Katar, kichanie, i wet.

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

PannawGlanach
Posty: 7
Rejestracja: pn mar 12, 2012 4:39 pm
Numer GG: 11955408

Katar, kichanie, i wet.

Post autor: PannawGlanach »

Witam.Wczoraj kupiłam szczurkę, a właściwie to dwie ; )
Ale niestety, Omena ( bo tak się nazywa moja ogoniasta ) ma katar i strasznie kicha...
Byłam z Nią dziś u weterynarza i On nie badając Jej podał Jej antybiotyk szczepionką, Pie (Tak nazywa się druga) zaszczepił tym samym 'profilaktycznie'.
Więc mam pytanie. Czy tak powinien zrobić ?
artur4823
Posty: 2
Rejestracja: pn mar 12, 2012 3:17 pm

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: artur4823 »

Nie jestem pewien czy dobrze postąpiłaś, mogłaś trochę poczekać z pójściem do weterynarza. Najpierw było trzeba o nią trochę dbać znaczy trzymać w cieple. a w ostateczności pójść do weterynarza.

Ortografia! proszę o nią dbać- Paul_Julian
PannawGlanach
Posty: 7
Rejestracja: pn mar 12, 2012 4:39 pm
Numer GG: 11955408

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: PannawGlanach »

No niby tak, ale to nie byl normalny katar i kichanie. Było to bardzo duszące... Już 4 godziny od szczepienia, a mojemu ogonkowi nic się nie poprawiło ...Może za wiele oczekuję i muszę trochę poczekać... ; )
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: StasiMalgosia »

PwG po pierwsze musisz pójść do dobrego weta tj takiego który zna się na gryzoniach, ten do którego teraz chodzisz najwyraźniej nie ma o nich żadnego pojęcia.
po drugie i to też do ciebie Arturze problemy z drogami oddechowymi u szczurów to bardzo poważny problem nie do trywializowania
po trzecie sugeruje poczytać forum na wszystkie początkowe pytanie znajdziesz tu napewno odpowiedź
Obrazek
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: Paul_Julian »

PannawGlanach pisze:No niby tak, ale to nie byl normalny katar i kichanie. Było to bardzo duszące... Już 4 godziny od szczepienia, a mojemu ogonkowi nic się nie poprawiło ...Może za wiele oczekuję i muszę trochę poczekać... ; )
To nie szczepienie, tylko pewnie antybiotyk. Napisz, co wet powiedział.

Poza tym, usuń z klatki ściółkę i daj same ręczniczki papierowe. Jeśli masz trociny czy siano, to najprawdopodobniej one są przyczyną kichania.

Dodatkowo, szczurki mogą być chore, to często sie zdarza u szczurków ze sklepu.
Sprawdź im "podwozie" czy na pewno to 2 samiczki ( policz dziurki).
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
PannawGlanach
Posty: 7
Rejestracja: pn mar 12, 2012 4:39 pm
Numer GG: 11955408

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: PannawGlanach »

Paul_Julian pisze:
PannawGlanach pisze:No niby tak, ale to nie byl normalny katar i kichanie. Było to bardzo duszące... Już 4 godziny od szczepienia, a mojemu ogonkowi nic się nie poprawiło ...Może za wiele oczekuję i muszę trochę poczekać... ; )
To nie szczepienie, tylko pewnie antybiotyk. Napisz, co wet powiedział.

Poza tym, usuń z klatki ściółkę i daj same ręczniczki papierowe. Jeśli masz trociny czy siano, to najprawdopodobniej one są przyczyną kichania.

Dodatkowo, szczurki mogą być chore, to często sie zdarza u szczurków ze sklepu.
Sprawdź im "podwozie" czy na pewno to 2 samiczki ( policz dziurki).

Wiesz, 'policzyłam dziurki' i Omena to chyba jednak Omen,nie potrafię rozróżniac zbyt dobrze więc nie mam 100 % pewności ;)
....
Nie jest to od ściółki bo kichającą kupiłam.I tak, to był antybiotyk ale w szczepionce.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: unipaks »

Zerknij tutaj, są fotki ułatwiające rozróżnienie płci. :) http://szczury.org/viewtopic.php?f=2&t=110
Jeśli płcie są różne, trzeba prędko oddzielić, żeby nie dochować się gromadki młodych, u szczurków to szybko :P
Kichającym szczuraskom lepiej będzie na papierowych ręczniczkach :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: Paul_Julian »

Szczurki nie dostają szczepionek (tak jak ludzie) :) więc mogł być antybiotyk + wzmacniający. Tylko, że wtedy leczenie trzeba powtarzać.

