Strona 1 z 1
Miot alkoholowy.
: czw lut 09, 2012 7:54 pm
autor: klauduska
Zakładam temat tutaj, bo tak mi łatwiej będzie uzupełniać info o nim i wam dowiadywać się czy wszystko jest ok czy nie.
i chciałabym, żebyście sami też informowali siebie nawzajem od czasu do czasu jak tam się szczury miewają.
Miot alkoholowy urodził się 25.09.2011
i jest u:
1. Babunia nausicaa
2. Wiśniówka Asica21
3. Pilzner albireo --> nie żyje; zm. 09.02.2012; nie wiadomo dlaczego; nie było sekcji
4. Porter albireo
5. Mojito Kamusia
6. Kamusia
7. Whisky KleoKot
8. Frik carrie17
9. Nergal verdiana
10. Bols verdiana
ich mama jakoś w sierpniu 2011 i jest u Dominika23
Re: Miot alkoholowy.
: czw lut 09, 2012 9:17 pm
autor: verdiana
Chętnie pospmamuję, popiszę i powrzucam zdjęcia, ale już mnie na innym forum opierniczyli, że za duże (mimo że zmniejszyłam), więc się teraz boję.

Re: Miot alkoholowy.
: sob lut 11, 2012 10:30 pm
autor: verdiana
Czemu tu taka cisza?
Uploaded with
ImageShack.us
Nergalek
Uploaded with
ImageShack.us
Bolsik
Mają się świetnie.

Nergal od razu dogadał się ze stadem. To taka duża ciamajda, w życiu nie miał żadnego zatargu z nikim, no, oprócz Bolsa. Bo Bols z kolei to zawadiaka. Sam zaczepia, nawet śpiące (!!) szczury, i się drze. Pięknie śpiewa.

Wszystko bezkrwawo oczywiście.
Przyłączenie 3 maluchów do stada zaszkodziło Bolsowi na śpiewanie - przestał.

Zmieniła się hierarchia i Bols i Nergal nie są już na samym dole. Nergal nadal nie ma problemów, Bols nadal zaczepia.
Nergal rośnie na dużego ciura, Bolsik zaś na drobnego. Jest teraz wielkości moich dziewczynek z labu, które ważą mniej niż 300g. Nergal wygląda na prawie dorosłego, niedużo pewnie urośnie.
Uploaded with
ImageShack.us
Bols, dupka Nergala, Kret i Dexter (2 maluchy).
Re: Miot alkoholowy.
: sob lut 11, 2012 10:37 pm
autor: verdiana
Uploaded with
ImageShack.us
Tu w większym składzie. Bolsik za kratkami z lewej strony. Obok niego Nergal. Na dole od lewej: Dexter, Myszkin, Behemot, Kret zwisa z hamaka, poniżej na hamaku Ariel. Widać jeszcze kawałek Pirata nad miską. House się gdzieś schował, a Bilal odseparowany po operacji.
Re: Miot alkoholowy.
: pn maja 07, 2012 9:32 pm
autor: Kamusia
Hejka
Nasze "Czereśniaki" mają się baaardzo dobrze

Przynajmniej żaden się nie skarży...

3 cudne "myszoły" i 3 różne charakterki...
Tak więc Mojito to istne ADHD, wszędzie go pełno, nawet tam gdzie go nie ma...
Shaker jest "mięciusi jak kaczuszka" - największy przytulasek w rodzinie,
a Campari, cóż, dostojnik z niego, chodzi własnymi drogami, bójek unika jak ognia, a jak chcemy wziąć go na ręce to robi awanturę na pół osiedla

- taka słodka pierdoła
Niestety zdjęć na chwilę obecną nie zamieszczę, ponieważ nie dorobiłam się jeszcze aparatu...
Pozdrawiam

Re: Miot alkoholowy.
: śr maja 16, 2012 10:03 pm
autor: klauduska
bardzo się cieszę, że takie dobre wieści od was Kamusia przychodzą :)
mam nadzieję, że uda ci się jakieś fotki porobić, bo chciałabym w sumie wnusiów zobaczyć
