Strona 1 z 1

Kichanie

: wt sty 24, 2012 5:35 pm
autor: dudusiakowa
Moje dwa szczuraski od kilku dni troszkę kichają. Nie jest to wynik alergii np. na trociny, ponieważ mają w klatce ręczniki i papierki, nie wiem jak mogłyby się przeziębić, bo w domu nie mam przeciągów. I takie moje pytanie, jak mogę to wyleczyć na własną rękę, albo chociaż załagodzić do przyjazdu z urlopu naszego weterynarza, który będzie dopiero w przyszłym tygodniu? Szczurki nie kichają cały dzień, tylko głównie wtedy kiedy są na wybiegu, prócz tego są pełne życia i oczywiście mają mnóstwo energii ;)

Re: Kichanie

: wt sty 24, 2012 5:36 pm
autor: akzi
jak często kichają ?

Re: Kichanie

: wt sty 24, 2012 5:39 pm
autor: dudusiakowa
Dosłownie kilka razy w ciągu dnia, kataru nie mają, porfiryna też nie wycieka z nosa i uszów. Tak jak u ludzi występuje suchy kaszel, tak one sucho kichają.

Re: Kichanie

: wt sty 24, 2012 5:41 pm
autor: akzi
wydaje mi sie ze moze zapachy moje czasem 1 lub 2 razy tez kichną. ale to jak kurz czy coś
ale nie jestem pewna do końca.
mozesz je wzmocnic podająć vibovit
no i do weta zapobiegawczo, a czy pan wet zna sie na szczurkach ?

Re: Kichanie

: wt sty 24, 2012 5:47 pm
autor: dudusiakowa
Pan wet sam ma specjalizacje z chorób i leczenia gryzoni, a nawet sam posiada szczurki ;)
A słyszałam, że odpornościowo można podawać echinacee, to prawda? Cały czas podaję odpornościowo neoglucan, ale na kichanie nie pomaga ;/

Re: Kichanie

: wt sty 24, 2012 5:48 pm
autor: akzi
a długo je masz ? może nowe zapachy je tak drażnią ?
cos z oddechem poza kichaniem nie tak ?

Re: Kichanie

: wt sty 24, 2012 5:53 pm
autor: dudusiakowa
Jednego mam od grudnia, a drugiego niecały tydzień, tak sobie myślę, że może młody mógł coś załapać. Wiozłam go 100km do domu a w busie za ciepło nie było, szczurasek był całą drogę zakopany w grubych ręcznikach, ale teraz już sama nie wiem. Z oddechem u obu wszystko jest ok ;)

Re: Kichanie

: wt sty 24, 2012 5:57 pm
autor: akzi
do weta.
byc może się przeziebił.

tak dla pewnosci i czystego sumienia niech go zbada.
jak nie ma innego w okolicy to poczekaj , no innego wyjścia nie masz , moze wypowie sie niedługo ktos kto więcej wie i bardziej ci podpowie co do kichania.

Re: Kichanie

: czw sty 26, 2012 10:56 am
autor: ozi
Młody może kichać ze stresu związanego z nową sytuacją. Ja poczekałabym jeszcze trochę z weterynarzem. Spróbuj im dać trochę vibowitu (takiego dla dzieci) do poidełka i niech to piją przez parę dni. Dopiero jeśli kichanie w dalszym ciągu nie ustąpi albo zaczną kichać częściej, pojawi się porfiryna itp., to hop do weta.