szczury.org

dzis odeszła młoda Panienka której życie napewno do łatwych nie należało:(
Wczoraj zaczeła krwawic dzisiaj najprawdopodobniej miała by zabieg którego nie doczekała:(
Została znaleziona na smietniku przez jednego z użytkowników i trafiła do mnie męczył ja skret główki po jakiejs chorobie kóra kiedys przeszła - byla młodziutka max 4 miesiące:(

[*]

[*]

jak smutno

(^)

[*]

szkoda, że prawdo podobnie nie poczuła jak jest w "prawdziwym" domu...
[*]

Nie, tylko nie malutka

to cholernie niesprawiedliwe...

[*] leć Aniołku, tam za Tęczowym Mostem czeka Cię lepszy świat

Bardzo niesprawiedliwe....

przyro nie wiem nawet ile ja miałam? miesiac? moze mniej;/ z dr Rzepka gdybałysmy ze to chyba przez to osłabienie po wyrzuceniu małej:(
szkoda jej strasznie taki ma szczur a tyle przeszedł:(

Bardzo mi przykro, tak dobrze się wszystko zapowiadało, w końcu znalazła dom i swoje miejsce a tu taki dramat. Liczyłam dziś że przeczytam co innego .. wielka olbrzymia strata .. miała jeszcze tyle do zrobienia ..
Biegnij Zakrętusku ..

[*] bardzo mi jej szkoda

Biedne Maleństwo... tak mi przykro {`} (`) [`]

maluszek
już ją nic nie boli jest już w szczurkowym niebie z resztą calej bandy

napewno patrzy na ciebie z góry i dziękuje ci za wszystko
trzymaj się :*

Dla Twistera[*] teraz już aniolka :*

[*]