szczury.org

Wreszcie się zebrałam i zakładam im temat, chociaż serce mi krwawi że muszę się z nimi rozstać

Domku stałego szukają:

Dwie samiczki młodziutkie kapturki czarno białe, które trafiły do mnie na DT od pyli
Dwa samczyki haszczaki, też maluchy, trafiły do mnie ze sklepu zoologicznego- moja znajoma tam pracuje a że mieli "nadstan" to oddała mi tych dwóch chłopców.

I chłopcy i dziewczynki są do oddania dwójkami, tylko do najlepszych domków.
Zainteresowanych proszę o odpowiedzi na pytania adopcyjne na PM. Obowiązuje wizyta i umowa adopcyjna. Nie decyduje kolejność zgłoszeń lecz warunki.
Proszę o wyczerpujące odpowiedzi, jeśli na co drugie pytanie cała odpowiedź będzie brzmiała "tak" lub "nie" to w ogóle nie będę odpisywać- nie mam czasu na niepoważne osoby, tylko zdecydowanych i odpowiedzialnych!;)

Zdjęcia będą jeszcze dzisiaj;)

Pytania:
1. Czy masz już szczury?
2. Czy posiadasz klatkę? Jak tak to jakie ma wymiary. Jak tak to proszę o przysłanie zdjęć.
3. Do jakiego weterynarza chodzisz/będziesz chodzić?
4. Czym zamierzasz karmić szczurki?
5. Czy zamierzasz rozmnażać szczury?
6. Czy będziesz raz na jakiś czas informować o stanie zdrowia szczurków?
7. Czy masz w domu inne zwierzęta? Jeśli tak, jak zadbasz o bezpieczeństwo szczurów w tym kontekście.
8. Jak rozwiążesz sprawę wyjazdów?
9. Jak będą wyglądały wybiegi?
10. Czy zgodzisz się na wizytę przedadopcyjną?
11. Czy podpiszesz umowę adopcyjną? Jeśli jesteś niepełnoletni(-a), czy podpisze ją rodzic/opiekun?

na prośbę Iguty dodaję jej zdjęcia adopciaków. oto i one:

Mrał. *_* Ale piękne.

Śliczniusie ^ ^

Wygląda na to że prześliczne loczki ze stolicy zrobiły nam konkurencję nie do pokonania

Sama wzdycham do zdjęć małych loczków, ale i tak zachęcam: barć "zwykłe" kapturki i husky, brać!
To naprawdę przekochane i kochające człowieka maluchy!

A ja wolę takie 'zwykłe' haszczaki i kapturki niżeli loczki

Już tylko jeden haszczak szuka domu.

Drugiego znalazłam nad ranem, martwego. Główka zaplątała mu się w nitki które wywlekł z hamaka. Dzień wcześniej specjalnie dałam im hamak z norką, bo przeprowadziłam ich do większej klatki i chciałam żeby mogli się schować. Taka głupia, niepotrzebna śmierć. Nie mam już siły.

Bardzo proszę o dom dla tego szczurka który został sam- jest malutki i smutny, nie chce żeby siedział sam.

Tak mi przykro słońce
A jak się drugi maluch dogaduje z innymi ciurami?

Nijak, siedzi biedny sam;/ moje stadko samców ma ostatnio problemy z agresją, do tego są ogromni ważą po 500-800g boje się go z nimi łączyć, ostatnio mówiłam o tym z klimejszyn że zrobili się tacy agresywni i szukałam jakiejś rady.

Nie wiem co robić;/ myślałam żeby poczekać aż podrośnie ale to znaczy że z dwa miesiące musiał by siedzieć sam. Mogłabym adoptować mu kolegę ale miałam się nie doszczurzać. Mogłabym wziąć kolegę i poszukać im domku razem, ale do tej pory nawet nikt o nich nie zapytał a ogłoszenie już trochę wisi. Błagam niech go ktoś weźmie do stadka, bo serce mi pęka jak na niego patrze.
Cały dzień jest ze mną, na łóżku, na ramieniu, w kieszeni, pod bluzą. Ale wszyscy wiemy że to nie to samo co drugi szczur

Ja niestety też mam same duże szczury w jednym stadzie, a w drugim po przejściach, które nawet człowieka nie akceptują Wzięłabym go, ale sama widzisz, jak u mnie jest.
A wystawiałaś ogłoszenie na drugim szczurzym forum? Może tam by się ktoś znalazł?

Nie przepadam za tym drugim forum... ale chyba nie będę miała wyjścia.
Działam już na rezerwach i one się kończą.

Rozumiem, ale tu chodzi o szczurka, musi znaleźć dom i swoje stadko żeby mógł być szczęśliwy

Wiem, wiem, wątek na drugim już założony. Mam nadzieję że znajdzie się domek.

Zastanawiam się jak z młodym by się połączył, bo mogę wziąć od Nietoperrr(jeśli się zgodzi) 1 samca i je połączyć.

A może ja, ja się nadam!? Ja włanie szukam młodego samczyka na towarzysza dla mojego Szczypka! zaraz wyślę odpowiedzi na pytania! Już lecę!