pomocy!! mój Dumbo mnie pogryzł!
: sob mar 10, 2012 1:39 pm
potrzebuje natychmiastowej pomocy... byłam wczoraj na punkcie interwencyjnym przez mojego szczurka Dumbo. Wyjęłam go z klatki, żeby jak zwykle razem z Gambitem (jego kolegą) mogły pobiegać i chciałam go pogłaskać (drapałam jak zwykle za uszkiem i po grzbiecie a on jak zwykle przy tym merdał ogonkiem), nagle bez żadnego ostrzeżenia (pisku czy odgłosu) po prostu wbił mi zęby w dłoń... nie mogłam go odczepić bo zaciskał coraz mocniej jak próbowałam go odciągnąć od ręki. Jakby się na niej zakleszczył... Gdy w końcu udało mi się oswobodzić stał w miejscu bez ruchu cały najeżony i naprężony. Gdy wsadziliśmy go do klatki pierwsze co zrobił rzucił się na Gambita. Odizolowaliśmy je do osobnych klatek bo się bałam że zrobi mu krzywdę. Jestem w szoku, że to się stało. Dumbo jest już z nami długo, zawsze był wielkim pieszczochem kładł się na grzbiecie żeby głaskać go po brzuszku, zasypiał na rekach, tulił się. Po tym co wczoraj zrobił boję się wziąć go na ręce. Bardzo do mnie ciągnie ale nie wiem co może zrobić... Mam na centymetr głębokie rany na dłoni, więc to nie było przez przypadek, przy iskaniu czy coś... Czy spotkaliście się kiedyś z czymś podobnym?