Strona 1 z 1

maluszek ok miesiaca

: pt lut 10, 2012 4:27 am
autor: rastol
mój maluszek przebył transport 100 km. początkowo myśłąm ze to moja wina ze szczurek zaziebiony , auto - zły transporterek, za zimno. ale sama wiem ze było inaczej. jak ją nabyłam? poszłam do zoologa po jedzonko dla starszej szczurzycy. zauwazyłam małą. w rogu siedział z zamglonymi oczkami spokojny szczur.spytałam czy samica - bo i tak miałam sprawić Pestce 2 latce, która 2 dn temu straciła siostrzyczke i dziwnie się zachowywała towarzysza. Niesety łaczenie nie wypaliło Pestka widząc małą agresywnie sę zachowuje , małą do krwi użarła,- nie próbuję wiecej bo moze ja zagryzc - gryzie też mojego męża. każda więc mieszka w osobnym pokoju. wracając do sklepu - wzięłam chorego szczurka.... dlaczego - ten szcurek od początku był nad wyraz spokojny. Wiedziałam i tak że coś nie poasuje, nawet to zauważyła moja siostra która szczurków nie ma....malutka była chora. zaraz w 2 dzien pojechałam do weta dostała antybiotyki. wiedziaałam ale te biedaki z akwarium pewnie tez nie pożyją za długo.... al e ta mała - była jak moja zmarła Kropka - nawet miała maleńką łatkę na bruszku- więc nie wiem jak ją ratować strasznie charczy... wzięłam ją specjalnie serce mi się krajało - nikomu nic nie poweidziałam choć to był prezent....wiedziałam... proszę pomóżcie maluszkowi co robić? 2 dni temu moja szczurcia 2 letnia zmarła na guza (miałyśmy pecha bo na 10000 tyys trafia sie taki przypadek ze naczynka guza pękaja), dostaje amoksycylinę a jest wdzięczna za wzsytko nawet pije smierdzącą dodę antybiotykową. już ją pokochałam.miałam okazję jej adoptować towarzyszkę ale boje sie zarazenia....jak ją najszybciej wyleczyc? bo potrzebuje towarzyszki

Re: maluszek ok miesiaca

: pt lut 10, 2012 7:51 am
autor: Paul_Julian
Napisz może, co powiedział wet, jakie dostaje leki i w jakich dawkach.

O ile pamiętam - byłas u dr Lewandowskiej. Popros swojego weta, zeby zadzwonił do dr Lewandowskiej i na bieżąco mówił co sie dzieje, w trakcie osłuchiwania szczura.
Ja tak zrobiłem z Kredką, pani wet zadzwoniła do Warszawy.

Re: maluszek ok miesiaca

: pt lut 10, 2012 2:50 pm
autor: rastol
amoksycylina 3 ml. wczoraj juz nie było dr Lewandowskiej bo ten wet od 19 do 20 przyjmuje wieczorami. a musiałam juz isc bo nie chciałam czekać - z wiadomych powodów. kolejny dzien bez leków - pogłębienie sie choroby więc w te pędy wsiadłam w auto i pojechałam, pomimo ze bałam się że mała się jeszcze bardziej przeziębi, choc była opatulona porządnie. Choroba nie była w całkiem początkowym stadium bo mała procz kichania zaczęła popiskiwać i czasem chrobotać. zobaczymy dam jej witaminki i cos na wzmicnienie (czy moge podac np echinacee?)

Re: maluszek ok miesiaca

: pt lut 10, 2012 6:28 pm
autor: Paul_Julian
Mozesz podac echinacee, albo tran, albo bioaron. 2 krople 1x dziennie przez 20 dni, potem 10 dni przerwy.
Amoksycylina jest ok. nie wiem jak dawkowanie.

Re: maluszek ok miesiaca

: pt lut 10, 2012 6:52 pm
autor: rastol
no wlasnie ja myslalam ze to doksycylina a podobno z białkiem nie wolno łaczyc wiec dzis jescze do weta dzowniłam bo z wodą nie wyszło i musze jejz jogurtem dac. ale to amoxycylina. dzis dałam jej wit c, a ta echinacee to do wody wkoplic? nie wiem czy mi wypije czy tez zrobic myk z jedzonkiem i na jogurcik? bo strzykawka do pyszczka nie da rady. to takie maleńswto ze nawet nie ma jak porządnie złapac;)

Re: maluszek ok miesiaca

: pt lut 10, 2012 7:06 pm
autor: Paul_Julian
Daj echinacee na łyzeczke, powinna zlizać. Aha , i podawaj lakcid koniecznie. Kup taki w ampułkach , do ampułki dolej troche wody ( tak gdzies do połowy ) i daj 1/3 tego płynu godzinę po podaniu antybiotyku. To jest smaczne, wiec powinna wypic.

Re: maluszek ok miesiaca

: pt lut 10, 2012 7:10 pm
autor: rastol
ok zaraz jade po laktacit. juz myslalam o tym wczoraj ale nie byłam pewna czyn mozna dawaca szkoda zeby jej antybiotyk wyniszczył organizm dzieki za rady oby ino mała wyzdrowała.... same problemy ostatnio byle ta starsza sie nie zaraziła, choc sa osobno bo starsza jej nie chce, jest zazdrosna jak nie wiem o małą, ale traktuje obie tak samo

Re: maluszek ok miesiaca

: śr lut 15, 2012 12:00 am
autor: rastol
mała jest w fatalnym stnaie. kicha grzezi dostaje leki ale jej nie pomagaja... przeciez to takie malenstwo pomozcie mi z wetem w czestochowie i tarnowskich gorach ale takim dbrym...........jestem w rozpaczy juz robie co w mojej mocy. niby je biega ale grzezi jak szalona oczka mniejsze tak ja kocham