Strona 1 z 1

kraków - oaza jakie opinie macie?

: pn lut 06, 2012 5:57 pm
autor: rastol
Jutro jadę do krakowa do oazy do dr. Lewandowskiej z moją szczurzycą 2 letnią która ma guza. Zapisałam się tam był ktoś w tej lecznicy> czy ceny są przystępne? jaka opieka? będę wdzięczna bo mam 150 km do przejechania,

Re: kraków - oaza jakie opinie macie?

: pn lut 06, 2012 6:13 pm
autor: klimejszyn
http://szczury.org/viewtopic.php?f=13&t ... a&start=90
jest temat krakowskich lecznic, nie trzeba zakładac nowego, bo robi się bałagan ;) w prawym górnym rogu jest szukajka, w której wpisujesz np 'kraków oaza' i wszystko jest ;)

ja Oazę z całego serca polecam, diagnozy trafne, możliwość zrobienia badań na miejscu, zabiegi ok. tylko ceny mogą powalić, ale warto. chodzę ze szczurami tylko tam, jakoś innym wetom nie umiem zaufać.

Re: kraków - oaza jakie opinie macie?

: pn lut 06, 2012 6:30 pm
autor: rastol
dopiero poznaję forum ale właśnie poczytałam. troche drogo ale co tam czego sie nie robi dla szczurków;)

Re: kraków - oaza jakie opinie macie?

: pn lut 06, 2012 6:46 pm
autor: rastol
poza tym co mi się podoba pani doktor Lewandowska odpisuje na maile i można spokojnie z Nią porozmawiać zanim się tam wybierze.

Re: kraków - oaza jakie opinie macie?

: pn lut 06, 2012 6:53 pm
autor: klimejszyn
rastol pisze:poza tym co mi się podoba pani doktor Lewandowska odpisuje na maile i można spokojnie z Nią porozmawiać zanim się tam wybierze.
tak, to jest super, ja raz na jakiś czas informuję mailem jak się mają moje maluchy :) chociaż i tak wolę rozmowę telefoniczną.

tylko przygotuj się, że pewnie troszkę pieniążków pójdzie.. jak moja szczurka miała guza w okolicy odbytu (coś mi po głowie chodzi, że u Twojej jest podobnie, ale jeśli nie - proszę mnie poprawić :P ), to zapłaciłąm 100zł za pierwszą wizytę z RTG, żeby zobaczyć jak ten guz wewnątrz wygląda. 2 dni później miała zabieg, za który zapłaciłam 180zł (w to wliczone leki, wizyta dzień po zabiegu i chyba po 10ciu dniach). niestety u mojej Lilki nowotwór objął układ moczowy i dzień po zabiegu była strasznie słaba, z badań wyszło, że nerki przestały pracować, wtedy za badania, kroplówki i eutanazję zapłaciłam 50zł, tu już wetki po kosztach zrobiły..

ale szczurki oddaję w ręce wetek z Oazy bez najmniejszego zawahania.

daj znać jak tam po wizycie, trzymam kciuki, żeby mała zakwalifikowała się do zabiegu :)

Re: kraków - oaza jakie opinie macie?

: pn lut 06, 2012 7:50 pm
autor: rastol
Na pewno dam znać. Gadałam Pani doktor ze jestem z daleka i powiedziała ze postara sie za jednym zamachem to zrobić jeśli trzeba będzie operować. Niesety mam 2 szczurzycę chrumkająca leczyłam na katar itd (ok 4 miechy temu) niby ok choroba nie postępuje ale przez sen wydaje dziwne dzwięki.Nie wiem czy chrapie czy co, ale też ją wezmę. Nie ma wydzieliny z nosa oczy też ok, Kosztuje dużo ale chyba to lepsze wyjście niż czekać aż będzie gorzej. Dobrze piszesz koło odbytu ale chyba też może być ciężzko bo nie wiem czy nerki też nie są zaguzowane. tak wet twierdził. ale sika normalnie. Zawaliłam bo nie wykastrowałam może by nie było tych problemów i zwlekałam chyba za długo choć pojawiło się to szybko i szybko rośnie

Re: kraków - oaza jakie opinie macie?

: pn lut 06, 2012 8:02 pm
autor: klimejszyn
oj sterylizacja samic niestety nie jest tak popularna, jak kastracja samców, a panienki niestety bardziej są narażone na paskudztwa..