Strona 1 z 1
Mrówki faraona vs szczuraski
: śr mar 28, 2012 5:49 pm
autor: treehouse
Witam,
Na wstępie przepraszam jeśli piszę nie w tym dziale co potrzeba, proszę przenieść jeśli będzie taka koniecznośc. Mam mały, duży problem. Mały, bo chodzi o mrówki, duży, bo jest ich dużo i w ciągu jednego dnia (nocy? wczoraj nic nie było, dziś cała armia) zaatakowały pokój, w którym są moje szczurki zarówno kiedy spedzają czas w klatce jak i poza nią. Dziś rano odkryłam, że jedzenie w klatce zmieniło kolor i się porusza. Po przyjrzeniu się dokładnie stwierdziłam, że na resztkach arbuza i kukurydzy jak i na suchej karmie znajduje sie czarny top stworzony przez setki mrówek faraona! Zobaczyłam też, że armia zrobiła sobie ze śpiacych dziewczynek mrówkostradę. O dziwo śpiącym ogonkom w niczym to nie przeszkadzało
Wszystkie środki na wytępienie mrówek faraona są szkodliwe dla szczurków. Zarówno preperaty chemiczne typu płytki z zatrutym jedzeniem, które faraonki zanoszą królowej, jak i te "babcine" metody typu : rozsypywanie soli, rozkładanie skórek cytryny (cytrusy i sól szkodliwe dla szczurków)
Na czas tępienia mrówek, który zajmuje minimum 24 h nie mam gdzie przenieść szczurków. Coprawda mogłabym gdzieś indziej postawić klatkę, ale to równałoby się z conajmniej dwudniowym brakiem spaceru. Zresztą przeczytałam, że kiedy się mrówki pojawią, to od razu tworzą nie jedna a kilka kolonii, więc optymalnym sposobem zwalczenia ich jest kontratak w postaci ulokowania broni w całym domu.
Co robić? Nie wiem też czy moje dziewczyny nie najadły się tych mrówek. Ma ktoś pomysł jak sobie poradzić z tą nierówną walką?
Z góry dziękuję
Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: śr mar 28, 2012 6:31 pm
autor: KITEgirl
mama mówi że lawenda
Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: śr mar 28, 2012 7:10 pm
autor: treehouse
KITEgirl pisze:mama mówi że lawenda
Lawenda w postaci "globulek", olejku? Czy w jakiejś naturalnej postaci? Widzisz mi chodzi głównie o jakiś preparat (zioła) coś co nie zaszkodzi szczurkom jeśliby to podgryzły.
Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: śr mar 28, 2012 7:25 pm
autor: KITEgirl
zależy co masz pod ręką lub do kupienia. u nas suszone całe gałązki rozkładane np dookoła drzwi. nasze mrówki goopie, nie wpadły na to by przejść po ścianie.
Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: śr mar 28, 2012 7:47 pm
autor: treehouse
KITEgirl pisze:zależy co masz pod ręką lub do kupienia. u nas suszone całe gałązki rozkładane np dookoła drzwi. nasze mrówki goopie, nie wpadły na to by przejść po ścianie.
Ok, tylko chcę uściślić. Mówimy o mrówkach faraona a nie tych z ogródka? Bo to kolosalna różnica jeśli chodzi o mrówki

Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: śr mar 28, 2012 8:26 pm
autor: Sky
Myślę, że dwa dni w zamknięciu szczurkom nie zaszkodzi, niż np parotygodniowy problem z mrówkami. Zlokalizuj przede wszystkim, gdzie ci się zalęgły. I działaj

Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: śr mar 28, 2012 8:36 pm
autor: KITEgirl
mrówki faraona. takie malutkie jakby lekko czerwonawe? albo rdzawe <myśli>
Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: śr mar 28, 2012 10:15 pm
autor: treehouse
KITEgirl pisze:mrówki faraona. takie malutkie jakby lekko czerwonawe? albo rdzawe <myśli>
Bardzo malutkie, (w porównaniu z normalnymi ogrodowymi mrówkami, są duuużo mniejsze, mają max 1 mm i są stricte czarne.
@ Sky, nie mam sumienia ich nie wypuścić. Nie jestem w stanie patrzeć, nawet przechodząc obok, jak bardzo tego pragną. Póki co, kiedy są w klatce wystawiłam płytki, w których jest mrówkowa trucizna (mrówki zanoszą to co na płytce królowej i ona umiera). Nie jestem dumna z tego (mrówki też czują), ale można to zabrać na czas wybiegu i wystawić ponownie już po, kiedy mrówki nadal buszują. Jesli nie podziała, to będę szukać dalej rozwiązania. Dziękuje za zainteresowanie.
Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: śr mar 28, 2012 10:26 pm
autor: Nietoperrr...
U mnie szczuraki kasują wszystko,co tylko żywe,małe i ruszające się w ich zasięgu...Na ich wybiegu nawet żaden pająk nie zamieszkał...
Mrówek szczuraki nie wyłapią??
Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: czw mar 29, 2012 2:54 pm
autor: last.drop.of.blood
A może spróbuj z miętą? Idź do zielarskiego i kup miętę. Daj ją w około klatki szczurków i nie powinny przychodzić.
Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: pt mar 30, 2012 11:09 pm
autor: alken
szczurom nic nie będzie jak nie wyjdą przez dwa dni a jak mrówki się rozmnożą do nie wiadomo jakich ilości to będzie trzeba robić profesjonalną dezynsekcję i wtedy szczury nie wyjdą tygodniami albo w ogóle trzeba będzie je wynieść z mieszkania na pewien czas

Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: sob mar 31, 2012 10:03 am
autor: freesound
Ja miałam ostatnio taki problem z mrówkami. Mieszkam w akademiku i tu mrówki zawsze były, ale nie we wszystkich pokojach. U mnie nie było, ale pare tygodni temu widziałam jak biegało mi pare po lodówce, w czajniku zawsze pływały jakieś zdechłe, aż 3 marca w moje urodziny chłopak dał mi prezent, który był zapakowany w kartonie.. Szczęśliwa wyjęłam prezent i nie spojrzałam nawet do kartonu, a tam gniazdo... Jak się zorienotwaliśmy to tylko z piskiem biegałam po pokoju jak szalona (nienawidze mrówek). Jednak to jeszcze nie koniec.. Karton wyrzuciliśmy i zalaliśmy domestosem, a ja jeszcze przerażona jednak by ochłonąć zaczęłam rozkminiać jak działa mój prezent - stoliczek/wentylator pod laptopa. Okazało się, że w rurkach (nóżki stoliczka) była główna siedziba mrówek! TŻ to rozkręcił całe i jakąś godzinę siedział w łazience i to przepłukiwał. Wyleciało 10 królowych!
Prezent miał schowany przez niecały tydzień w szafce z ubraniami. Oczywiście wszystkie ubrania w mrówkach... Miałam też mrówki w karmie dla szczurów. Do klatki jednak nie weszły (jak głupia siedziałam z latarką co chwile i świeciłam w miseczke z jedzeniem czy nic się nie rusza).
Po znalezieniu ich siedziby i wybiciu już więcej nie widziałam ani mrówki. Jednak mamy rozłożone w pokoju dwa pojemniczki z trutką na nie i jedną kratkę na owady. Wolę nie ryzykować. Szczurki do tych miejsc nie mają dostępu.
Sprawdź wszystkie półki, kartony, szafki. Te małe paskudy lubią suche i ciepłe miejsca. Nasze zalęgły się w tym kartonie w szafce, która stoi obok lodówki, która oddaje jej ciepło i to dość mocno. U chłopaków z pokoju obok zalęgły się w.. notatkach i teczkach na półce! Na pewno muszą mieć gdzieś u ciebie gniazdo, a jak jest ich tak dużo to będzie tam pewnie ponad 10 królowych..
POWODZENIA!!!
Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: sob kwie 14, 2012 2:07 am
autor: treehouse
alken pisze:szczurom nic nie będzie jak nie wyjdą przez dwa dni a jak mrówki się rozmnożą do nie wiadomo jakich ilości to będzie trzeba robić profesjonalną dezynsekcję i wtedy szczury nie wyjdą tygodniami albo w ogóle trzeba będzie je wynieść z mieszkania na pewien czas

Witam ponownie,
Dawno nie pisałam, ale postanowiłam podzielić się doświadczeniem. Okazało się, że mrówki w moim domu to nie były faraonki a mrówki ogrodowe. Wychowana w Polsce miałam w pamięci mrówki podwórkowe i leśne. Te, które tutaj nawiedziły mój dom były znacznie mniejsze, wiec wzięłam je za faraonki (domowe mrówki). Pokój, w którym są szczurki ma bezpośrednie połączenie z ogródkiem. Przez okres marca było bardzo ciepło, następnie się znacznie ochłodziło, więc kolonie z ogródka desperacko poszukiwały pożywienia wszędzie. No i znalazły sobie klatkę z moimi szczurkami, tam zawsze są owoce i nieszczęsny-szczęsny nutridrink. Jedynym rozwiązaniem okazało się działanie barbarzyńskie, z którego nie jestem dumna, a mianowicie pozbycie się trzech mrowisk z ogródka. Na mrówki ogrodowe nie działają żadne babcine sposoby w postaci lawendy, skórek cytrynowych, miety- one sobie doskonale radzą z obejsciem niechcianego

Tak czy inaczej problem już dawno został zażegnany, nie spodziewam się jednak nawrotów w tym roku, nawet jeśli powstaną nowe mrowiska. Aura obecnie jest przyjazna mrówkom i mogą szukać pożywienia w ogródku, nie muszą atakować domów.
@freesound, bardzo dziękuję za rady. Skorzystałam. Przetrzepałam każdy kąt i chociaż nie znalazłam gniazda z w/w względów, to odnalazłam zaginiony kolczyk, które moje kochane złodziejki ukryły w szczelinie przy ścianie, o której nie miałam pojęcia

Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: sob kwie 14, 2012 10:42 am
autor: freesound
Haha łobuzy małe! My ostatnio jak zdejmowaliśmy polarki do prania to łyżka wypadła z jednego
A co do mrówek no to faktycznie nie dziwie się, że nie znalazłaś gniazda ;pp Chyba tylko faraonki zakładają gniazda po domach..
Re: Mrówki faraona vs szczuraski
: pn sie 06, 2012 11:44 pm
autor: Iguta87
Przeprowadziłam się kilka dni temu i właśnie znalazłam kilka mrówek w pobliżu otwartej psiej suchej karmy. Dziwne bo dość długo trwał remont i nie raz zostawialiśmy na wierzchu jedzenie, słodycze itd i nigdy nie przychodziły.
Mam obsesję na punkcie robaków, niczego innego się nie brzydzę, ale wszelkie żywe robactwo doprowadza mnie do histerii. Mogę wystawić w domu płytki na owady lub te granulki jeśli szczury nie będą miały do nich dostępu? Czy same opary z tych płytek mogą im zaszkodzić? Albo psu?
Gniazda nie znajdę bo to na pewno od sąsiadów przyszło- u mnie był kapitalny remont, podłoga zrywana itd wszystko jest nowe.