Strona 1 z 2
3- letni koszatek - pomoc
: pt mar 30, 2012 7:15 am
autor: Rozeta7
Witam,
jakiś tydzień temu byłam u siebie w Z-cach w sklepie zoologicznym. Siedzi tam około 3- letni koszatek, odkupiony przez Panią prowadzącą sklep za butelkę wina od pewnego faceta. Kosz podobno miał dużą klatkę i codzienny wybieg. Teraz siedzi osowiały od dłuższego czasu w malutkim akwarium - z klatki podobno uciekł bo się przegryzł przez kuwetę.
Sprawa jest dosyć pilna ponieważ to akwarium jest naprawdę maleńkie, na ściankach skrapla się woda więc ma tam coś na kształt sauny
Koś od małego był trzymany sam więc nadaje się chyba tylko jako samotnik - nie ma jak tego sprawdzić. Jest już w poważnym wieku - fajnie by było dać mu kochający domek i spokojną starość.
Mogę go stamtąd zabrać o ile w miarę szybko znajdzie się domek - coś w granicach 3 tygodni.
Wciąż mam nadzieję że go ktoś stamtąd zabrał i jak pójdę następnym razem kupić żwirek, zapytam, to Pani oznajmi że znalazł domek...
To samo ogłoszenie wstawię na forum koszatniczkowe - jak tylko przyjdzie mi aktywacja konta

Re: 3- letni koszatek - pomoc
: pt mar 30, 2012 12:20 pm
autor: Rozeta7
Koszyk jest już u mnie na DT
Ani trochę się nie bał, po otwarciu transporterka wyskoczył i zaczął w najlepsze hasać.
Trochę chudzieńki jak się go trzyma ale to do odkarmienia świeżynką. Na ogonku ma kilka blizn + chyba mu brakuje końcówki... Ma też krótszą sierść na dupce.
Ogólnie bardzo urodziwy facecik z niego, kilka fotek dla potwierdzenia faktu
Kto chce słodziaka??
Dodałam miniaturki, pamiętaj, że nie dodajemy tak dużych zdjęć - spowalniają pracę forum. /mod. Dulci
Re: 3- letni koszatek - pomoc
: pt mar 30, 2012 12:50 pm
autor: akzi
ale słodziaczek

fajnie ze sie nad nim zlitowałas
przyszła ci juz ta rezerwacja na koszatniczkowym, ??
Re: 3- letni koszatek - pomoc
: pt mar 30, 2012 1:44 pm
autor: Rozeta7
Aktywacja konta po rejestracji - tak przyszła
Koszyk ma tam swój temat (nie wiem czy wolno podać link:))
Ale ogólnie rzecz biorąc są marne szanse na to, że ktoś go weźmie

Jest bardzo dużo koszatniczek do adopcji, a Koszyk ma już swoje latka i widać po nim że swoje przeżył.
Jednak nie traćmy nadziei - cuda się zdarzają
Przepraszam za duże zdjęcia, nigdy nie wiem który link wkleić...
Re: 3- letni koszatek - pomoc
: pt mar 30, 2012 2:17 pm
autor: Entreen
Wrzuć na gumtree. Do mnie właśnie na gumtree zgłosił się bardzo sensowny facet. Przepytałam go i wiem, że kosz, któremu szukałam domu, trafił w dobre ręce

Re: 3- letni koszatek - pomoc
: pt mar 30, 2012 3:17 pm
autor: Igaśka
Mojemu też nie mogę znaleźć domku bo jest za dużo koszy do adopcji

No nic może jak będe miała ciut czasu to zrobie to co poradziła Entreen

Re: 3- letni koszatek - pomoc
: pt mar 30, 2012 6:29 pm
autor: Rajuna
Jesteś na 100% pewna, że to facecik? Bo ja ostatnio też tak odebrałam kosza z zoologa w Krakowie, tylko panienkę

Dzikus jakich mało, na szczęście nie gryzie i powoli zaczyna się przyzwyczajać do ludzi, ale szukam jej oswojonego towarzystwa, które może ją ośmieli w stosunku do ludzi

Re: 3- letni koszatek - pomoc
: pt mar 30, 2012 7:18 pm
autor: lorelei
Wystarczy się przyjrzeć, jak się kosz myje, panowie dość starannie pielęgnują swoje męskie przymioty i wyraźnie to widać, nie da się pomylić.

