Dzieciaczki- Robaczki
: czw lut 16, 2012 12:45 am
Nasze małe urwipołcie, Bobek i Janis, zamieszkały z nami tuż przed nowym rokiem. I już na samym początku naszej wspólnej przygody okazało się, że nie wszystko jest takie, jak nam się wydaje:) Janis (dawniej Jimi) okazała się być dziewczynką, choć do samego końca wierzyliśmy, że wyklują się jej jajka;) Po dokładnym przemyśleniu tematu i wielu burzliwych rozmowach zdecydowaliśmy się na kastrację Bobka. Znaleźliśmy weterynarza, który zna się na tych sprawach i umówiliśmy na spotkanie. Tu również nie poszło dokładnie po naszej myśli. Bobkowi usunięto jedno jądro, stąd jego przydomek- Jednojajeczny:) Na szczęście po zabiegu wszystko ułożyło się w jak najlepszym porządku i pacjent wrócił do zdrowia zanim Janis zauważyła jego zniknięcie:) Rozstanie nawet dobrze im zrobiło, bobek stał się spokojniejszy i teraz bezproblemowo dzielą swój domeczek. Darzą się uczuciem wyjątkowym i w zasadzie wszystko robią razem. Gdy już opadły emocje i powrócił upragniony spokój, a dzieci zaczęły się do nas przyzwyczajać, pojawił się kolejny bobkowy problem. Z dnia na dzień młody stracił wzrok. Diagnoza: obustronne owrzodzenie gałek ocznych. Przyczyna: nieznana. Rokowania: nie najlepsze. Ponowne wizyty u pani doktor, antybiotyk, masa zmartwień. Jako że Bobosław szczurem wyjątkowym jest, choroba tak jak nagle przyszła, tak samo nagle nas opuściła:) Od tego czasu wszyscy żyjemy w szczęściu i zdrowiu. Oby tak zostało:)
Tacy byliśmy malutcy:
http://imageshack.us/photo/my-images/710/synki1.jpg/
Janis:
http://imageshack.us/photo/my-images/12/dsc02872pz.jpg/
Bobek:
http://imageshack.us/photo/my-images/813/dsc02874q.jpg/
Ze szczurzym pozdrowieniem Pinky.
Tacy byliśmy malutcy:
http://imageshack.us/photo/my-images/710/synki1.jpg/
Janis:
http://imageshack.us/photo/my-images/12/dsc02872pz.jpg/
Bobek:
http://imageshack.us/photo/my-images/813/dsc02874q.jpg/
Ze szczurzym pozdrowieniem Pinky.