Rozdziel ogonki ( może być tymczasowo nawet w taki duzy pojemnik zamykany z dziurkami). Wsklepach niestety to bardzo częste, ze jest nie ta płec, albo chore zwierzaczki.

Co wet powiedział, kiedy masz przyjsc ponownie?
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
PannawGlanach
Posty: 7
Rejestracja: pn mar 12, 2012 4:39 pm
Numer GG: 11955408

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: PannawGlanach »

Paul_Julian pisze:Szczurki nie dostają szczepionek (tak jak ludzie) :) więc mogł być antybiotyk + wzmacniający. Tylko, że wtedy leczenie trzeba powtarzać.

Rozdziel ogonki ( może być tymczasowo nawet w taki duzy pojemnik zamykany z dziurkami). Wsklepach niestety to bardzo częste, ze jest nie ta płec, albo chore zwierzaczki.

Co wet powiedział, kiedy masz przyjsc ponownie?

Tak mam przyjśc jutro, dziś zamknięte . Mój ogonek był dziś jedną łapką na tamtym świecie...Miał ogromne trudności z oddychaniem, dolna warga Mu opadła, nosek i usta Mu zsiniały, nie ruszał się prawie...Jedna łapka dostała jakiegoś skurczu, był zimny.Oczka miał przymknięte, leżał bokiem i już prawie nie oddychał. Moja mama zaczęła płakac, bo to 'Jej maleństwo'
Od godziny 12.00 do 16.00 Go ratowałam, podałam Mu ibuprofen dla dzieci, robiłam inhalacje z olbas oil, i jak już o godzinie 15, byłam w 98 % pewna że odejdzie, zaryzykowałam i podałam mu małą dawkę bardzo silnego antybiotyku który brałam przy bardzo silnym zapaleniu oskrzeli. O godzinie 16.00 zaczął się więcej ruszac.Ale dalej się dusił...Wsadziłam go do klatki (wyłożonej podartymi chusteczkami) w której skropiłam Olbas oil. Teraz Szurek czuje się wiele lepiej. Właśnie śpi bo jest wykończony, ale już jest całkiem normalny ;)Jutro idę z Nim pilnie do weta. Jeszcze niepokoi mnie to że ma bardzo zimne łapki, a ja nie wiem o czym to może świadczyc, Jego partnerka jest cieplutka ....
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: Paul_Julian »

Musisz szczurka dogrzewac termoforkiem - butelkę z ciepła wodą owiń szmatką i daj do gniazda. Oziębienie ciała to dobry znak.

Nie wiem co szczurek bierze, ale zaproponuj wetowi enrobioflox + doxycyklinę. Niektórzy weci sa przeciw tej mieszance ( w teorii te dwa leki sie wykluczają) , ale ta mieszanka naprawdę działa i jest polecana przez wielu wetów ( choćby z Warszawy czy Krakowa).
Sam enrobioflox to za mało, szczurek może miec zapalenie płuc albio oskrzeli, skoro choroba jest tak cięzka.

Najlepiej jakbys poszukała lepszego weta, a nawet podjechała do miasta obok, bo tu naprawdę potrzeba dobrego i przede wszystkim szybkiego działania.
Tutaj masz spis wetów http://szczury.org/viewforum.php?f=13

Tutaj http://szczury.org/viewtopic.php?f=173& ... ox#p755540 masz dawkowanie doxycykliny , skonsultuj to z wetem. Mozna tez dawać Oxyvet w zastrzykach, jest dośc skuteczny. Enrobioflox na poł kilowego szczurka podajemy 1/3 małej tabletki ( to jest chyba 15mg tabletka wielkosci jak rutinoskorbin) 1x dziennie.

Mozliwe, ze dawka leku jest po prostu za słaba.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
PannawGlanach
Posty: 7
Rejestracja: pn mar 12, 2012 4:39 pm
Numer GG: 11955408

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: PannawGlanach »

Paul_Julian pisze:Musisz szczurka dogrzewac termoforkiem - butelkę z ciepła wodą owiń szmatką i daj do gniazda. Oziębienie ciała to dobry znak.

Nie wiem co szczurek bierze, ale zaproponuj wetowi enrobioflox + doxycyklinę. Niektórzy weci sa przeciw tej mieszance ( w teorii te dwa leki sie wykluczają) , ale ta mieszanka naprawdę działa i jest polecana przez wielu wetów ( choćby z Warszawy czy Krakowa).
Sam enrobioflox to za mało, szczurek może miec zapalenie płuc albio oskrzeli, skoro choroba jest tak cięzka.

