szczury.org

Witam,
na wstępie, jako że jestem nowy chciałbym się do Was uśmiechnąć i przedstawić
Nazywam się Sławek i właśnie zacząłem przygodę z ogonkami

Otóż w czym mój problem:
Trzy dni temu kupiłem szczurka, śliczną 4 tygodniową samiczka. Wszystko było w porządku, sporo je, pije, jest aktywna, ma fajną klatkę, ale dnie spędza w dużym stopniu poza nią. Jest rozbrykana, ale bardzo sprytna i cwana, a to dobrze Zero zastrzeżeń.
Dzisiaj jednak wróciłem z uczelni, zaglądam do niej, spała. Zawołałem ją, otworzyła jedno oczko a drugie miała przymrużone. Po kilku minutach drugie też otworzyła. No i normalnie wszystko niby. Później musiałem wyjść na uczelnię, a po powrocie patrzę - znów śpi. Chcąc zobaczyć jak sytuacja z oczkiem rozbudziłem ją, a ona znów miała to samo przymknięte. Uznałem że może trociny jej jakoś oczko podrażniły, albo coś jej wpadło malutkiego. Wziąłem więc roztwór soli fizjologicznej do oka(takie zwykłe izotoniczne kropelki) i przemyłem jej już dwukrotnie oczko mając nadzieję, że może coś jej wypłuczę, a jak nie to chociaż konkretnie nawilżę.
Od razu mówię, że nie ma żadnych wydzielin w oku, nie ma łzawienia, jakichś widocznych zmian. Po prostu je mruży, oko i wokoło niego wygląda w porządku.
Nie wiem co mogło wywołać taki stan rzeczy, więc zwracam się do Was z zapytaniem, czy to może jest kwestia pylenia trocin lub nawet alergia na trociny?
Macie jakieś podejrzenia?

Pozdrawiam
Rubayski

Witamy.
Szczurkę mogły podrażnić trociny. takie najtańsze albo zapachowe trociny nie są dobre, bo często są w nich pasożyty ( tak jak i w sianie) , albo mogą być przyczyną alergii czy chorób płuc.
Daj zwykłe papierowe reczniczki i przemywaj oczko ( sól fizjologiczna albo kropelki "swietlik")

Ale dobrze by było wziąć ją do weta, zeby sprawdził czy jest zdrowa i czy to na 100% samiczka. Tu masz liste polecanych lekarzy http://szczury.org/viewforum.php?f=13
Szczurka powinna mięc koniecznie kumpelę tej samej płci, albo kumpla kastracika. Szczurki są stadne, towarzystwo jest im potrzebne, człowiek tego nie zastąpi.

Na forum jest sporo szczurków do adopcji (za darmo), nie kupuj w sklepie, bo szczurki są często z chowów wsobnych, chore albo już w ciązy. Nawet jak druga szczurka bedzie z innego miasta to mozna zorganizowac transport.

dziś moja Kleo tez miala takie oko, zobacze co jutro.
pamiętam że moja Maryśka Ś zawsze pop przebudzeniu i godzine po miala jedno oko widocznie przymróżone ale później się otwieralo, nie bylo to nic niepokojącego.
ale fakt leć do weta tak przy okazji oczka zbada plucka bo to częsta choroba szczurzastych, zobaczy czy nie ma żadnych pasożytów i ędziesz spać spokojnie
no i towarzysz !! koniecznie będzie super jak będza choć dwie

Pozwolę wkleić sobie posta z innego tematu, gdzie już opisałem bieżącą sytuacje mojego szczurka.

http://szczury.org/viewtopic.php?f=168& ... 52#p843552

Tak, jak napisałem - będę informował i oczku mojej Marty.

jeśli oczko jest podrażnione, to wet pewnie poda kropelki gentamycynę i po sprawie:) może to jakaś małą ranka, nie koniecznei samego oka, ale spojówki. jeśli potrwa dłużej niż 3 dni, to warto jednak iść do weta po kropleki albo jakąś inną maść.

Minęło kilka tygodni, jak stworzyłem ten wątek. Od przynajmniej początku lutego nie obserwuje już żadnych przymrużeń ani cokolwiek innego niepokojącego. Marta jest okazem zdrowia, sporo je, jest bardzo aktywna, sprytna i zrobiła się bardzo towarzyska Nie byłem u weterynarza, nie zmieniłem jej również marki trocin. Nie interweniowałem w żaden sposób a wszystko funkcjonuje, jak należy. Czasem wystarczy poczekać

Dobrze że wszystko w porządku. Jednak gdyby znowu objawy wróciły lepiej skontaktuj się z weterynarzem.

moja miaøa tak samo to przez trociny