Tosia [*]
: sob sty 21, 2012 9:34 pm
04.02.2010r.(czwartek) - 21.01.2012r. (sobota) 20:40 [*] Pamiętam, i nigdy nie zapomnę. [*]
Była ze mną od 4 lutego 2010r. Kochałam ją najmocniej jak mogłam i nadal kocham chociaż już jej nie ma.
Dlaczego mój szczurek, moje najukochańsze dziecko nie jest już ze mną? To proste. Złośliwy nowotwór. Najpierw pojawił się guz, a potem przerzuty - obijała się, spadała z pięterka. Chciałam skrócic jej życie, aby się nie męczyła, ale nie mogłam. Chciałam, żeby ktoś podjął decyzję za mnie - jednak tak się nie stało. Tosia zasnęła dzisiaj (21.01.2012r.) o godzinie 20:40 i już nigdy się nie obudzi. Odeszła do szczurzego raju. Nadal obwiniam się za to, że nie skróciłam jej życia, i przeze mnie musiała cierpiec - przepraszam, nie miałam serca Cię usypiac, tak bardzo cię kocham, wybacz mi, proszę.
Tosiaczek - tak na nią wołałyśmy, ja i moje przyjaciółki - była jedyna i niepowtarzalna. Przeżywam to tak bo mam dopiero 14 lat, i nie umiem się z tym pogodzic.
Śpij słodko kochanie [*] :* ♥
Twoja pani, która nie może się pogodzic, że nowotwór wybrał właśnie Ciebie. [*]
Już tęsknię.♥
Była ze mną od 4 lutego 2010r. Kochałam ją najmocniej jak mogłam i nadal kocham chociaż już jej nie ma.
Dlaczego mój szczurek, moje najukochańsze dziecko nie jest już ze mną? To proste. Złośliwy nowotwór. Najpierw pojawił się guz, a potem przerzuty - obijała się, spadała z pięterka. Chciałam skrócic jej życie, aby się nie męczyła, ale nie mogłam. Chciałam, żeby ktoś podjął decyzję za mnie - jednak tak się nie stało. Tosia zasnęła dzisiaj (21.01.2012r.) o godzinie 20:40 i już nigdy się nie obudzi. Odeszła do szczurzego raju. Nadal obwiniam się za to, że nie skróciłam jej życia, i przeze mnie musiała cierpiec - przepraszam, nie miałam serca Cię usypiac, tak bardzo cię kocham, wybacz mi, proszę.
Tosiaczek - tak na nią wołałyśmy, ja i moje przyjaciółki - była jedyna i niepowtarzalna. Przeżywam to tak bo mam dopiero 14 lat, i nie umiem się z tym pogodzic.
Śpij słodko kochanie [*] :* ♥
Twoja pani, która nie może się pogodzic, że nowotwór wybrał właśnie Ciebie. [*]
Już tęsknię.♥