Strona 1 z 4
[POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: pn lut 06, 2012 5:07 pm
autor: Infanta
Na początku października
urodziło się siedem małych, białych chmurek.
Przyszły na świat w laboratorium. Nawet tam nikt ich nie potrzebował.
Szukają domku od dawna.
Ich czerwone oczka i wątłe zdrowie odbierają im możliwości...
Wszystkie domki wolą kolorowe i radosne szczurki
- nie takie, które mają za sobą ciężki start...
Mimo to chmurki zdrowo rosną
i z każdym dniem coraz bardziej lgną do człowieka.
Są łagodne i spokojne, kochają inne szczury!
Wiecznie dopisuje im pogoda ducha, ale nie bardziej niż apetyt! 
Czy to zbyt mało, aby obdarzyć te śnieżne kuleczki
miłością i opieką, której tak bardzo potrzebują?
UWAGA!
MALEŃSTWA SĄ KRUCHE I BEZBRONNE.
MAJĄ TYLKO TRZY MIESIĄCE A NACIERPIAŁY SIĘ DOSTATECZNIE,
TAK WIĘC OBOWIĄZUJE WIZYTA PRZEDADOPCYJNA
ORAZ PODPISANIE UMOWY ADOPCYJNEJ.
JESTEŚ UCZCIWY - NIE MASZ Z TYM PROBLEMU.
Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: pn lut 06, 2012 6:57 pm
autor: Iguta87
Odkąd dwie labinki zamieszkały u mojej mamy, strasznie mnie kusi taka biała mordeczka...
Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: pn lut 06, 2012 9:49 pm
autor: noovaa
Czy te labiki, to nie te same z problemami z płucami ?
Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: pn lut 06, 2012 10:46 pm
autor: Infanta
Są to labisie z tych 55 wyciągniętych w listopadzie przez klauduskę.
Kiedy maleństwa trafiły do mnie, przywitało je zapalenie płuc.
Było ono ciężkie w przebiegu, trwało ponad dwa tygodnie.
Najpierw leczono je Baytrilem, potem Oxywetem
i dopiero połączenie obu antybiotyków dało rezultaty.
Tydzień temu labiki zostały prześwietlone. Sylwetka serca prawidłowa; płuca czyste.
Od momentu zapalenia (minęły ok. dwa miesiące) maleństwa dzielnie sobie radzą,
jednak to oczywiste, że mają słabszy organizm od szczurów pozalaboratoryjnych
i należy uważać z temperaturą w pomieszczeniu, zaopatrzyć się w Betaglukan
i pilnować stałej dostawy polarków do klatki 
Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: wt lut 07, 2012 6:17 pm
autor: Infanta
Kto pokocha białe stworki?

Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: wt lut 07, 2012 6:32 pm
autor: SkywalkerYoda
Od siebie dodam, że białe labiki są super. Takie kochane, spokojne, łagodniutkie. Miałam albinoski z laboratorium i wszystkie mialy cudowne charaktery.
Zachęcam!

Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: wt lut 07, 2012 6:34 pm
autor: SkywalkerYoda
Jakiej są płci?
Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: wt lut 07, 2012 8:58 pm
autor: Infanta
Przepraszam za niedopatrzenie,
wszystkie szczurki to DZIEWCZYNKI
Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: wt lut 07, 2012 9:21 pm
autor: SkywalkerYoda
Malutkie Obłoczki z rubinowymi oczkami

Są cudowne, takie delikatniutkie...
Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: śr lut 08, 2012 10:40 pm
autor: Infanta

Skywalkerowa makaroniarka
Sześć rozkosznych łotrzyc nadal poszukuje domków!
Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: czw lut 09, 2012 8:56 pm
autor: SkywalkerYoda
Jaka fajniutka

:D Ciągnij, ciągnij

Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: czw lut 09, 2012 9:11 pm
autor: SkywalkerYoda
Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: pt lut 10, 2012 8:03 pm
autor: ahilon
witaj.
Chciałbym zaopiekować się 2 szczurkami.
Lecz jest problem z umową adopcyjną i tą wizytą, ponieważ moja mama pozwoliła na szczury, ale ona nie podpisze żadnej umowy i nie zgodzi sie na wizytacje (dla niej najlepiej by bylo gdybym kupił je w zoologiku)
Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: pt lut 10, 2012 9:41 pm
autor: Jay-Jay
ahilion trzeba podpisać umowę

Re: [POLAND] NAPRAWDĘ KOCHASZ SZCZURY? - WEŹ LABIKA!
: pt lut 10, 2012 10:07 pm
autor: Paul_Julian
ahilon pisze:witaj.
Chciałbym zaopiekować się 2 szczurkami.
Lecz jest problem z umową adopcyjną i tą wizytą, ponieważ moja mama pozwoliła na szczury, ale ona nie podpisze żadnej umowy i nie zgodzi sie na wizytacje (dla niej najlepiej by bylo gdybym kupił je w zoologiku)
Poczekaj, aż Infanta Ci odpowie. Sama wizyta przedadopcyjna to tylko obejrzenie klatki i rozmowa z przyszłym opiekunem. Często wczesniej już mozna rozmawiać, żeby wizyta nie była taka "sztywna".
Tutaj
http://szczury.org/viewtopic.php?f=164& ... Cne+punkty pisze więcej o wizycie.
Infanta na pewno Ci odpisze co znajduje sie w takiej umowie - nie jest to nic strasznego, nie ma żadnych ukrytych rzeczy.