiaka i wycinacz dziur na tyłkach innych szczurów. Moja ulubienica wychowana od oseska u mnie. Odeszła zaraz po swojej mamie...Strasznie przykro, nawet nie zdążyłam się z nią pożegnać - guz uszka objął tak duże obszary, że pozostało tylko jej ulżyć w bólu jak najszybciej. A była taka młodziutka...
Lec, Aniołku [*]

Re: Koko

: śr sty 18, 2012 11:08 am
autor: Kluska123
Przykro mi :(
[*] dla Gwiazdeczki

Re: Koko

: śr sty 18, 2012 2:13 pm
autor: Kameliowa
:'(

Re: Koko

: śr sty 18, 2012 2:37 pm
autor: sylwiaj
:( biedna [*]

Re: Koko

: śr sty 18, 2012 3:40 pm
autor: Afera
[*]

Re: Koko

: śr sty 18, 2012 8:44 pm
autor: klimejszyn
[*] :(

Re: Koko

: czw sty 19, 2012 4:36 pm
autor: ol.
dla Koko [^]

Re: Koko

: czw sty 19, 2012 7:56 pm
autor: treehouse
:(

Re: Koko

: czw sty 19, 2012 11:05 pm
autor: Eve
Są ogony i ..ogony.. jedne dają się miziać i patrzą .. nie,.. gapią się na człeka aż się ciepło na duszy robi ..ale są i łobuzy .. kochane małe psuje, na które trzeba zawsze patrzyć i pilnować ale i są takie które zwyczajnie się pamięta bo potrafią być sobą ..
Biegnij Koko do krainy szczęśliwości .. pamięć jest wieczna.. trzymaj się :( Nausicaa

Re: Koko

: pt sty 20, 2012 10:19 am
autor: nausicaa
oj tak...Koko przegryzała namiętnie wszytskie kable w takich miejscach, że nie dało się naprawić. a raz zniknęła na całe 2 dni, byłam przekonana, że wyszła przez otwarte okno na parterze, łaziłam po okolicy, oczy sobie za nią wypłakałam, a tu mała zdzirka nagle pojawiła się ni stąd ni zowąd zadowolona z siebie, że sobie pozwiedzała. byla cały czas w domu, do tej pory nie mam pojęcia gdzie, pewnie w jakiejś szafce kuchennej...

Re: Koko

: ndz sty 22, 2012 1:19 am
autor: akzi
dla maluszka :* [*]

Re: Koko

: pn sty 30, 2012 8:52 pm
autor: unipaks
[*]