szczury.org

http://www.photoblog.pl/placekoao/11297 ... zurki.html

Bardzo proszę o zainteresowanie tematem, ponieważ ja nie mam cierpliwości do takich bezmyślnych dzieci
Dziewczyna ma dwa szczury oczywiście obu płci i zamierza sobie zrobić hodowlę...
Nie wiedziałam gdzie napisać prośbę o jakąś interwencję, więc administratorów z góry przepraszam...

"hmmm... mam je, bo... ogólnie bardzo chciałam jakieś małe zwierzątko i wybrałam szczurka, ale jak dziadek mi "go" przywiózł ze sklepu okazało się, że kupił dwa, zamiast jednego. no a że są to samiec i samica spodziewam się, że niedługo będę miała ich więcej. nie rozdzielam ich, bo są smutne, jak są osobno. a kocham je strasznie i za chiny nie wyrzekłabym się żadnego z nich."

Może jeśli powie jej kilka osób dlaczego nie rozmnaża się szczurów zastanowi się nad tym poważnie..?

napisałam jej, z czym się wiąże rozmnażanie szczurów z zoologa, jakie będą tego efekty i co powinna zrobić.

Ta dziewczyna jest jakas niepowazna
Ja nie moge miec do czynienia z takimi dziecmi bo mnie roznosi

"hmmmm... na kilka mam już zamówienie, a resztą jakoś się zajmę. jak myślałam o kupnie węża to przecież wiedziałam, że będę go karmić szczurami.
a moje szczury jak były osobno to były takie smętne, że szok.
nie, nie oddam diabła NIKOMU, nikt go i tak nie zechce, bo nikt nie chce szczurka z czerwonymi oczami, boją się go. a małe oddam do zoologicznego. wiem już, że będę mogła, a facet węży ani pająków nie ma i mieć nie będzie."

omg.....................

nie oddam żadnego, a rodzice mnie zabiją, jak kupię kolejne. klatkę kupię niestety dopiero po 10, bo wtedy dostanę kieszonkowe. cóż. powiem tyle: przekonałaś mnie. -.-'''

no, skoro mówi przekonałam do nierozmnażania, to mam nadzieję, że i do oddania jednego z nich i zaadoptowania towarzysza dla drugiego uda mi się namówić.

Ja w ogóle tej dziewczyny nie rozumiem O.o Kolejnego "KUPIĆ nie może" , a hodowle chce sobie zrobić...
A jak sie jej 16 urodzi? ://

jak widać spokojną rozmową można do czegoś dojść, jeśli mi już po pierwszej wiadomości napisała, że ją przekonałam do nierozmnażania
namawiam ją do kastracji samca, skoro nie chce oddać żadnego.

Dzieci nie zawsze myślą logicznie a po zdjęciach widać ze to dziecina. To nie ich wina , taki jest rozwój każdego. Doświadczenie dopiero przed nią. Tu nie należy Jej zakrzyczeć bo tylko się zniechęci a zrobi i tak co będzie chciała. Jak problem ją przerośnie to wypuści do piwnicy albo odda do sklepu w najlepszym wypadku. Tłumaczyć i postarać się " zawiązać kontakt " z małą koleżanką, najlepiej na autorytet, powoli tak żeby zrozumiała gdzie jest błąd a nie wytykać błąd. To ogromna różnica, nie tylko przy dzieciach

"
jeszcze nie wiem, jak to zrobię.
z małych zostawię sobie jednego samca, jedną samiczkę i postawię je w dwóch klatkach w dwóch pokojach.
niestety moja siostra dostanie Aniołka, ale to lepsze, niż je oddać. a spotykać się będą tylko na kanapie, jak je powyciągam i będę miała na oku...
kurde, żebym ja się komuś tłumaczyła. ale cóż. przyznaję się do mojej głupoty. a moje szczurki są przecież dla mnie ważniejsze od dumy."


Niby pisze ze sie przyznaje do głupoty itd, ale dalej GŁUPOTY pisze Czy w wieku 16 lat dziewczynka nie wie jak się robi dzieci? albo jak się rozmnażają zwierzęta?? Tylko w nocy i przy zgaszonym świetle można pamiętajcie ;/!

Eve masz racje tylko ja nie mam tyle cierpliwosci
Moje dzieci beda mialy ze mna przesr***

no to mi pisze jedno, a Tobie drugie

a jak dodać komentarz ?

Gdzie dodac komentarz? Na photoblogu??