Strona 1 z 1

Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

: ndz mar 18, 2012 11:48 am
autor: Yeti~
Więc... Yeti ma już 13 miesięcy i jest moim drugim już szczurkiem. Pierwszy - Musli [*]. Przez jakiś czas mieszkali razem, ale w obawie o ewentualną niechcianą rozmnóżkę (różne płci były czystym zbiegiem okoliczności - kupował je mój wujek, nie ja) rozdzieliłam je po tygodniu. Owszem, codziennie bawiły się ze sobą - pod moim czujnym okiem - niestety, później Musli zachorował :( No i nie minął tydzień, i już go nie było TT^TT. Teraz zastanawiam się nad kupnem kolejnego szczurka, do towarzystwa dla Yeti - ta z kolei zachowuje się, jakby nigdy nie było Musli (kompletnie nie zmienił sie jej charakterek, kolega był jej raczej obojętny). Waham się jednak, czy nie będzie z tym problemu. Nie wiem, jak zareaguje na towarzyszkę (możliwe, że młodszą od siebie.) Nie będą się gryźć? Czy żadnej nie stanie się poważniejsza krzywda? :( A może powinnam zostawić ją tak, jak jest? Codziennie spędzam z nią bardzo dużo czasu (1-2h), chcę uniknąć rozlewu krwi i obawiam się, że po prostu oleje koleżankę, tak, jak olewała Muslika :( Czy powinnam jednak zdecydować sie na kupno? Czy nie poczuje się samotna, skoro będę musiała dzielić swój czas dla 2 ogonków? A może (już parę razy była taka sytuacja - siedziała w kącie klatki i była wyraźnie naburmuszona) obrazi się na mnie, bo będę zajmować się też zwierzątkiem, którego na nie lubi? ???

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

: ndz mar 18, 2012 12:21 pm
autor: Sol_Leil
1-2 godziny w skali 24-ch to nie dużo, to bardzo mało. Szczur potrzebuje drugiego szczura do życia, tak, jak człowiek potrzebuje drugiego człowieka, żeby nie zwariować.
Zaadoptuj szczurka z forum, jest tu masa maluchów, które potrzebują kochającego domu. A w ten sposób pomożesz dwóm ogonkom - jednemu, zabierając go do siebie i swojemu - nie skazując go na życie w samotności :)

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

: pt lip 20, 2012 8:58 am
autor: ludeczka
Miałam dwa szczurki, Plamę [*] i Ludkę (ma prawie roczek). Plama i Ludka nie znały się prawie w ogóle (klatki były obok siebie).
Plamę trzeba było uśpić a ja chcę drugiego szczurka... tylko jak zareaguje Ludka???

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

: pt lip 20, 2012 8:58 am
autor: ludeczka
Miałam dwa szczurki, Plamę [*] i Ludkę (ma prawie roczek). Plama i Ludka nie znały się prawie w ogóle (klatki były obok siebie).
Plamę trzeba było uśpić a ja chcę drugiego szczurka... tylko jak zareaguje Ludka???

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

: pt lip 20, 2012 9:13 am
autor: akzi
da rade bedzie dobrze poczytaj dział o łączeniu.

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

: pt lip 20, 2012 12:13 pm
autor: ludeczka
Poczytałam. Dzięki za rade. Na pewno się przyda ;D

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

: pt lip 20, 2012 2:43 pm
autor: smeg
Na przyszłość - szczury różnej płci nie mogą się spotykać nawet na chwilę, do zapłodnienia wystarczą sekundy i na pewno ich nie upilnujesz, jeśli będą chciały to zrobić. Miałaś naprawdę mnóstwo szczęścia, że Twoja szczurka do tej pory nie zaszła w ciążę ;) Być może jej olewanie kolegi wynika z faktu, że nie była z nim zbytnio związana, godzina dziennie to niewiele, szczury powinny mieszkać razem i przebywać ze sobą cały czas, żeby mogły czuć się dobrze i być przyjaciółmi.

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

: pn sie 13, 2012 11:41 pm
autor: piotrd
A w sytuacji, gdy 1. ogon jest już w podeszłym wieku (przygarnięty tylko 2 lata temu z okładem, ale prawdopodobnie z chowu wsobnego) i przez długi czas po śmierci pierwszego radził sobie sam? Pytam, bo miałem do tej pory pracę "udomowioną" i większą część dnia spędzałem w odległości maks. 2m od klatki. Teraz jednak prawdopodobnie będę musiał wyjechać z kraju i łobuz zostaje ze studiującą dziewczyną - siłą rzeczy dużą część dnia będzie musiał spędzać bez niej. Co teraz? Na forum były rady, żeby kupić dwa młode (w razie - odpukać - najgorszego), ale boję się, że staruszek mógł się odzwyczaić od towarzystwa innych osobników tego samego gatunku i zwyczajnie je pozagryza, albo przynajmniej będzie wobec nich agresywny.

Z drugiej strony, Metody jest wypuszczany na dużą część dnia, ale zamiast się bawić głównie śpi w osłoniętych miejscach. Nie boi się nas, daje się pogłaskać, a jak dostanie jakiś łakoć to potrafi zjeść go na miejscu - zachowuje się jakby nie wiedział co ze sobą zrobić. Zabawki o interesują wyłącznie pod kątem przydatności do spożycia. Może współlokatorzy dobrze mu zrobią, z drugiej strony jaka jest pewność, że nie "zejdzie" przedwcześnie ze stresu?

Re: Kupić drugiego? Jak zareaguje nr 1?

: wt sie 14, 2012 8:54 am
autor: smeg
2-letni szczur jest już bardzo stary, ja bym już odpuściła w tym przypadku z szukaniem mu towarzystwa. (Jesteście pewni, że przygarnęliście go "2 lata temu z okładem"? ) Po pierwsze ze względu na stres związany z łączeniem, po drugie - szczurki musiałyby być dwa, bo Metody niedługo odejdzie i nie można pozwolić, żeby jeden kolega znowu został sam. Jeśli planujecie kolejne szczury w przyszłości, to można spróbować przygarnąć dwa maluchy, bez ciśnienia na wielką przyjaźń między staruszkiem a młodymi, ale ze wskazaniem na zwykłe towarzystwo na wybiegu ;) Jaki wobec innych szczurów zachowywał się Metody, kiedy jeszcze miał towarzystwo? Był dominujący czy uległy? Zdarzało mu się okazywać agresję?