szczury.org

Mam dwa szczury, trzymiesięczne samce i klatkę o wymiarach 54x40x26 dla mnie to jest malutka klatka, a na kalkulatorze mi wychodzi 0,936, czyli PRAWIE jedna samica szczura.
Powiedziałam o tym rodzicom a oni na to tak:a to tak to twoje siostry powinny mieć o wiele większy pokój bo są we trzy w jednym (ja mam sama pokój a pozostałe trzy w jednym, ale mamy dom nie mieszkanie), a w II wojnie były malutkie pomieszczenia...itd. itd. I jeszcze mówią, że ja je przez cały czas puszczam po pokoju ze cały dzień... a noc to co one w nocy niby śpią, moi rodzice się tak uparli, że ręce opadają.
PROSZĘ POMÓŻCIE!

nie prosciej zamiast sie prosic to zarobic? rodzice zawsze maja jakies ale;) ale mozesz zawsze jakas dorywcza prace znaleźć chociazby pomoc w domu czy pomoc sasiadom:)

Ja tez myslę, ze najlepiej jest oszczedzać , zrobić bazarek - rodzice zobaczą, że zbierasz pieniązki i wtedy często pomogą. A kasa sie zawsze przyda na wypadek choroby czy nagłej wizyty.

No i możesz np. poprosić o klatke na urodziny czy cos.
A jak puszczasz ogonki, to pilnuj, zeby gdzies nie narobily szkód, pozatykaj wszelkie dziury.

Ja mam 2 sąsiadów ale zarobić u nich to raczej nie jedna emerytka ale to taka dziwna, że nie powiem... a ta druga jej wogule nie widzę od kilku miesięcy.Więc nie mogę zarobić.Niestety.
A urodziny w sierpniu 22...

Co maja szczury do II wojny światowej...? Niektórzy rodzice mnie powalają swoimi argumentami... jak masz babcie, dziadka i pójdź do nich może coś Ci dadzą a resztę składaj.

To z II wojną to mi akurat tata strzelił, gdy to powiedział po prostu mnie zmniażdżył!

To są takie argumenty na zasadzie " a za moich czasów to mysmy nie mieli telewizji !"

Jesli dostajesz kieszonkowe , to składaj , no i zawsze na rodziców kusząco działają dobre stopnie Chociaz ci wysoce odporni moga odpowiedziec "uczysz sie dla siebie , nie dla nas :/"
Moze masz jakies niepotrzebne szpargałki na bazarek , można zrobić.

A pracować nie trzeba u sąsiadów - można pracować w domu - przykładowo malować obrazy, robić biżuterię czy inne rzeczy (COKOLWIEK!!) i sprzedawać na allegro - lub na forum (dowiedz się najpierw co w ogóle mogłoby się sprzedać - np szyte ręcznie hamaczki). Rób to co umiesz robić dobrze, i pomyśl jak możesz to sprzedać. Ja przez jakiś czas jak nie miałam pracy to sprzedawałam książki - takie z biblioteki których nikt nie wypożycza - sprzedawali po 50 groszy za sztukę. Trzeba było posegregować, obfotografować, opisać ile stron i w jakim stanie, i na allegro się sprzedawały - dajmy na to 3 złote na książce zarabiałam (do ceny książki dochodziła mała przebitka na przesyłce )

wiele jest sposobów na zarobienie pieniążków - nie tylko wtedy, kiedy pójdziesz do kogoś i powiesz mu - daj mi pracę, przypilnuj, mów co robić a potem płać. Czasami samemu trzeba się o siebie zatroszczyć.

Kieszonkowych nie dostaje, ale mam już na koncie ok. 70 zł.
Ale raczej za dobre oceny mi nie będą dawać kieszonkowych.
A i tata mi powiedział, że zrobi dziurę w kuwecie i będą wchodzić do plastikowego akwarium... czyli wysokość wynosiła by 70 cm to by było ok z wysokością ale słaba wymiana cyrkulacji powietrza i szerokość i długość to 40x26 ,a dorosły szczur ma długość około 50 cm.

Za 70 zł możesz już dorwać jakąś używaną klatkę. Rozejrzyj się u nas na forum i na Allegro.

juz niewiele Ci brakuje:) za 70 zł mozesz znaleźć klatkę:)

Dzięki za pomoc jeśli macie jeszcze jakieś pomysły czy macie klatkę lub chcecie macie pomysł żeby mi pomóc to piszcie.

patrz często w wątek z klatkami(oczywiście w ogłoszeniach). za 70 kupisz klatkę ale musisz poczekać na odpowiednią ofertę.

poszukaj klatki na allegro lub gumtree - na tym drugim czesto są darmowe klatki

http://szczury.org/viewtopic.php?f=5&t= ... ead#unread - przeglądaj też ten wątek, tutaj ludzie wrzucają tanie klatki wyszperane na allegro albo portalach ogłoszeniowych Ostatnio była klatka 70x40x60 cm za 39 zł, niestety już sprzedana