szczury.org

Hej .

Mam moje szczurki prawie dwa tygodnie.
Jeden z nich ostatnio zaczął popiskiwac. Nie jest to taki dziki ryk, jak kiedy go coś boli, lecz kiedy jest np. obok mnie (jeżeli robił to w klatce, to mogłam tego nie usłyszec) piszczy. Takie delikatne pipipip.
Nie znam się za bardzo na szczurkach,więc chciałam się dowiedziec to takie piszczenie może znaczyc.

Przyłączam się do pytanie . Mam Abby od wczoraj, co chwila zdarza jej się tak popiskiwać, miałam nadzieję, że to normalne? chodzi i sobie popiskuje

to jest szczurzy pisk tak jak ty gadasz to ona piszczy
nie ma w tym nic niepokojacego, moje szczury piszczą prawie non stop , sa dwie wiec jezeli jednej cos nie pasi to piszczy na druga i odwrotnie.

jezeli macie po jednym szczurku proponuje sprawić sobie 2 poniewaz ty jako człowiek nigdy w życiu nie zrozumiesz o co chodzi takiemu maluchowi a drugi szczurek owszem, może te piski znaczą pobaw sie ze mną, a moze daj mi spokój , a może poczochraj mnie... nie wiesz tego.

Moja szczurka tez piszczala i okazalo sie ze jest w ciazy..

ale to ciche pipipi to raczej nie jest piszczenie

moje robią piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii i to głosno

uspokoiłam się na razie mam tylko Abby, bo moja mama najbardziej w świecie boi się właśnie gryzoni i musiałam ją długo namawiać na kupno szczurka licze na to, że się przekona do Abby, a wtedy dokupie jej jakąś koleżankę ;p adoptowałabym, ale boje się, że nie dam sobie rady z jakimś starszym, a z tego co zauważyłam, takie generalnie są do adopcji. Abby jest z zoologa, ale jest kochana i cieszę się, że miałam szanse zabrać ją ze sklepu

do adopcji są przecież teraz prawie same maluszki - czyli od 5 tygodni. Nie kupuj drugiego skoro możesz adoptować, poza tym szczur potrzebuje drgiego szczura, im szybciej tym lepiej bo potem możesz mieć problemy z łączeniem.

Dzięki za odpowiedzi.
Już się uspokoiłam.

Baby jak to baby! My krzyczymy, a ogoniaste piszczą, moja Kaśka tylko się ją dotknie piszczy jakby ją ze skóry obdzierali

słuchajcie, moje szczurasy od pewnego momentu jak się bawią i biegają to nagle strasznie piszczą, aż mnie budzą, podglądywałam to piszczą gdy jeden z nich leży na plecach i tak go podryza koło ucha drugi.
Ostatnio wzielam go na rece to Snoop tak zapiszczal,ze myslalam,ze zrobilam mu krzywde
Potem drapapalm go w tym miejscu i on tez piszczal,za kazdym razem ggdy lekko ucisnelam go w brzuszek tak z lewej strony. Dzisiaj go dotykalam i na raze cisza. Chce tylko miec pewnosc,ze nic mu nie dolega ? ...

jak się bawią podgryzają dominują to zawsze jakieś piski odchodzą.
czasem jak weźmiesz do ręki a on chce akurat iść dalej i przeszkadzasz to oczywiście też pisk itak dalej i tak dalej.

no ale jak piszczy jak dotykasz brzusia to już inna sprawa.
obserwuj

moj maluszek tak piszczy cichutko to takie piszczenie jakby ptaszek cwierkał? zwykle popiskuje tak jak lezy na kładeczce i widzi mnie jak robie cos obok klatki, hehe odpiszcze mu podobnie i tak sobie chwile "gadamy" potem biore go na rece a on szybciutko wbiega mi na szyję

ćwierkanie to mi się z przeziębieniem kojarzy. daj mu do poidełka vibovit bobas na wszelki wypadek.

ale to dla mnie takie cwierkanie jest tzn tak dla mnie to brzmi bo kiedys jak wykluły mi się papuzki to taki sam dzwiek wydawaly, to nie jest zachrypniety glosik, szczurek jest zdrowy był u weta

W sumie nie wiem czy to dobry temat ale zapytam.
Zachowanie wygląda tak - szczurkiem telepie rytmicznie co 2 sekundy i w tych momentach słychać cichuteńkie pip pip. O dziwo to samo zachowanie powtarza się czasem bez słyszalnego dźwięku. Robiły to wszystkie moje szczurki. Na pewno nie jest to choroba.
Zachowanie to występuje bardzo rzadko ale najczęściej gdy szczurki leżą i obserwują. Co to może być?