Najlepiej jakbys poszukała lepszego weta, a nawet podjechała do miasta obok, bo tu naprawdę potrzeba dobrego i przede wszystkim szybkiego działania.
Tutaj masz spis wetów http://szczury.org/viewforum.php?f=13

Tutaj http://szczury.org/viewtopic.php?f=173& ... ox#p755540 masz dawkowanie doxycykliny , skonsultuj to z wetem. Mozna tez dawać Oxyvet w zastrzykach, jest dośc skuteczny. Enrobioflox na poł kilowego szczurka podajemy 1/3 małej tabletki ( to jest chyba 15mg tabletka wielkosci jak rutinoskorbin) 1x dziennie.

Mozliwe, ze dawka leku jest po prostu za słaba.

Dziękuję za odpowiedź. Wiele mi to pomogło, butelka z ciepłą wodą leży w gniazdku, szczurek prawie się nie ruszał, jak wstawał to się przewracał... Teraz chodzi po klatce, pije dużo, i czuje się znacznie lepiej. Jutro jadę do kliniki OGONEK. Podobno bardzo dobra :)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: Paul_Julian »

Mozesz jechac albo do Ogonka, albo do Medicavetu do dr Kacprzak albo dr Rzepki. Musisz sie tam wprawdzie zarejestrowac telefonicznie, ale jak powiesz, ze szczurek w cięzkim stanie, to na pewno znajdą miejsce.

U dr Kacprzak byłem z chorymi na serce szczurkami, więc polecam. O Ogonku teraz słychać gorsze opinie, ale nie byłem, więc nie jestem w stanie nic powiedzieć. Mając do wyboru jechałbym do Medicavetu, ale wiadomo, ze co człowiek to inna opinia, więc sie tym nie sugeruj.

Powiedz lekarzowi jaki antybiotyk dostał (ten ludzki, co zaryzykowałaś). Na pewno trochę pomógł. Może wartałaby podac jeszcze taki okruch na wieczór . Szczególnie jesli nie masz zadnych leków od weta na dziś.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
PannawGlanach
Posty: 7
Rejestracja: pn mar 12, 2012 4:39 pm
Numer GG: 11955408

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: PannawGlanach »

Paul_Julian pisze:Mozesz jechac albo do Ogonka, albo do Medicavetu do dr Kacprzak albo dr Rzepki. Musisz sie tam wprawdzie zarejestrowac telefonicznie, ale jak powiesz, ze szczurek w cięzkim stanie, to na pewno znajdą miejsce.

U dr Kacprzak byłem z chorymi na serce szczurkami, więc polecam. O Ogonku teraz słychać gorsze opinie, ale nie byłem, więc nie jestem w stanie nic powiedzieć. Mając do wyboru jechałbym do Medicavetu, ale wiadomo, ze co człowiek to inna opinia, więc sie tym nie sugeruj.

Powiedz lekarzowi jaki antybiotyk dostał (ten ludzki, co zaryzykowałaś). Na pewno trochę pomógł. Może wartałaby podac jeszcze taki okruch na wieczór . Szczególnie jesli nie masz zadnych leków od weta na dziś.
Mam jeszcze jedno małe pytanko. Czy ta klinika Medicavet jest bardzo droga ? Bo muszę wiedziec na jaki wydatek się nastawiac.Fakt faktem jest to mało istotne bo i tak pojadę do tej kliniki, ale muszę wiedziec ile wziąsc pieniędzy ;)
???
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: Paul_Julian »

Za obadanie 2ch szczurków i leki dla nich na całą kurację (nasercowe na stałe i na oskrzela) zapłaciłem 80 zl. Dla osoby niepracującej to sporo ( ja akurat pracuję ), ale biorac pod uwagę ilość leków jakie dostałem to spodziewałem sie min. 100 zł.
Myślę, ze więcej niż 50 zl nie powinnaś zapłacić, ale naprawdę nie mam pojęcia, nie chcę Cie wprowadzić w błąd.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
PannawGlanach
Posty: 7
Rejestracja: pn mar 12, 2012 4:39 pm
Numer GG: 11955408

Re: Katar, kichanie, i wet.

Post autor: PannawGlanach »

Paul_Julian pisze:Za obadanie 2ch szczurków i leki dla nich na całą kurację (nasercowe na stałe i na oskrzela) zapłaciłem 80 zl. Dla osoby niepracującej to sporo ( ja akurat pracuję ), ale biorac pod uwagę ilość leków jakie dostałem to spodziewałem sie min. 100 zł.
Myślę, ze więcej niż 50 zl nie powinnaś zapłacić, ale naprawdę nie mam pojęcia, nie chcę Cie wprowadzić w błąd.

Dzięki. Ja biorę na badania 2 ogonki. Tego który potrzebuje pilnej pomocy, i Jego partnerkę która dośc sporadycznie kicha. Więc też się spodziewam ok 100 złotych.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”