Bardzo proszę o szybką odpowiedź
: wt mar 20, 2012 5:36 pm
Witam,
Mam problem, czytałam kilka tematów ale wsumie nie wiem dalej co robić, bardzo proszę o poradę!
Mój szczurek Czips od długiego czasu krwawi z nosa i z oczu. Czytałam, coś o porfirynie, ale to bardziej na krew wygląda. Przemywam mu nosek i oczka rumiankiem, ale zaraz znowu się pojawia zaschnięta krew w tych miejscach. Zawsze to była zaschnięta krew, ale ostatnio sama zauważyłam jak leci mu ta krew z nosa. Krew jest w bardzo dużej ilości, przemywanie nic nie daje, bo za chwilę znowu jest we krwi, coraz więcej jej leci. A wczoraj wieczorem zauważyłam krew na nosie u drugiego szczura chociaż on nie miał nigdy takiego problemu.
Dodam jeszcze, że szczury raczej nie mają stresowych sytuacji, jedzą normalnie, staram się rozbudowywać im dietę wg porad znalezionych na tym forum, problemów z sierścią nie mają, nie kichają, nie charczą... Biją się czasami ale to niewinnie, obserwowałam ich "bójki" i niezauważyłam by były poważne. Ale mogę się mylić, więc prosze Was o podpowiedzi. I prosiłabym także o szybkie odpowiedzi, bo wiadomo, że czas się liczy jeśli chodzi o zdrowie szczurka. Z góry dziękuję
Mam problem, czytałam kilka tematów ale wsumie nie wiem dalej co robić, bardzo proszę o poradę!
Mój szczurek Czips od długiego czasu krwawi z nosa i z oczu. Czytałam, coś o porfirynie, ale to bardziej na krew wygląda. Przemywam mu nosek i oczka rumiankiem, ale zaraz znowu się pojawia zaschnięta krew w tych miejscach. Zawsze to była zaschnięta krew, ale ostatnio sama zauważyłam jak leci mu ta krew z nosa. Krew jest w bardzo dużej ilości, przemywanie nic nie daje, bo za chwilę znowu jest we krwi, coraz więcej jej leci. A wczoraj wieczorem zauważyłam krew na nosie u drugiego szczura chociaż on nie miał nigdy takiego problemu.
Dodam jeszcze, że szczury raczej nie mają stresowych sytuacji, jedzą normalnie, staram się rozbudowywać im dietę wg porad znalezionych na tym forum, problemów z sierścią nie mają, nie kichają, nie charczą... Biją się czasami ale to niewinnie, obserwowałam ich "bójki" i niezauważyłam by były poważne. Ale mogę się mylić, więc prosze Was o podpowiedzi. I prosiłabym także o szybkie odpowiedzi, bo wiadomo, że czas się liczy jeśli chodzi o zdrowie szczurka. Z góry dziękuję