szczury.org

Witam.
Paulina(Kiamesha) przez swoją sytuację życiową jest zmuszona oddać swoje 4 ogonki.
2 już mają zapewniony dom stały.
I dwie samiczki nadal go szukają.

Willow vel "pozory mylą". Siostrzyczka Roxie. Osoba, która pierwszy raz nas odwiedzi powie "cóż za spokojny i przytulasty szczurek". Guzik prawda. Przymilam się tylko w klatce, robiąc maślane oczka i prosząc o wypuszczenie. Uwielbia przesiadywanie na głowie i podskubywanie stóp (po skubnięciu ucieka udając, że to nie ona) Ma 5 miesięcy.



Arsen-3 miesięczna beżowo-biała kapturka. Niestety nie mam lepszego zdjecia

Dziewczynki do oddania razem.Ktoś chętny? Brać ludzie! Dziewczyny są świetne

Ja byłabym chętna na dwie dziewczyny, ale dopiero za jakieś dwa tygodnie,ponieważ leczę swoją małą z kataru i wszołów. Problem w tym, że mieszkam w Olsztynie i nie mam możliwości osobistego obioru:( masz może jakieś propozycje?

Kiedy szczurki będą w Warszawie?? piszę tutaj bo mam jakiś problem z wiadomościami prywatnymi. W ten weekend byłabym gotowa by je odebrać:)

Szczurki już znalazły domek? Bo chętnie bym się nimi zaopiekowała, zaraz wyślę PW

W przyszłym tygodniu odbieram je z Warszawy:)

Zazdroszczę
Dziękuję bardzo za odpowiedź Wymiziaj je ode mnie jak już u Ciebie będą

Arsen na ty zdjęciu wygląda jak mysz

Sol_Leil- masz to jak w banku:)

Z radością mogę oznajmić, że dziewczęta już połączone:) obyło się w sumie bez większych komplikacji. Zaczęłam od postawienia klatki Szelmy kolo klatki panien. Były fukania,parskania itp. Postanowiłam na początek zapoznać Szelmę z Arsen,która wydała mi się najspokojniejsza. Żadnych konfliktów, po 15 minutach iskały się wzajemnie. Największy problem był w sumie z Willow, atakowała Szelmę zarówno przez kraty jak i na nowym terenie. Postanowiłam robić to stopniowo. Najpierw do dużej, nowej dla obu klatki włożyłam Szelmę z Arsen. Trochę ganiania,parskania i po chwili wspólna drzemka w domku
[img=http://img252.imageshack.us/img252/6504/1002147w.jpg]
Po jakiś 3 godzinach postanowiłam spróbować z Willow. Nie było źle. W sumie najgłośniej było kiedy włożyłam Łysolkę. Ona szybko pokazała kto tu rządzi,natomiast w Willow diabeł wstąpił wtedy. No trochę tą moją Szelmę przegoniła:) Na szczęście obyło się bez rozlewu krwi. Teraz dziewczyny już wspólnie śpią,latają po klatce i pokoju:) Nie wiem czasami gdzie oczy za nimi podziać^^ Podrzucam jeszcze parę zdjęć tego pięknego stadka:)
[img=http://img594.imageshack.us/img594/9769/1002136c.jpg]
[img=http://img7.imageshack.us/img7/4769/1002143uj.jpg]
[img=http://img641.imageshack.us/img641/356/1002148s.jpg]
[img=http://img268.imageshack.us/img268/3619/1002149w.jpg]
[img=http://img828.imageshack.us/img828/8523/1002150c.jpg]


Chciałam również podziękować Wam: Kiameshy, Saszy, Alukah i oczywiście Starszej Pani za całą pomoc przy transporcie,organizacji itp:)

Świetne wiadomości ! Bardzo się cieszę! Załóż wątek dziewczynom w Nasi Pupile to będzie lepiej niż tutaj go prowadzić