Re: 3- letni koszatek - pomoc
: pt mar 30, 2012 10:11 pm
autor: Rajuna
ee.... co? O.o różnica u koszatków nie jest tak widoczna, jak u szczurów. Popatrz tu:
http://www.youtube.com/watch?v=yxXPUlYnFc4
Re: 3- letni koszatek - pomoc
: sob mar 31, 2012 9:34 am
autor: Rozeta7
U Koszatniczek jest to kwestia odległości, ponieważ i samiczki i samce mają podobne siusiaczki
Przepraszam za jakość zdjęcia ale ja trzymałam wystraszonego kosza a mój 6- letni syn usiłował zrobić dobre zdjęcie
Odległość jest znaczna więc to Pan, u dorosłych samiczek są to 2-3 mm
Koszyk bardzo boi się mojego psa, w nocy klatka stała na moim łóżku obłożona poduszkami, bo inaczej na każde poruszenie się psa kosz reagował przenikliwym piskiem

Re: 3- letni koszatek - pomoc
: sob mar 31, 2012 9:40 am
autor: lorelei
Rajuna, wiem, że u koszatniczek to nie jest tak oczywiste jak u szczurów, miałam na myśli to, że samiec podczas pielęgnacji wystawia co nieco na wierzch i wyraźnie widać, że to chłopak. A że myją się stosunkowo często, to dość łatwo można to zaobserwować

I prawdą jest, że chodzi o odległość, podobnie zresztą jak u np. myszoskoczków - ale też dość łatwo można to ocenić już po obejrzeniu zdjęć w Internecie.
Re: 3- letni koszatek - pomoc
: sob mar 31, 2012 9:42 am
autor: Rozeta7
Aha, wczoraj Iza się zapoznawała z Koszem, tzn. wyszła na wybieg a kosz siedział w klatce.
Na początku było bez problemów, powąchali się, gorzej później bo ciura rzucała się na klatkę, wciskała pynia między pręty i próbowała dziabać. Diablica

Re: 3- letni koszatek - pomoc
: sob mar 31, 2012 1:20 pm
autor: Rajuna
No to szkoda, że chłopak

Dzieci koszatkowych mieć nie chcę, a na kastrację mnie teraz nie stać :/
U mnie na psy kosza reaguje takimi krótkimi, ostrymi szczeknięciami, od głośnych i częstych do cichych i rzadszych, przez ok 2min. A szczury są nią zainteresowane, ale to ona się rzuca na kraty od środka klatki

Re: 3- letni koszatek - pomoc
: pn kwie 02, 2012 9:05 am
autor: Rozeta7
PILNIE potrzebny DT dla Koszyka
Sprawa się pokomplikowała ponieważ mój TŻ zdecydował wrócić wcześniej. Próba podejścia nie powiodła się, bo nie chciał słuchać, następnie powiedział parę rzeczy których nie da się na porządnym forum powtórzyć
Iza trochę się uspokoiła i została przedstawiona jeszcze raz, tym razem na wolności. Zaskoczyło mnie zachowanie Koszyka ponieważ mogłam z nim robić co chce - głaskać, brać na ręce- ale tylko po warunkiem że Iza była obok. Czyli wniosek - Koszyk potrzebuje towarzystwa by móc się na nowo resocjalizować.
Re: 3- letni koszatek - pomoc
: pn kwie 02, 2012 11:26 am
autor: Rajuna
Zapytaj Entreen czy tam, gdzie poszedł facet od jej brata nie znajdzie się miejsce na jeszcze jednego koszaka.
a gdyby mój tż powiedział słowo na moje zwierzaki, to mógłby zacząć szukać sobie nowej dziewczyny
krócej go trzymaj i postaw na swoim, w końcu dorosła jesteś, nie? :>